2.014

368 20 0
                                    

Otworzyłam teczkę i powoli zaczęłam czytać papiery, które zostały mi przekazane przez "szefa". Widzę że zaczynamy od grubego tematu, moje zadanie polegało na sprowadzeniu do agencji szefa gangu narkotykowego. Niby jest właścicielem klubu, nie będzie tak trudno.

-Poradzisz sobie? zapytała mnie blondynka podchodząc i podając kartę

-Muszę... powiedziałam i spojrzałam na nią pytająco 

-To twoja karta dostępu, masz uprawnienia do 1 i 2 poziomu. Windą zjedziesz na dół tam czeka na Ciebie nasz spec od technologii... powiedziała pokazując mi windę. Wstałam i ruszyłam do niej, drzwi otworzyły się, a ja weszłam do małego pomieszczenia. Drzwi zamknęły się a z głośniczków wydobyła się cicha muzyczka. Po chwili winda się otworzyła, a zaraz obok stała mała słodka blondyneczka ubrana w sukienkę w kwiatki.

-Cześć... powiedziała i od razu mnie przytuliła... Jestem Natally

-Darcy... 

-Chodź mam coś dla Ciebie, coś młoda jesteś jak na tak ważne zadanie, ile masz lat?

-20, twój szef chyba chce mnie sprawdzić...

-Ten grubas co ci dał zadnie to nie mój szef, jest zwykłym przydupasem. Jak dobrze się sprawisz to poznasz szefa... mówiła na jednym wydechu blondynka, podskakując w miejscu.

-Co masz dla mnie? zapytałam, przyglądając się przedmiotom na stole.

-Nie tykaj! uderzyła mnie w rękę.

-Dobrze dobrze... powiedziałam i ruszyłam za blondynką

-Dobra, tu masz swoje nowe dokumenty... podała mi je 

-Coś jeszcze?

-Co ty taka niecierpliwa? zapytała uśmiechając się... uważaj, tu masz nowy model 22lr, tym guziczkiem odbezpieczasz... 

-Wow... mruknęłam tylko

-To nie wszystko, masz jeszcze GPS i to... podała mi mały kluczyk 

-Od czego to? zapytałam 

-Naciśnij... podskoczyła w miejscu wyraźnie uradowana. Wykonałam polecenie dziewczyny, usłyszałam na sobą dźwięk otwierania. Odwróciłam się i aż zaklęłam pod nosem... to najnowsze BMW i8 troszkę je przerobiłam. Powinnaś ogarnąć wszystko, wyglądasz na mądrą dziewczynę... zaśmiała się Natally.

-Sarkazm? zapytałam oglądając z każdej strony auto

-Troszeczkę... 

-Dzięki, serio to dla mnie? 

-Zobaczymy... zaśmiała się i ruszyła do wielkiego komputera... chodź już, powiem ci co masz zrobić

-Dobrze... okey powoli zaczynam się bać tej mojej nowej roboty.

-Widzisz tego tu? pokazała na zdjęcie w lewym rogu, wysokiego dość postawnego łysego mężczyzny

-Yeap

-Potrzebujemy go przesłuchać, no może coś mocniej niż przesłuchać, poradzisz sobie? zapytała

-Gdzie go znajdę?

-W Klubie Hell's Sweet, potrzebujesz pomocy? 

-Jak coś zadzwonię... uśmiechnęłam się i ruszyłam do tego wypasionego auta. Wsiadłam do niego, a po chwili zauważyłam Natally machającą.

-Ustaw go i powiedzenia... powiedziała a ja przekręciłam kluczyk i wyjechałam z piskiem opon z ''garażu" 

-Witaj Milicević

-Kurwa! Moje auto gada! krzyknęłam

-Tak Milicević mam zaprogramowaną sztuczną inteligencie, powiedziało moje auto

-Dobra... mówiłam zaszokowana całą sytuacją. 

SMS L.T Where stories live. Discover now