9.

469 17 3
                                    

○○○Charlie○○○

Huśtałem się z Brook na hamaku, było dość ciepło jak na Anglię i wcale nie zapowiadało się na deszcz. Brook wtuliła się w mój bok i chyba zasnęła, ale ja nie przestawałem się huśtać, musiałem wiele przemyśleć. Czy mój związek z Chloe jeszcze da się uratować, czy już mam z niego rezygnować. Jedno jest pewne muszę z nią pogadać.

Usłyszałem spokojny oddech mojej małej siostry. Wziąłem ją ostrożnie na ręce i zaniosłem do domu. Ostrożnie zacząłem wchodzić po schodach, a mała jeszcze bardziej się we mnie wtuliła. Nie powiem, Brook jakoś mocno jak na swój wiek ma już siedem lat nie jest ciężka. Może ma to po mnie ? Jestem takim chudzielcem, że mama myśli, że mam jakieś problemy z żywieniem, ale wie, że jem tak dużo, że sam dziwię, że jestem tak chudy.

Położyłem małą u niej w pokoju, a sam poszedłem do swojego by sprawdzić co się dzieje w internecie. Oczywiście chodzą plotki, że Molly to moja dziewczyna, a, że Holle to dziewczyna Leosia. Śmieszne, bardzo.

Wybrałem numer Chloe, muszę się z nią pogodzić, ale jest jeden warunek, nie jest już tak chorobliwie zazdrosna o moją przyjaciółkę. Przyjaźnię się z Molly nie od dziś i wiem, że nie mogła by czegoś do mnie poczuć, ona taka nie jest.

- Halo ? - Tak jakby powiedział mega skacowany głos mojej dziewczyny, a może raczej byłej dziewczyny ?

- Chloe znów piłaś ? - Zapytałem

- Jeden kieliszek - Powiedziała, nie wiem czemu ona się tak zmieniła. - Charlie ja na prawdę przepraszam już więcej tak nie będę robić.

- Obiecujesz ?

- Obiecuję

- Będę u Ciebie za godzinę - Powiedziałem dziwnie szczęśliwy - Powiem Ci coś fajnego

- Okej, to widzimy się za godzinę.

Rozłączyła się, a ja czułem jak coś bardzo ciężkiego zeszło mi z serca, tak od razu lepiej.

○○○Molly○○○

Leżałam zwinięta w kulkę na łóżku, czułam się źle, bolał mnie strasznie brzuch. Zaczęły się dla mnie dni męczarni, raz jestem wesoła, a raz całkiem inaczej, raz moi przyjaciele nie dostali w twarz jak coś do mnie powiedzieli.

Mój telefon wydał z siebie dźwięk, przyszło mi powiadomienie z instagrama. Okazało się, że Charlie dodał nowe zdjęcie z Chloe, tak ja nadal taki twierdze, że już nie musi się ze mną przyjaźnić, ale on chce. Po tych naszych wakacjach zaczynam wysyłanie zgłoszeń na uczelnie. Może jak zacznę studia to o mnie zapomni ? Nie wiem...

Poczułam mocny bul i automatycznie wydałam z siebie szloch. Nienawidzę mieć tych dni, pewnie jutro w szkole kogoś zabije. Tata chyba usłyszał to, że zaczęłam płakać. Wszedł do mnie do pokoju i usiadł na brzegu łóżka.

- Aż tak boli Myszko ?

- Tato nawet nie wiesz jak. - Powiedziałam i następnie jęknęłam z bólu.

- Może jednak pojedziemy do szpitala ?

- No dobra, skoro środki przeciw bólowe nie działają.

- Ubieraj się i już jedziemy.

Ubrałam się w coś ciepłego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Friendzone ||Ch.LOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz