Rozdział 6

13.7K 580 34
                                    

Przeczytajcie PS. pod rozdziałem może was to bardzo interesować :) ! 

14.11.2015- Niedziela

Obudziłam sie wyspana a raczej obudziło mnie lekkie ciągnięcie za włosy co było na prawdę przyjemnie. Lekko sie poruszyłam i bardziej przysunęłam sie do osoby z tyłu a gdy poczułam wybrzuszenie na mojej pupie od razu wstałam z łóżka jak poparzona i przestraszonym wzrokiem patrzyłam sie w mojego nauczyciel

Co sie stało kochanie ?- zapytał sie leżąc w samych bokserkach, wskazałam palcem na jego bokserki a na moich policzkach pojawił sie róż. Chłopak zaśmiał sie ze mnie po czym podszedł obejmując w biodrach a następnie przytulając mnie do siebie

Poranna erekcja czyli norma a że spałem z tobą to woja wina - wyszeptał mi na ucho

Ale ty jesteś moim nauczycielem - powiedziałam ściszonym głosem

Ale także jestem mężczyzną który uważa że jesteś strasznie seksowna - znowu wyszeptał do mojego ucha lekko klepiąc mnie w tyłek

Ej - powiedziałam oburzona po czym odsunęłam sie od niego na jakieś 3 metry i spojrzałam na jego bokserki po czym speszona przeniosłam wzrok na okno

Nie martw sie jeszcze do niego sie przyzwyczaisz - powiedział do mnie po czym podszedł do mnie cmokając mnie w policzek i wychodząc z pokoju. Weszłam do swojego pokoju w którym miałam spać po czym skierowałam sie do łazienki w której ogarnęłam sie i ubrałam sie w wczorajsze ubrania. Zeszłam na dół szukając Horana i znalazłam go w kuchni robiącego jajecznicę

No kurde a myślałem że dasz mi sie jeszcze napatrzeć na te zgrabne nogi długie jak rzeka która ciągle mi ucieka - powiedział do mnie gdy szłam usiąść przy wysepce

Każdą panienkę tak bajerujesz ?- zapytałam sie

No od jakiś trzech miesięcy bajeruje takie jak ty bo rzuciła mnie narzeczona - powiedział do mnie a ja sie zdziwiłam że miał narzeczoną

Miałeś narzeczoną ?- zapytałam sie jego nie dowierzając i patrząc sie jemu prosto w oczy gdy podał mi śniadanie pod nos i usiadł na przeciwko mnie

No miałem byłem z nią zaręczony od 2 lat ale rzuciła mnie gdy poznała kogoś tam- odpowiedział jedząc swoją jajecznicę a ja poszłam w jego ślady i także zaczęłam jeść.

Pójdę sie ubrać i ciebie zawiozę - powiedział po czym poszedł na górę a ja usiadłam na kanapie ale długo tak nie siedziałam bo zaczęłam sie rozglądać po jego salonie.

Jestem możemy już jechać - powiedział do mnie gdy obejrzałam cały jego salon i od 15 minut siedziałam znudzona. Chłopak ubrał sie w czarne ciasne jeansy do tego luźną koszulkę na długi rękaw i miał na nogach trampki. Ubrałam swoje buty i płaszczyk po czym razem z blondynem który także ubrał kurtkę i zabrał kluczyki od samochodu, wyszliśmy z jego domu idąc do samochodu który odpalił i ruszył z podjazdu.

Mam nadzieję że będziesz jutro w szkole - powiedział do mnie przez parę sekund patrząc sie na mnie gdy byliśmy gdzieś w połowie drogi

Ale wiesz że i tak mam zwolnienie z w-f aż do stycznia a dopiero 18 grudnia ściągają mi gips - powiedziałam podnosząc rękę do góry

Oj no przepraszam byłem na ciebie wściekły - odpowiedział ciężko wzdychając

Okej ale nie musiałeś od razu mnie tak urządzać - mówię do niego gdy jesteśmy już na mojej ulicy

To do jutra - mówię gdy zaparkował przed domem

Do jutra kochanie - mówi i całuje mnie w policzek ale nic sie już nie odzywam tylko wysiadam z samochodu. Otwieram i wchodzę do mieszkania od razu rozbierając sie w ganku i idąc do swojego pokoju w którym wygrzebuje ubrania na przebranie i idą do łazienki w której biorę prysznic razem z myciem głowy co jest strasznie trudne jedną ręką. Ubieram na siebie jeansy i do tego bluzkę na długi rękach a włosy suszę od razu a następnie splątuję je w nieogarniętego koka i maluję tylko mocno rzęsy i wracam do pokoju. Kładę sie na łóżku spoglądając w ekran telefonu

My Teacher Niall Horan +Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz