075

490 19 1
                                    

Louis
Czemu piszesz z Harrym a nie ze mną?

Darcy
Bo on mnie kocha... xd

Louis
Wiesz że ja bardziej? :*

Darcy
Pierdol pierdol ja posłucham :*

Louis
Co powiesz na romantyczną kolację we dwoje? ;*

Darcy
Hmmm... no nie wiem...
To zaproszenie na randkę?

Louis
Na to wygląda :*

Darcy
Oke:*

Louis
Dobrze to ubieraj się kochanie :* będę za 15min

Odłożyłam telefon i podeszłam do szafy z której wyjęłam czarne rurki i granatowo czarną koszule. Poprawiłam szybko makijaż i założyłam obcasy. OKEY Louis nie jest wysoki, jest naprawdę przeciętnego wzrostu a ja niestety jestem od niego sporo niższa, dlatego są obcasy kocham szpilki.
-Princesso! Daddy wrócił... usłyszałam otwieranie się drzwi.
-Tatusiu... zaśmiałam się i podbiegłam do niego zawieszając mu się na szyi.
-Podoba mi się to jak nazywasz mnie tatusiem, wyszczerzył zęby.
-Mogę częściej tak, i pocałowałam go w policzek.
-Gotowa? To jedziemy, chwycił mnie za rękę i wyprowadził z pokoju. Ruszyliśmy na dół po schodach, kierując się cały czas do tylnego wyjścia z Hotelu. Chłopcy już znali tę drogę doskonale bo większość fanek stała przy głównym wejściu hotelu.
-Gdzie jedziemy? Zapytałam gdy wsiedliśmy do białego mustanga zapewne wypożyczonego przez 1D.
-Na romantyczną kolację... zaśmiał się i zaczął składać pocałunki na mojej szyi... Viktorze znasz drogę... Powiedział przerywając na chwilę
-Tak Panie Tomlinson... mruknął łysy mężczyzna
-Viktorze przy Darcy możesz mówić do mnie normalnie
-Dobrze Loui... odpowiedział i ruszył z piskiem opon. A niebieskooki wrócił znów do zadawania mi przyjemności. Spojrzałam na chwilę na kierowcę i gdy zauważyłam że jest odizolowany od nas chwyciłam Louisa za udo i delikatnie przesunęłam rękę ku górze.
-Kochanie, chcesz żebym wziął Cię tu i teraz? Zapytał podnosząc mnie i sadzając na swoich kolanach.
-Nie przy ludziach LouLou, wystarczy że Harry stał wczoraj ze szklanką przy naszych drzwiach.
-Żartujesz prawda?
-Nie...
-Debil... mruknął Loui i delilatnie podniósł swoje biodra tak by wywołać między nami tarcie.
-Lou...
-Tak?
-Wytrzymaj... szepnęłam mu do ucha
-Będzie ciężko...
-Mi też... mruknęłam i usiadłam na siedzeniu obok. Niebieskooki złapał mnie za dłoń i delikatnie ją głaskał.

---------------

Mam pytanie :) czy chcecie drugą część? :P SMS L.T planuje zakończyć na 100 :) i pytam was czy byście chcieli bo mam pomysł :) ale to wasza decyzja ;*

Kocham Was ;*



SMS L.T Where stories live. Discover now