Rozdział 55

5.4K 290 25
                                    

20.03.2015r- Poniedziałek

Wstałam a raczej zwlokłam sie z łóżka zabierając ze sobą ubrania i idąc do łazienki.Ściągnęłam koszulkę wchodząc pod prysznic przedtem wiążąc włosy w koka aby sie nie namoczyły. Umyłam swoje ciało po czym wyszłam spod prysznicu a następnie sie powycierałam. Ubrałam sie w zwykłe jeansy do tego bluzkę z myszką Miki. Włosy zaczesałam w niechlujnego koka, nałożyłam podkład a następnie zrobiłam kreski i pomalowałam oczy maskarą. Wyszłam z łazienki kropiąc sie perfumami. Ruszyłam do pokoju z którego zabrałam torbę oraz telefon ze słuchawkami. Zeszłam na dół idąc do kuchni w której zabrałam butelkę wody jabłkowej do torby oraz jabłko.

Od kiedy tak mało jesz ?- zapytał sie mnie ojciec stając we framudze drzwi do kuchni

Od kiedy ciebie to obchodzi ?- zapytałam sie po czym ominęłam go aby zabrać kurtę z korytarza ubrać buty po czym wyjść. Włączyłam moją ulubioną piosenkę na słuchawkach idąc do szkoły. Jestem zmęczona sama nawet nie wiem dlaczego.

Cześć - powiedział Jake przybijając sobie ze mną żółwika

Hej - odpowiedziałam po czym zaczęłam słuchać rozmowy o jego wczorajszym spotkaniu z moim bratem na co troszkę sie skrzywiłam bo jakoś mnie to nie interesowało.

Co robisz po szkole ?- zapytał sie mnie Jake gdy ściągałam kurtę oraz wkładałam ją do szafki

Idę do pracy, w końcu muszę sie z czegoś utrzymywać - powiedziałam do niego po czym ruszyłam na pierwszą lekcję którą jest biologia. Po pierwszej lekcji już rozbudzona ruszyłam na angielski.

Dzień dobry klaso, dzisiaj miała być ten zapowiedziany sprawdzian mam nadzieję że każdy sie przygotował ?- zapytał sie Niall wchodząc do gabinetu, witając sie z nami.

Każdy niech usiądzie sam na tyle ile ławki pozwalają - powiedział Niall po czym poczekał aż ludzie sie porozsiadają.

Proszę pana a mogę dzisiaj przyjść poprawić pracę literacką ?- zapytała sie Amber podnosząc przy tym rękę i wypinając dumnie swoje cycki

Oczywiście a na której lekcji ?- zapytał sie jej rozdając już kartki do kartkówki

A którą ma pan wolną ?- zapytała sie jego

Zostań na przerwie uzgodnimy to - powiedział po czym dał jej kartkę uśmiechając sie, podszedł do mnie także dając mi kartkę przy tym posyłając uśmiech lecz zmroziłam go wzrokiem na co nawet nie zareagował. Przez cały sprawdzian Niall chodził po klasie sprawdzając czy nikt nie ściąga. Po sprawdzianie który pisaliśmy całą lekcję wszyscy od razu po usłyszeniu dzwonka ruszyli do wyjścia, jedynie ja sie ociągałam oraz Amber która stanęła przed biurkiem nauczyciela.

Rosalie czekasz na co ?- zapytał sie zdziwiony Niall patrząc sie na mnie z uniesionymi brwiami

Nie - odpowiedziałam po czym wyszłam z klasy zdenerwowana.

Coś sie stało ?- zapytał sie mnie Jake gdy siedzieliśmy na stołówce po 5 lekcji

Mój facet mnie ignoruje - odpowiedziałam dzióbiąc widelcem w swojej sałatce

A weź nie gadaj głupot - powiedział Jake po czym zaczął robić śmieszne miny z sałatą w buzi.

