Wpis 27

122 9 0
                                    

Drogi pamiętniku

Nasza wycieczka właśnie się zakończyła. Siedzę teraz w autokarze i wspominam co sie dzisiaj wydarzyło. A co takiego się wydarzyło?

Przede wszystkim poznałem jednego z chłopaków którym zarąbaliśmy bilety. Tylko nie pamiętam jak się nazywał. Wiem, że przez większość czasu nosił kaptór na głowie i chustę na twarzy. Miał też sporo kolorowych opasek na nadgarstkach. Był chyba jedynym z całej tej bandy idiotów który nas poznał. Był całkiem spoko.

Poza tym zwiedzaliśmy dzisiaj panoramę Racławicką(nuda) i jakieś zabytkowe budynki. Nic specjalnego ale byłem jedynym który wiedział jak się wypala cegły. A z nad to wiedziałem? Sam kiedyś wypalałem cegły z sąsiadem.

Ale byliśmy też w ZOO!!! To było zaj*biste. Były tam lwy, pingwiny(Z Madagaskaru XD), słoniki, krokodyle, rekiny, ryby, ta biała baba, jakieś ssaki morskie i w kij durzo innych rodzajów mięsa. A teraz czekam za ci idioci się zamkną i dadzą mi się zdrzemnąć.

Pamiętnik Hoodiegoजहाँ कहानियाँ रहती हैं। अभी खोजें