12.

14K 641 33
                                    

Leżałam tak już chyba z godzinę, gapiąc się jak głupia w sufit. Nadal nie dostałam sms'a od Josha. Kurwa, martwię się, że mogło mu się coś stać. Czuję, że ta noc będzie długa.
Postanowiłam, że obejrzę film na laptopie. Położyłam go na nogach i zaczęłam oglądać. Po niespełna trzech godzinach zrobiłam się senna. Ale przedtem napisałam jeszcze sms'a do Josha.

Me: Josh dotarłeś do domu? Strasznie się martwię. Napisz cokolwiek!

I usnęłam.

Rano od razu kiedy się obudziłam spojrzałam na telefon z nadzieją, że Josh odpisał. Niestety nie było żadnej wiadomości. Bałam się teraz o niego jeszcze bardziej. Kurwa, a jak coś mu się stało? Może ktoś go potracił, albo zemdlał. A może pojechał tym cholernym samochodem.

Josh odpisz, błagam!

Me: Josh kurwa! Nawet nie wiesz jak się martwię! Boję się, że coś ci się stało! Napisz chociaż jedną jebaną kropkę! JOSH PROSZĘ CIĘ!!!

Okej, przygotuj się na liczne nieodebrane połączenia!

Dzwoniłam do Josha chyba z 15 razy i nic.

Straciłam na tym mnóstwo czasu i miałam tylko 20 minut na ogarnięcie się do szkoły. Poszłam się umyć i zrobić makijaż. Ubrałam się w biała bluzę, czarne legginsy i czarne buty. Włosy związałam w kucyk.

Dotarłam do szkoły na czas

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Dotarłam do szkoły na czas. Podczas lekcji przypomniałam sobie, że miałam pogadać z Joshem o tym całym wczorajszym "wydarzeniu". Mega się tym stresowałam. Podczas przerwy, razem z dziewczynami zaczęłam go szukać. Niestety albo i stety nie było go dzisiaj w szkole.
Reszta lekcji w miarę szybko mi zleciała.

Josh

Obudziłem się około 11.30 z ogromnym bólem głowy. No tak. Trochę wczoraj wypiłem. Nie pamiętałem kompletnie nic z wczorajszej nocy. Odblokowałem telefon i ujrzałem dwie wiadomości i piętnaście nieodebranych połączeń od Emi.

Kurwa mam przerąbane...

Szybko odpisałem.

Me: Emi skarbie, przepraszam, że nic nie napisałem. Miałem wyciszony telefon i nie słyszałem jak do mnie dzwoniłaś. Przeprszam!!!

Przeczytałem jeszcze wcześniejsze moje wiadomości. O w mordę! Co ja napisałem! Cholerny alkohol!

Me: I przepraszam za wcześniejsze wiadomości. Nie miałem świadomości co pisze...

Długo nie musiałem czekać na odpowiedź.

Emi❤️: Josh zabije cię! Nie wiem jak, ale to zrobię! Słuchaj, nie spałam prawie całą noc, martwiłam się jak nie wiem co o ciebie! Mogłeś napisać cokolwiek! Dać jakiś znak życia, a ty nic. A no tak miałeś wyciszony telefon! Kurwa ale mi wytłumaczenie!

Spierdoliłem po całości!

Me: Emi przepraszam no! Byłem pijany i nie wiedziałem co robię! I bardzo przeprasza szanowną Emily za wyciszenie telefonu! Błagam Emi zrozum to i jeszcze raz z całego serca cię przepraszam!

Emi❤️: Josh w dupie mam twoje przeprosiny! Nie chce mi się już z tobą pisać!

Me: Emi co mam zrobić żebyś mi wybaczyła za to "głupstwo"! Taka drobnostka, która na pewno nie raz ci się jeszcze zdarzy, a ty już jakieś spiny robisz!

Emi❤️: Mogłeś pomysleć wcześniej. A teraz nie pisz już nic, bo muszę pomysleć nad tym wszystkim.

~~~
Drama time! 😁
Jak Wam mijają pierwsze dni wakacji? 😎❤️

Jesteś tylko moja księżniczko Where stories live. Discover now