^'Life dancer~Min Yoongi'^

By shanshees

23K 606 193

Część druga na moim profilu: Golden City. Capital of my soul. Moje życie jest pełne ciągłych zmian. Staram si... More

Krótkie Wyjaśnienie
Prolog
Part 1
Part 2
Part 4
Part 5
Part 6
Part 7
Part 8
Part 9
Part 10
Part11
Part 12
Part 13
Part 14
Part 15
Part 16
Part 17
Part18
Part 19
Part 20
Ważne
Part 21
Part 22
Part 23
Part 24
Part 25
Part 26
Part 27
Part 28
Part 30
Part 31
Part 32
Part 33
Part 34
Part 35
Part 36
Part 37
Part 38
Part 39
Part 40
Dziękuję❤️
Part 41
part 42
Part 43
Part 44
Part 45
Part 46
Part 47
Part 48
Druga część!

Part 29

338 11 6
By shanshees

-Umówieni byliśmy z jeszce jedna gwiazdą? - Na salę wszedł zupełnie obcy mi człowiek. Najdziwniejsze było to, że nie był azjatą a amerykańcem jednak jezykiem władał cudownie.
Momentalnie przestałam tańczyć i ustałam niczym słup soli. Jedna ręką złapałam za drugą i patrzyłam się na obu mężczyzn.
-Jesteśmy goto- do studia ponownie wszedł Wook z chłopakami, jednak gdy zobaczył mnie stojącą na środku z ogromnymi wypiekami i mężczyznę który pewnie był menagerem tego studia odrazu się zatrzymał. - Coś się stało? - Nie spuszczał z oczu amekańskiego człowieka i tego od kamer. Podszedł do mnie i delikatnie objął mnie upewniając się czy napewno wszystko ze mną dobrze.
-Ona jest od ciebie? - blondo włosy podszedł w nasza stronę.
-Tak a co? - jego głos przybrał obronny ton.
-Myślałem, że byliśmy umówieni na comeback BTS a nie jej. - rzucił to luźno i podrapał się po głowie. Moje policzki przybrały mocniejszej purpury, jednak maseczka znajdująca się na mojej twarzy skutecznie to zakrywała.
Wook się zaśmiał i puścił mnie z objęć jednak jedną rękę ciągle trzymał na moim ramieniu.
-Chciałbyś, żeby to był jej występ? - spytał podstępnie.
-Człowiek, który zjadł zęby na znajdowaniu talentów i pokazywanie ich światu pyta się mnie czy chce żeby ona zadebiutowała. - zaczął się śmiać. -Oczywiście, że chce. - poprawił marynarkę.
-Kara znasz jakieś covery?- Wook spojrzał się na mnie a ja skamieniałam. Nie mogłam się poruszyć a co dopiero mówić.
-Oczywiście, że zna! - do rozmowy wtrącił się Suga. - Umie mnóstwo trudnych i łatwych choreografii. - pogłaskał mnie po głowie.
-No dobrze, to który byś chciała? - Amerykanin uśmiechnął się do mnie swoim pięknym białym uśmiechem. Ja tylko patrzyłam się na wszystkich wielkimi oczami. Nie docierało do mnie nic.
-Miroh Stray Kids? - spytał a ja ledwo widocznie pokiwałam głową.
-Postanowione!- klasnął w dłonie mężczyzna w marynarce. - To niech się przebierze i zaczniemy nagrywać po BTS. - odwrócił się do nas i wydał rozkaz całej ekipie będącej w studiu.

Nie mogłam uwierzyć w to. Wlepiałam wzrok w jego plecy, gdy ktoś ciągnął mnie w zupełnie inną stronę.

Obudziłam się dopiero gdy Wook ścisnął moją dłoń. Mrugnęłam parę razy oczami i zobaczyłam że nagle znalazłam się na foletu a jakaś kobieta robiła mi fryzurę.
-Obudź się! - nalegał mój opiekun. - Co się z tobą dzieje. - pokracil głową.
-Ja...nie wiem- wyszeptałam. - ja.. Nie dam rady - w moich oczach pojawiły się łzy. - nie umiem stać przed kamerą. Nie poradzę sobie - zaczęłam zanosić się płaczem. Mężczyzna uśmiechnął się i dalej ściskał moją dłoń.
-Ale czego ty się boisz? - pytał jakby dopiero tu się pojawił i nie słyszał wcześniejszej mojej wypowiedzi.
-Nie.... dam..... rady! - starałam się mówić między oddechami.
Mężczyzna poklepał moją dłoń.
-Będzie dobrze - uśmiechnął się. Jego mina wyrażała jakby widział milion takich sytuacji. - Weź się w garść i pokaż wszystkim, że potrafisz zrobić to bez żadnych przygotowań. Niech zaczną się ciebie bać. - wstał, by makijarzysyka miała lepszy dostęp do mojej mokrej twarzy. - Spodoba Ci się to. - uśmiechnął się tajemniczo a mnie zaintryrygował jego ton głosu.
A co jeśli miał rację? Jeśli będę się bać i stresować nie wyjdzie dobrze a wtedy nikt nie będzie chciał patrzeć na mój taniec. A jeśli naprawdę pokaże na co mnie stać to może im się spodoba? Muszę się ogarnąć.

