♥40♥

6.6K 573 119
                                    

Od autorki: Podwójny update, więc sprawdźcie czy przeczytaliście ♥39♥ ;) Miłego czytania ♥

Zayn POV

Minął tydzień od kiedy chomik - Daisy - był u nas, Niall rzeczywiście zajął tym zwierzakiem cały swój umysł. Codziennie rano i wieczorem wymieniał wodę w poidełku, pilnował żeby w misce było jedzenie oraz sam obierał i kroił warzywa dla swojej podopiecznej. Przy pierwszym sprzątaniu klatki musiałem mu pomóc, ale obiecał że następnym razem zrobi to zupełnie sam. Po obiedzie przyszli do na Harry i Louis, ponieważ Niall musiał pochwalić się przyjacielowi nowym zwierzątkiem. Louis był tak samo podekscytowany Daisy jak sam Niall, siedzieli w salonie i przyglądali się co robi chomik, po czym komentowali to i śmiali się.

- Ni kochanie, weźcie Daisy i idźcie do twojego pokoju, ja i Harry obejrzymy sobie jakiś film. - odparłem.

- Dobrze Zee. - odparł chłopiec po czym ostrożnie chwycił klatkę i razem z Louisem poszli do pokoju blondyna.

- Widzę, że Niall zwariował na punkcie chomika. - zaśmiał się Styles.

- Ooo tak, ale wydaje się pogodniejszy i przestał się tak zasmucać wieczorami. - pokiwałem głową - Jak Louis?

- Dalej męczy się z wymiotowaniem. - westchnął brunet - Zje, a po chwili wszystko ląduje w toalecie.

- Byliście u lekarza? - spytałem.

- Mamy wizytę za jakiś tydzień. - odparł.

Zakończyliśmy temat i postanowiliśmy wybrać film, wciągnąłem się całkiem w fabułę, ale nie minęła nawet połowa seansu kiedy do salonu wbiegł Niall.

- Lou-Lou-Louis. - wydusił z siebie.

- Co jest Niall? - wyrwał się Styles i zerwał na równe nogi.

- Leży na podłodze u mnie w pokoju i płacze, bo bardzo boli go brzuszek. - odpowiedział od razu.

Styles od razu poleciał do sypialni blondyna, a my zaraz za nimi. Louis wyglądał na naprawdę pełnego bólu.

- Zayn poprowadzisz auto do szpitala? - poprosił mnie przyjaciel.

- Jasne. - odparłem bez wahania - Niall ubieraj buty. - poleciłem. 

Czym prędzej dotarliśmy do auta, ja i Niall usiedliśmy z przodu, a Harry z Louisem z tyłu. Styles całą drogę asekurował szatyna, uważając żeby nie zrobił sobie większej krzywdy. Podjechaliśmy pod praktycznie sam podjazd oddziału ratunkowego, Styles wziął chłopca na ręce i pobiegł czym prędzej po pomoc. Ja i Niall znaleźliśmy miejsce parkingowe, po czym udaliśmy się do miejsca gdzie zostawiliśmy przyjaciół. Harry siedział przy szklanych drzwiach i dosłownie się trząsł.

- Od razu go wzięli? - spytałem.

- Tak, od ręki ma robione badania, ale nie mogłem z nim wejść. - westchnął.

- Będzie dobrze Harry. - poklepałem go po ramieniu.

- Mam nadzieję, bo w sumie cieszę się z tego dziecka. Na początku to wydawało się być dziwne, ale chce je mieć i to z Louisem. - pojedyncza łza spłynęła po jego policzku.

- Panie Styles? - podeszła do niego pielęgniarka.

- Tak? - spojrzał na nią wielkimi oczami.

- Może pan podejść uzupełnić informacje o Louisie? - poprosiła.

- Um, tak, jasne. - westchnął i poszedł w stronę rejestracji.

- Coś nie tak z dzidziusiem Lou? - spytał dość przestraszony Niall.

- Jeszcze nie wiemy, muszą najpierw zbadać Louisa i dziecko, a potem my też się dowiemy. - posadziłem sobie chłopca na kolanach.

- Nie chcę, żeby coś im się stało. - oparł się na moim ramieniu.

- Ja też kotku, ja też. - wziąłem głęboki oddech.

Skrzywiłem się słysząc dość głośny dźwięk najpierw jednej karetki, a chwilę później drugiej. Na oddziale zrobiło się zamieszanie, zza szklanych drzwi wyszedł lekarz, a do niego podbiegł ratownik medyczny. 

- Mamy tą dwójkę brytyjczyków, którzy byli uznani za zaginionych. - odmeldował mężczyzna, a ja dosłownie zamarłem.

Po chwili cała ekipa eskortowała dwa łóżka, na których bez problemu rozpoznałem państwa Horan.

- Mama! Tata! - krzyknął Niall i chciał za nimi pobiec.

Przyciągnąłem go do uścisku i trzymałem tak, aby się nie wyrwał. Słyszałem jego płacz i moje serce od niego pękało, ale nie pozwoliliby mu pójść za nimi. Zapowiada się długi dzień i prawdopodobnie noc dla nas.

***************************************************

Zapraszam na inne moje prace:

♥Holiday madness || Ziall
♥Sweet lies || Ziall
♥Promty || 1D&5SOS
♥Mistake || Ziall
♥Christmas miracle || Ziall

ziallxziall

Babysitter || ZiallWhere stories live. Discover now