○○○Molly○○○
Położyłam się na łóżku, a blondyn usiadł na krześle obrotowym. Dziwnie się czułam leżałam przed nim w mojej piżamie, może się przebiorę ? Tak to chyba będzie dobry pomysł.
- Charlie, poczekaj pójdę się ubrać.
- Okej
Podeszłam do szafy i wybrałam, jasne dżinsowe spodenki, czerwony crop top z białym nadrukiem 36, biały sweter, złoty naszyjnik i złotą bransoletkę, chwyciłam moje białe skarpetki, i do tego białe długie conversy, poszłam do łazienki, ubrałam się wcześniej wybrane ubrania, zrobiłam makijaż, a włosy rozczesałam i zostawiłam rozpuszczone.
Poszłam do pokoju, od razu lepiej się czułam. Nie wstydzę się siedzieć z Charliem w piżamie, albo nie wstydziłam teraz jest całkiem inaczej.
- Molly, mów co się stało przez te trzy miesiące - Powiedział.
- No, bardzo dużo...
- Mam czas - Powiedział i się uśmiechną, położyłam się na łóżku, a on obok mnie. - Może powiedz jak to się stało, że twoi rodzice już nie są razem.
- Wiesz, to wszystko stało się w ich rocznice, serio ona nie miał kiedy przyprowadzić swojego jebanego kochanka, pomagałam tacie by wszystko wyszło idealnie, no niby tylko raz przeżywa się 18 rocznice ślubu. - Powiedziałam i przytuliłam się do blondyna. - No, pojechaliśmy z tatą na zakupy i jak kupiliśmy wszystko wróciliśmy do domu. Wiesz co usłyszeliśmy jak weszliśmy do domu.
Przeszły mnie ciarki przez to wspomnienie. Chłopak, jeszcze bardziej mnie przytulił, a mi się wydawało, że już bardziej się nie dało.
- Wiesz, ja byłem mały jak moi rodzice się rozwodzili, może nie pamiętam dokładnie, ale jak moja mama płakała ja zawsze ją pocieszałem. - Powiedział blondyn - Dobra mów dalej.
- Dosłownie, półtora miesiąca później tata już nie był z nią w ogóle w jakiś sposób związany, ciesze się, że zostałam z tatą, a nie z tą kobietą.
- Pamiętaj, że zawsze po rozwodzie zostaje jeden rodzic.
- Masz racje
- Mów co się jeszcze stało ?
- No zakolegowałam się z Holle i Cameronem.
Chłopak tylko na imię mojego kolegi cały się spiął. Chyba się nie lubią albo mi się wydaję.
- O co ci chodzi Charlie - Powiedziałam, blondyn tylko nabrał powietrza w płuca i szybko je wypuścił.
- Nie lubię go okej ? - Powiedział
- Spoko
- Powiedz mi jak tam przygotowania do matury ?
- Jak widzisz wszędzie są książki.
YOU ARE READING
Friendzone ||Ch.L
FanfictionCzy przyjaźń damsko-męska istnieje? Są różne zdania na ten temat. Każda przyjaźń jest inna i nie każda taka przyjaźń musi zakończyć się miłością. Molly jest w takiej przyjaźni od kilku lat, jest bardzo zżyta z Charlim, ale od pewnego czasu w ich pr...