Ciekawość, część 52. Paweł

143 15 4
                                    


PAWEŁ

Reakcja Angeliki w zasadzie była stonowana, nie zrobiła mi dzikiej awantury. Albo zamierzała swój rewanż rozłożyć na raty.

Siedziałem w Seduce Space, nie przy swoim biurku, tylko na samej górze w Strefie Relaksu. Rozwaliłem się na jednej z kanap. Za oknem rozciągała się nocna plaża z pojedynczymi światełkami. Latarek, e-papierosów albo jakichś zabłąkanych dusz.

Odezwał się mój telefon i zobaczyłem maila z załącznikiem. Wysłała go Angelika Raphael.

Zakończyła umowę między nami. Spodziewałem się tego. To zachowanie było nierozsądne, ale może oczywiste z jej punktu widzenia. Gdybym się nie przyznał do obejrzenia jej prywatnych nagrań, pewnie zostałaby w Seduce Space.

Rozmowa Angeliki z Cyrylem niczym mnie nie zaskoczyła, chociaż nie spodziewałem się, że on powie na mój temat aż tyle. Pamiętałem wieczór, o którym rozmawiali. Weszła do tej salki konferencyjnej po raz setny, bo ja ją po raz setny tam przywołałem. Chciałem, żeby znalazła się w polu mojego widzenia. Nie umiałem osiągnąć tego inaczej, niż wydając jej bzdurne polecenia, które wykonywała bez szemrania. Nieznośnie irytujący był jej spokój i raz na jakiś czas – uśmieszek, który jasno pokazywał, że mój zły humor nie działa na nią tak, jak chciałem.

Mogła wybrać mnie, ale zdecydowała się na elegancką zemstę. Uwiodła mojego przyjaciela, a zaczęło się tak, że zaprosiła go, kurwa, na lody.

Sięgnąłem po butelkę z mocnym alkoholem, wypiłem kilka łyków. Włożyłem do kamery jedną z kart pamięci i kolejny raz włączyłem nagraną rozmowę z Nikodemem Nowackim. Zamknąłem oczy, bo nie miałem ochoty patrzeć na jego gębę.

Angelika i tak dała mu kosza.

***

– Wiesz co, Nikodem? Przypominasz mojego męża.

– W czym?

Ty i Napoleon jesteście beztroscy i niczego nie traktujecie poważnie.

– Twój mąż też jest dobry w łóżku?

– Dzisiaj to ja zadaję pytania.

– Czyli nie?

– Dlaczego Napoleon z tobą nie przyszedł?

– Bo go poprosiłem. Mogę?

– Oddaj kamerę, Nikodem. Zaczynamy. Chcę zadać ci kilka pytań.

– Jeśli w zamian za to będę mógł possać twoje sutki.

– One nie chcą, Niko.

– Na pewno dałbym radę je przekonać.

– Dlaczego się mną zainteresowaliście? Ty i twój brat?

– Kobiety podrywały Napoleona na dużo prostsze teksty niż projekt z kultury audiowizualnej.

– Kto chciał się spotkać ze mną bardziej? Ty czy on? Kto podjął decyzję?

– Ja. Ale Napoleon kocha naturalne blondynki. Nie musiałem go długo przekonywać.

– Jaki typ kobiety jest w twoim guście?

– Eeee.... Nie spodoba ci się ta odpowiedź.

– Strzelaj, Niko.

– Każdy. Nie śmiej się, Aniołeczku.

– Szperałeś Napoleonowi w poczcie?

Siedmiu grzesznych facetów (18+) została ukończona💙Where stories live. Discover now