My Teacher Niall Horan +

Rozdział 52

21.02.2016r - Poniedziałek

Dzisiaj miałam spotkać sie z Niallem w kawiarni w której pracuję blondyn dopiero wczoraj wieczorem wrócił do domu. Przez 6 dni utrzymywaliśmy kontakt jedynie sms w których blondyn przeprasza mnie za zaistniałą sytuację oraz że to miały być nasze ferie. Spojrzałam jeszcze raz w lustro po czym wyszłam z domu idąc prosto do kawiarni którą codziennie odwiedzałam pracując nawet w sobotę czy niedzielę

Cześć - powiedziałam do Oskara ( kolegi z pracy ) po czym zamówiłam sobie kawę i ruszyłam do stolika przy którym siedział Niall

Hej - powiedziałam uśmiechając sie do niego a następnie złożyłam delikatnego całusa na jego ustach przez co blondyn uśmiechnął sie przez pocałunek

No cześć piękna - powiedział do mnie po czym odsunął dla mnie krzesło

I jak było ?- zapytałam sie dziękując przy okazji za moją kawę dla Oskara

Nudno bo nie było ciebie - powiedział z miną zbitego psa

Nie martw sie mamy jeszcze 6 dni wolnego bo do szkoły idziemy dopiero 28 - powiedziałam do niego na co blondyn sie skrzywił

Nie mogę - odpowiedział na co westchnęłam

Czemu ?- zapytałam sie jego

Mam studia z Edukacji Seksualnej - powiedział do mnie wzdychając po czym cicho przeprosił

No okej to w szkole znajdziemy jakoś sobie czas - powiedziałam na co blondyn sie szeroko uśmiechnął.

Muszę skarbie już lecieć przyszykować sie na jutro oraz sprawdzić testy. Jak chcesz odwiozę ciebie - powiedział Horan na co sie zgodziłam.

Pa księżniczko - powiedział do mnie blondyn po czym pożegnał sie ze mną namiętnym pocałunkiem.

Weszłam do domu idąc do kuchni gdzie zrobiłam sobie jedzenie a następnie także postanowiłam posiedzieć przy książkach.

28.02.2016r- Poniedziałek

Nie mogę uwierzyć że ferie tak szybko zleciały. Podczas tych 6 dni wolnego widziałam sie z Niallem jeden raz i to niezbyt długo. Ciągle pisałam z nim sms i nie mogę sie szczerze doczekać dzisiejszego dnia. Tak wiem ludzie sobie mogą pomyśleć że jestem jakaś chora psychicznie czy coś bo cieszę sie na myśl o szkole, ale to nie jest tak. Ja się cieszę że chodź w szkole przez całą godzinę będę mogła napatrzeć się na mojego nauczyciela który także jest moim chłopakiem.

Wyszłam z domu z telefonem w ręku sprawdzając TT oraz Tb.

Cześć - powiedział Jake witając sie ze mną na co mruknęłam ciche hej.

Co tam ?- zapytałam sie jego

To samo co wczoraj z resztą powinnaś to wiedzieć bo widzieliśmy sie wczoraj cały dzień - powiedział Jake

No tak - powiedziałam po czym ruszyłam do swojej szafki zostawiając tak nie potrzebne mi rzeczy

Na Angielskim mamy apel - powiedział Jake po pierwszej lekcji

Kurde no - odpowiedziałam po czym ruszyłam na drugą lekcję

Dzień dobry klaso - powiedział Niall gdy wszyscy weszliśmy do klasy

Zostawcie rzeczy i idziemy na apel - powiedział a każdy zaczął wychodzić z klasy idąc na sale gdzie odbywając sie apele.

A panienka gdzie ?- zapytał sie blondyn przymykając drzwi i skradając szybkiego całusa na moich ustach