Wpis 44

80 11 1
                                    

Drogi pamiętniku

Dzisiaj stało się to, iż L.J i L.J. poszli kupić pastę do zębów a wrócili z trzema litrami czeskiego bimbru. No a jako, że taka sytuacja nie zdarza się zbyt często to postanowiliśmy zrobić imprezę.

No a skoro jest impreza to wypadało by w coś zagrać. Pozostaje tylko pytanie w co zagrać? Jeff chciał grać w butelkę ale po tym co stało się ostatnio po prostu wyrzuciliśmy go przez okno.  Ogff-enderman chciał grać w słoneczko ale Pauli powiedziała, że jak jeszcze raz sie odezwie to znowu mu coś odetnie(Jak znowu? Co on sie regeneruje czy jak?) Clocky znowu zaspała a L.J i L.j i E.J tak sie spili, że zapomnieli, że jesteśmy na trzecim piętrze i wyskoczyli przez okno bo myśleli, że na dole jest basen z kulkami.

No a, że mieliśmy już trzy trupy(E.J, Jeffrey i ten trup z piwnicy]Bo L.J iL.J są nieśmiertelni]) postanowiliśmy urządzić sobie pogrzeb po królewsku. Czyli po prostu podpaliliśmy ich zwłoki. 

Niestety się obudzili i próbowali się ugasić podpalili(znowu) naszą rezydencje. Na szczęście obyło się bez interwencji szwagra.

No to to by było na tyle.

Cześć

Pamiętnik HoodiegoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz