Rozdział 11- List i zmiana na lepsze

966 48 10
                                    

Hejka!
Najpierw moja wypowiedź xD czyli tak ten "Rok szkolny w hogwarcie" Rozdziałów będzie 11 i będzie koniec roku w Hogwarcie. Spokojnie będą z dwa rozdziały jako wakacje, ale nie mam zupełnie pomysłu. Możecie mi podać w prywatnych wiadomościach. A potem będzie 4 rok😞😞😓😭 będzie smutno😢😢 nic nie zdradzę (może upartym osobom) to tyle...........
Obudziłam się przez moją najlepszą przyjaciółkę dzięki czemu zerwałam się z łóżka. Czemu?. Moja przyjaciółka jest taka mądra, że wylała na mnie wiaderko wody...
       *********Magia Czasu*********
Jestem nadal zła na Rose, że wylała na mnie wiaderko wody aktualnie siedzimy w WS i jemy śniadanie.
Do siadłam się do Gryfonów bardzo ich polubiłam. Przez te kilka miesięcy gadamy ze sobą zawzięcie. Hermiona pomaga mi czasami w lekcjach czego nie umiem. Ron ma poczucie humoru. A z Harrym spędzam dużo czasu. Spędzam też dużo z moimi współlokatorkami (oprócz Emmy). Dni są chłodne/bardzo chłodne, deszcz pada zawzięcie jest zimno nawet są takie dni, co nie można wogule wyjść, polubiłam tu niektórych nauczycieli. Snape jest surowy, ale lubie go zawsze się śmieje z jego tłustych włosów, Lubie też Prof Magonagall i Hooch. (zapomniałam wam powiedzieć, że dostała się do drużyny Quidicha) jednak mało czasu spędzam z Cedem. Albo ja mam zawalony tydzień albo on. I los chce żebyśmy się za często nie spotykali. Ostatnio się spotkałam trzy tygodnie temu, ale dosłownie na pół godziny ponieważ zaczepił nas Snape, potem tylko wymieniamy się na korytażu i musimy sobie "cześć" i to tyle.
-Ziemia do Susanny!!!!!!! - krzyknął Ron do mojego ucha, a ja dopiero teraz domyśliłam się, że nie jestem sama i jestem z Golden trio w Wielkiej sali. Zażenowana jego zachowaniem odwróciłam się w jego kierunku.
-Przepraszam zamyśliłam się!!!! - teraz ja krzyknęłam do jego ucha.
-Uspokujcie się - powiedziała Hermiona.
Przyleciała sowia poczta o dziwo jedna przyleciała do mnie miała list otwożyłam go okazało się, że to moja mama!? Zdziwiłam się ale zaczęłam czytać.
Susanno!
Bardzo za Tobą tęsknię i za Emily. przemyślałam przez te kilka miesięcy co was nie było postanowiłam, że się rozwiodę z waszym ojcem i nie będę surowa, postanowiłam zrobić wolnego chociaż z dwa miesiące. Dotarło do mnie, że mam takie skarby które były ciągle krzywdzone teraz postaram się to zmienić nikt was nie skrzywdzi obiecuje.
                         Kocham was Mama.
Po przeczytaniu nie wiedziałam czy to sen czy to koszmar. Mama postanowiła rozwodzić się z ojcem. Uśmiechnęłam się szeroko włożyłam list do koperty
Cieszę się że spotkałam ich wszystkich (czyt Rose, Kat, Ced, Harry, Ron, Miona) Wpadł mi pewien pomysł do głowy mieliśmy duży dom to czemu nie, żeby zrobić kilka dni pobytu u mnie tylko jeszcze dwa problemy siostra i mama. Wybiegłam z WS i poszłam do dorminatorium wzięłam kawałek pergaminu i zaczęłam pisać
Mamo!!!
Bardzo się ciesze, że zrozumiałeś swój błąd tęsknię za Tobą tutaj jest niesamowicie (...). Właśnie chcem się cie zapytać, czy może parę przyjaciół i mnie zostać na (pytanie do ciebie ile chcesz czasu żeby byli?)? proszę zgódz się proszę nie pożałujesz obiecuję (...)
                             Kocham cię Susanna
Poszłam do sowiarni dałam list swojej sowie i poleciała. Dziś była sobota dopiero była godzina trzynasta zostałam trochę w pokoju weszła Emma (😡😡😡😡)
-Sus... - zaczęła.
-Czego?! - powiedziałam oschle nie lubiłam jej, od czasu gdy wyszło na jaw.
-Przemyślałam to wszystko chciałam cie przeprosić za moje zachowanie, za wszystko proszę wybacz mi... - powiedziała z smutną miną na tważy.
-CO?! TY CHCESZ MNIE PRZEPROSIĆ?!?!? chyba kupisz ze mnie. To co zrobiłaś było okrutne wiesz jak Ced się czuje??!! Nie kochałas go on cię kochał. Myślałam że jesteś inna, ale się myliłam jesteś podła nienawidzę ciebie i tych ślizgonów razem wziętych... - Powiedziałam z pogardą.
-Kochałam go szczeżę, ale ja zostałam zmuszona!! - poleciały jej łzy
-Jesteś zwykłą s**ą brak słów - miałam wyjść, ale złapała mnie za nadgarstek.
-Zostaw mnie debilko- wysyczałam
-Pożałujesz tego! - powiedziała z pogardą. Wyrwałam się z jej uścisku, i poszłam do pokoju wspólnego...
Hejka!
No i jak się spodobał rozdział?
Miło by mi było jeśli zostawisz po sobie ślad (gwiazdka i komentaż)
Kończymy rok szkolny w Hogwarcie!!! I teraz wakacje! (Omińmy że siostra i mama zgodziły się na pobyt przyjacieli w domu ,ale Emily nie była jakoś zachwycona.) i jeszcze jedno
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA 300 WYŚWIETLEŃ JESTEŚCIE WSPANIALI KOCHAM WAS!!!!!!! Dozobaczenia                                                           QueenRawenclaw

I nic nas nie rozłączy... //Cedrik Diggory Där berättelser lever. Upptäck nu