39

1K 96 10
                                    

Stiles nie wiedział jak to się stało, ale nic nie pamiętał. Miał kompletną pustkę w głowie i nie miał pjęcia, co działo się w ciągu ostatnich dni. Wszystko go bolało i chciał się położyć, ale za każdym razem, kiedy prawie spał, był brany do eksperymentów. Spędzał noce w wannie z lodowatą wodą, mało jadł, pił. Rany na jego ciele się nie zagoiły. Jak znalazł odrobinkę czasu, przyglądał się jasnemu zeszytowi. Były w nim wszystkie jego zapiski ze Scottem, ale kiedy chłopak do niego pisał, nie wiedział jak odpowiedzieć. Bał się, że już nigdy nie wróci lub, co gorsza zostanie w tym okropnym świecie Iris. Psychiatryki w jego czasach na pewno taki nie był.

Westchną cicho, patrząc na nową wiadomość.

Martwię się. Wszyscy się martwią. Lekarze nie wiedzą, co ci jest, raz masz gorączkę, raz jesteś lodowaty. Twój tata zaczął pić. Ostatni raz na posterunku był widziany tydzień temu, do ciebie też nie przychodzi. Mama niby go odwiedza, ale on nie chce jej u siebie.

Derek jest u ciebie raz na dwa dni, ale jak przychodzi to na cztery godziny. Był razem z Talią, nie rozmawiali. I tak jest z każdym.

Isaac chodzi nerwowy, rzadko się odzywa, a jak już to zwykłe, oschłe tak lub nie. Lydia nic nie czuje, Allison wszędzie chodzi za nią, nie odwiedzają cię, mimo że wiedzą w jakim stanie jesteś. Jestem tylko ja, Derek i Isaac. To naprawdę smutne.

Nie sądzę, że masz tego guza. To musi być zwykła iluzja, ponieważ wszystkie twoje objawy zniknęły. Na ekranie on jest, ale w rzeczywistości go nie ma. Lekarze chcą cię wypisać do Eichen. Tam będziesz zamknięty i nie będziemy mogli do ciebie przychodzić.

Deaton chce ci pomóc, ale żeby to zrobić, musisz do mnie pisać. Wiem, że jesteś zmęczony, ale tylko tak cię mogę uratować. Tak właściwie dopiero teraz zorientowałem się, że jesteś dla mnie kimś więcej niż przyjacielem.  Kurcze, kocham cię, bracie. Proszę, wróć do mnie szybko, bo strasznie tęsknie.

Zobaczysz, niedługo nie będziesz cierpieć i poczujesz się lepiej.

Nie mówiłem o tym zeszycie Derekowi i w ogóle nikomu, oprócz Deatonowi. Wolę zostawić go sobie i z tobą rozmawiać, ponieważ nie wiem, co z tą informacją mogą niektórzy zrobić.

Kolejne morderstwa zawitały w Beacon Hills. I nie powinna cię zdziwić informacja, że wszyscy byli wilkołakami.

Pamiętaj, że ja nigdy cię nie opuszczę. Pogadam z szeryfem i niedługo do ciebie przyjdzie. A teraz chcę cię prosić, abyś napisał mi, co dzieje się z tobą wieczorami, ponieważ Deaton wymyślił jak możesz przestać cierpieć.

Twój kochający brat Scott

Stiles zamknął oczy, czując napływające do oczu łzy. Tak bardzo kochał tego idiotę. Mimo, że nie pisał do niego od tygodnia, to on go nie zostawił. I najważniejsze, uwierzył mu.

Wziął do ręki długopis i zaczął pisać długą odpowiedź.

Zły Wilk /sterekWhere stories live. Discover now