Po szóstej lekcji ruszyłam na 7 którą była w-f z moim chłopakiem, eh jak to brzmi. Weszłam do szatni w której także były inne dziewczyny przebierające sie na w-f

Mówię wam pan Horan tak świetnie całuje - powiedziała podekscytowana Amber na co spojrzałam na nią za ramienia i wróciłam do dalszego przebierania sie. Wyszłam na salę rozmawiając z Bella która truła mi dupę abyśmy wyszły na kawę albo na wspólne zakupy na co sie zgodziłam.

Dzień dobry panie, dzisiaj gramy w dwa ognie - powiedział Niall po czym sprawdził obecność mierząc Amber wzrokiem a następnie kontynuował dalsze sprawdzanie przy którym posłał mi jedynie uśmiech

Porozciągać się troszkę - powiedział po czym ruszył do kantorku po piłki.

Podzielcie sie na dwie drużyny - powiedział od razu gdy wszedł na salę z piłką. Graliśmy w miarę zaciekle zwłaszcza że dobrałyśmy sie w dwie drużyny tak że ta w której byłam nie lubiła przeciwnej i z wzajemnością. Gdy tylko zdobyłam piłkę wycelowałam ją w Amber aby po chwili usłyszeć krzyk że złamałam jej tipsa.

Siadaj Amber - powiedział Niall podchodząc do niej aby zobaczyć tylko że ma złamanego i troszkę z niego krew leciała

Bardzo boli - mogłam jeszcze usłyszeć podczas gry

Dziewczyny do szatni ja z Amber idę do pielęgniarki - powiedział po czym złapał dziewczynę za '' niby obolałą '' rękę a następnie wyszli z szatni. Ruszyłam sie przebierać po tym jak sie przebrałam wyszłam z szatni idąc do szafki z której zabrałam kurtkę i książki. Wyszłam ze szkoły od razu odpalając papierosa i zdenerwowana szłam do pracy.

Dzień dobry - rzuciłam kurtko po czym poszłam na zaplecze przebrać sie w białą bokserkę oraz czarny fartuszek do kolan. Zaczęłam przyjmować od ludzi zamówienia a następnie razem z Oskarem przygotowałam kawy dla klientów. Gdy pod wieczór tłum sie troszkę zmniejszył zaczęłam wycierać szklanki z blatem

Poproszę czarną kawę małą - powiedział pan Grey na co przytaknęłam i westchnęłam

Nie przywitasz sie ? - zapytał sie mnie mężczyzna na co przewróciłam oczami

Dzień dobry - powiedziałam po czym położyłam na blacie jego kawę

Należy sie 4 funty - odpowiedziałam na co podał mi banknot dziękując za kawę.

Widzę masz zły dzień - odpowiedział mi na co westchnęłam i na niego spojrzałam

Co Ciebie to obchodzi - powiedziałam dosyć niemiło na co sie uśmiechnął

Chcesz porozmawiać ?- zapytał sie nachylając sie nad blatem

Wolę zapalić - powiedziałam także sie nachylając a następnie powiedziałam Annie że idę na szybkiego papierosa. Zapaliłam truciznę po czym sprawdziłam telefon. Nie miałam żadnych wiadomości od Nialla

Do: Niall

Co robisz ? :*

Od: Niall

Sprawdzam wasze dzisiejsze sprawdziany :/

Chcesz sie przyłączyć ? ^^

Do: Niall

Nie dzięki :*

Jestem w pracy eh

Od : Niall

Okej to pracuj tam :* Pa

Do: Niall

Pa :*

Wróciłam do lokalu aby iść posprzątać stoliki i zając sie dalszą pracą. Po skończonej pracy ruszyłam do domu w którym zjadłam kolację oraz odrobiłam lekcje. Postanowiłam nastawić sobie budzić na 6 abym mogła sie jeszcze rano wykąpać.

słów : 967

+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_++_+_++_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_

HEJ :

PRZEPRASZAM za tak długą przerwę ale jakoś nie miałam pomysłu na kolejne rozdziały. Myślałam nawet o usunięciu tego bloga pewnymi chwilami bo nie miałam kompletnie weny.

Postaram sie aby rozdziały pojawiały sie szybciej ale chcę jak na razie skończyć BNH ( Bad Niall Horan )

Buziole Wika. Xx

My Teacher Niall Horan +Where stories live. Discover now