Dwa tygodnie później...
Siedzę w łazience, na ziemi i płaczę jak dziecko. Nie potrafię powstrzymać łez. Szlocham i nic nie mogę z tym zrobić. Czym prędzej dzwonię do Kamila.
-Kamil...-wyszlochałam.
-Kurwa, nie...
-Przyjedź, proszę.
Rozłączyłam się i rzuciłam telefonem. Skulam się i płaczę. Żałośnie płaczę i nikt tego nie powstrzyma.
Po chwili poczułam czyjąś dłoń na ramieniu.
-Nie płacz.-usłyszałam jego głos.
-Jak mam, kurwa, nie płakać!-krzyknęłam i jeszcze bardziej się rozpłakałam.
-Flora, co się dzieje?!
-Jestem w ciąży!-wydarłam się i wpadłam w głośny płacz. Kamil objął mnie, a ja tak po prostu się w niego wtuliłam.
-Coś wymyślimy.
-Co "wymyślimy"?! Nic już nie zrobisz!
-Flora...
-Kamil, zrozum! To nie są żarty! W moim brzuchu rozwija się dziecko!-wystawiłam mu test ciążowy przed oczami.
-Wynik...poprawny... -zamilkł na chwilę. -Ale Floro... Zaraz będziesz miała 18lat. Ja 19, będziemy dorośli... Dziecko jest aż tak złe?
Zaskoczył mnie tą wypowiedzią.
-Co?-nie mogłam uwierzyć.
-Dziecko jest aż takie złe? Przecież to nasze dziecko, Flora! Powinniśmy się cieszyć, a nie płakać...
-Dziecko to szczęście, masz rację. Ale ja nie jestem gotowa...-znów wpadłam w głośny płacz.
-Co chcesz zrobić w takim razie?
-Nie wiem... na prawdę... kurwa, nie wiem...-wyszlochałam.Jestem w dupie...
A raczej w ciąży.
Mam dziecko w brzuchu,
A nie wiem
Czy płakać czy się śmiać.
Kurwa mać.
BẠN ĐANG ĐỌC
I hate
Teen FictionŻycie młodej licealistki nie było usłane różami, gdyż ciągle deptała po cierniach. Nigdy nie była kochana, nie miała pojęcia, czym jest miłość. Któregoś dnia jednak przekonania dziewczyny, że uczucie te to fikcja, całkowicie się zmieniło. Co wpłyn...