babski wieczór

546 11 1
                                    

- davi pospiesz się - powiedziałam a ten zszedł z sofy i podleciał do mnie - zaraz się spóźnimy - zachichotałam.

- to nie moja wina że wyłączyłaś telefon ( jest to tylko opowieść więc davi ma 4 lata ) - wzruszył ramionami.

- kiedyś miałam wątpliwości co do twojego charakteru ale już nie mam - chwyciłam za jego mała rączkę i wspólnie opuściliśmy dom.

- mamo - usłyszałam głos mojego syna jak wyszliśmy z samochodu tuż pod przedszkolem. Spojrzałam w jego stronę - przyjedzie dzisiaj tata? - spytał z maślanymi oczami.

- niewiem słońce - poczochrałam go po włosach.

- proszę - jęknął przeciągle. Westchnęłam i przykucnełam naprzeciw.

- spróbuję z nim porozmawiać - uśmiechnęłam się. Blondyn skinął głowa i przybliżył się tuląc się do mnie.
- papa kochanie - pocałowałam go w policzek a on polecial do swoich przyjaciół - niech to szlak - prychnełam pod nosem i wyciągnęłam komórkę z torebki.

- halo - usłyszałam głos mojej pracownicy.

- hejka, Victoria proszę powiedz Kendall że się spóźnię. - westchnełam.

- jasne.

- do zobaczenia.

Rozłączyłam się i skierowałam się na wiadomości. Oczywiście musiałam napisać do pana Dupka.

Do: Neymar
Davi pytał czy dzisiaj będziesz?

Od: Neymar
Będę o czternastej.

Cieszyłam się że przynajmniej co do małego był dobrym ojcem.

Schowałam telefon do torebki i ruszałam do studia, nie wspomniałam o tym że jestem fotografką a zarazem modelka? To teraz już wiecie. Po tym jak zaszłam w ciążę Neymar niby na imprezie pod wpływem alkoholu mnie zdradził.

Szczerze?

Nie interesowało mnie to w ogóle że był pod wpływem alkoholu

- jestem - powiedziałam wchodząc do studia - przepraszam ale wyłączyłam rano budzik - powiedziałam a Kendall zachichotała - cześć mały - poglaskalam psa którego dzisiaj Kendall przyprowadziła na sesję.

- jestem - powiedziałam wchodząc do studia - przepraszam ale wyłączyłam rano budzik - powiedziałam a Kendall zachichotała - cześć mały - poglaskalam psa którego dzisiaj Kendall przyprowadziła na sesję

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

KendallJenner
@brunabiancardi best photographer ❤️

Polubione przez
Brunabiancardi, kyliejenner, rafaella, Neymarjr i 4 922 737 innych.

Brunabiancardi
️❤️

Kyliejenner
😳❤️

Rafaella
Piękna 💕

Wyświetl więcej komentarzy...

- jesteś najlepsza - powiedziała Kendall i się we mnie wtuliła - niech neymar  zabierze daviego do siebie - uśmiechnęła się a ja spytałam ja wzrokiem - zrobimy sobie babski wieczór.

- postaram się - zaśmiałam się. Po dziesięciu minutach rozmowy Brunetka opuściła studio.

Kilka godzin później pożegnałam się z victoria i wyszłam z studia odrazu kierując się do samochodu a po chwili do przedszkola.

- cześć mały - powiedziałam a ten się uśmiechnął - tata Dzisiaj będzie - blondyn uśmiechnął się szeroko po czym zaczął tańczyć. - widać po kim masz talent - zaśmiałam się przeczesując jego blond włosy.

Wyszliśmy z przedszkola i wsiedliśmy do samochodu, po chwili już byliśmy w domu.

- jadłeś coś? - spytałam a on skinął głowa - to idź się bawić albo pooglądaj sobie bajki - uśmiechnęłam się lekko a on kiwnął glowa i poszedł do salonu. Godzinę później usłyszałam pukanie do drzwi - cześć - powdzialam a Neymar wszedł do środka - davi - krzyknęłam a po chwili davi pojawił się na rękach Neymara - chcesz kawy albo herbaty? - spytałam zerkając na Brazylijczyka.

- możesz zrobić kawę - położył daviego na ziemię a ja podałam mu kawę - dziękuję - uśmiechnął się lekko - co tam?.

- tak sobie - westchnęłam - dużo pracy - wzruszyłam ramionami.

- jeżeli chcesz mogę dzisiaj wziąć daviego do siebie, jutro nie mam treningu a ty byś przynajmniej odpoczęła.

- miałam cię o to pytać go Kendall uznała że musimy zrobić sobie babski wieczór - zachichotałam a neymar pokiwał głowa z rozbawieniem.

- będziemy się zbierać - powiedział Neymar wskazując na zasypiającego daviego - wziął daviego wziął jedna torbę gdzie było rzeczy do naszego synka i to tyle - do jutra - uśmiechnął się lekko a ja zamknęłam drzwi.

Jak już chciałam odejść usłyszałam głośne pukanie do drzwi.

- dobrze się czu... - nie dokończyłam widząc przed sobą Kendall - o hejka - uśmiechnęłam się.

- hej hej - pomachała dwoma winami przed moją twarz - babski wieczor uważam za otwarty - powiedziała i weszła do mojego mieszkania.

**********
Kolejny rozdział!

PSG czy rennes??

Barca czy real??

Buziak ❤️

together forever ll Neymar jr Where stories live. Discover now