Wpis 51

67 10 1
                                    


Drogi pamiętniku

Dzisiaj wreszcie wytrzeźwieliśmy. W tym czasie wrócił Jacek Ślepota. Okazało się, że nie zaginął tylko miał nas dość i sobie poszedł.

Teraz wszyscy mamy na niego focha.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Sorki, że nie było rozdziału ale Janie miałem czasu a jestemproxy jest leniem i nic nie napisał.

Pamiętnik HoodiegoWhere stories live. Discover now