My Teacher Niall Horan +

Rozdział 23

13.12.2015r. Poniedziałek ( 8 dzień we Włoszech )

Obudziłam sie przykryta kołdrą pod samą szyję, na dworze było jeszcze ciemno. Wyciągnęłam telefon spod poduszki który był podłączony do ładowarki. Jest dopiero 4:09. Odłączyłam mojego fona od ładowarki bo bateria i tak była już naładowana. Miałam na sobie moją koszulkę która służy mi jako piżama i byłam bez spodni. Jeżeli Niall mnie rozebrał i przebierał to sie na niego obrażę. Wyszłam spod ciepłej kołdry a na moim ciele pokazała sie gęsia skórka,weszłam do łazienki załatwiając w niej swoje potrzeby. Wychodzę z łazienki po czym ubieram w pokoju leginsy.Wychodzę z pokoju po cichu otwierając drzwi a następnie je zamykając. Wyszłam na korytarz a następnie skierowałam sie schodami na sam dół gdzie jest hol główny.

W czymś pomóc - zapytał sie jakiś głos za mną na co podskoczyłam przestraszona

Co ?- zapytałam sie odwracając sie przodem do nieznanego mi głosu. Przed moimi oczami pojawia sie młody chłopak który jest przystojny

Pytałem czy ci w czymś pomóc ?- zapytał sie mnie

Nie ja chyba, nie - odpowiadam sie drapiąc sie po karku

Wiesz nigdy nie widziałem żeby nasi goście o 4 nad ranem spacerowali po hotelu - mówi do mnie na co spoglądam na niego zdziwiona tym że tu pracuje chyba

Pracujesz tutaj ?- pytam sie niego idąc do niego na stołówkę

Tak pracuję jako recepcjonista ale od 4 nad ranem mam zmianę - mówi mój towarzysz

Oh okej - mówię

A ty co tutaj robisz o tej porze ?- pyta sie mnie

Um nie mogłam spać więc postanowiłam pochodzić nie chcąc obudzić mojego przyjaciela który ma ze mna pokój - mówię do niego idąc za nim do kuchni w której jest strasznie ciemno.

Chcesz kawę ?- pyta sie mnie co przytakuję

A tak a pro po jak masz na imię ?- zapytał się mnie

Rosalie - odpowiadam wyciągając rękę w jego kierunku

Karol - mówi do mnie także wyciągając swoją rękę i delikatnie ściskając moją

Proszę twoja kawa - mówi podając mi ciepły napój w jednorazowym kubku.

Co ty na to żebyśmy sie bardziej poznali nad basenem ?- pyta sie mnie siadając na przeciwko mnie

Czy to taki bajer na poderwanie dziewczyny ?- zapytałam sie jego

Szczerze to jesteś pierwszą której mogę zaproponować nocny wypad na basen - mówi do mnie

Sorry ale muszę zepsuć twój podryw - próbuję sie z nim dalej droczyć

Nosz kurde, muszę wymyślić jakiś inny tekst - powiedział patrząc mi sie prosto w oczy, zachichotałam na słowa które powiedział

A może chcesz zobaczyć mojego psa w pokoju ?- pyta sie poruszając brwiami na co znowu się śmieję

A to przypadkiem nie było że masz kotki w piwnicy ?- pytam sie jego na co chłopak sie tym razem śmieje

No tak powinno być ale nie mam kotów i uwierz nie chcesz zobaczyć hotelowskiej piwnicy - mówi do mnie po czym obydwoje sie śmiejemy

Okej -odpowiadam

Nie smakuje tobie kawa ?- pyta sie spoglądając do mojego kubka bo nic nie upiłam a on ma już tylko połowę kawy w kubku

Nie, po prostu lubię zimną kawę - odpowiadam po czym biorę dość duży łykawy która jest jeszcze ciepła ale nie aż tak jak na początku.