Wstałam a do mnie podeszło kilka osób z ubraniami w dłoniach. Przystawiali je najpierw do mojego ciała a następnie podali mi parę z nich. (media)
-Nie wiem czy to dobry pomysł. - podeszłam do nich, jednak tamci nie zwrócili uwagi na to, tylko poprawiali sznurki i założyli mi zielony rękaw. Następnie kazali założyć skarpetki a gdy spytał się o rozmiar buta, dali mi jednego zielonego a drugiego czarnego.
-Możesz już iść na plan. - powiedziała jedna z pracowniczek a następnie wskazała dłonią wyjście. Ja nie byłam przekonana co do tego stroju i chwilę się wachałam, jednak przypomniałam sobie słowa Wooka. Zacisnęłam pięści i z podniesioną głową ruszyłam do studia.

Chłopcy jeszce nie skończyli, więc przypatrywałam się im. Choreografia wyszła cudownie, ale zawsze ja znajdę jakieś ale.
-Zabardzo wysunąłeś nogę do tyłu. - uśmiechnęłam się gdy szaro teraz już czarnowłosy szedł w moja stronę.
-Wyglądasz cudownie. - chciał mnie pocałować, jednak pociągnęłam go za łokieć zaznaczając, że nie jesteśmy sami. Ten przewrócił oczami i poprawił grzywkę.
-No no Kara. - Jimin przyjrzał mi się i poruszył brwiami.
-Przestań. - machałam rękami w jego stronę.

-Kara gotowa? - usłyszałam krzyk mojego opiekuna.
-Idę już. - posłałam chłopakom ostatnie, podekscytowane spojrzenie i przepchnęłam się przez nich.
Koreanczyk wskazał na parkiet, za którym stał ogromny, zielony green screen. - Nie stresuj się, będzie dobrze. - wyszeptał do mojego ucha.
-Wookie? - spytałam gdy odchodził.
-Tak? - jego głosik był słodki.
-Dasz mi maseczkę? Będę się czuła bardziej komfortowo. - Zacisnęłam zęby.
-Chwilunia. - uśmiechnął się. Ja w tym czasie zrobiłam szybką rozgrzewkę.

Gdy założyłam maseczkę, wzięłam parę oddechów na wyluzowanie.
-Jeśli będziesz potrzebować przerwy powiedz. - obok kamery stał Amerykaniec.
Pokiwałam głową i w tym momencie wpadłam na pomysł jak zacząć. Zeszłam z planu a wszystkie twarze pracowników spojrzał na mnie jak na głupia.
-Włączcie podkład, mam pomysł ma rozpoczęcie. - poprosiłam o spojrzałam na obu menagerów.
Koreanczyk pokiwał głową a drugi pomachał dłonią do operatorów na zgodę. Wiedziałam, że początek jest długi i będę mieć chwilę.

Przygotowałam się a muzyka i kamera ruszyły. Rozpoczął to charakterystyczny dźwięk. Chwilę później weszłam na plan wyluzowanym krokiem by następnie zatrzymać się na środku i przyłożyć dwa palce do czoła by potem je zabrać a następnie rozpoczęłam taniec. Każdy ruch wykonywałam najdokładniej jak potrafiłam. Wtopiłam się w niego całkowicie. Liczyła się tylko muzyka i ewentualnie kamera.
Zakończyłam pozą jaka jest w choreografii, jednak musiałam dodać coś od siebie i odrzuciłam włosy na bok a następnie zeszłam ze sceny inną stroną niż weszłam.
Po tym można było usłyszeć dobrze znane „cut” a kamera została wyłączona. Zciągnęłam maseczkę z ust i zaczęłam szybko wciągać powietrze.

-Em słuchaj- menager studia kazał mi podejść do niego. - Było cudownie, ale jak masz jakiś pomysł to mów o nim. Wtedy będziemy mogli dopasować wszystkie ujęcia i kadry. - patrzył się na mnie poważnie a następnie wskazał na ekran, na którym pokazał się mój taniec. Odrazu zobaczyłam ile błędów zrobiłam. - Powtórzymy to. Zrób tak jak teraz ale wejdź na większym luzie. Możesz nawet na początku podrapać się po głowie, tak jakby ci nie zależało. - spojrzał na mnie a następnie odwrócił się do kamerzysty.
-Spróbuj też pokombinować przy wyjściu - SeoWook dał mi radę pocierając o ramię. Pokiwałam głową i ruszyłam na miejsce startowe.

Ponownie rozległ się charakterystyczny dźwięk a następnie muzyka ruszyła. Zrobiłam tak jak mnie poprosili. Przy wyjściu zrobiłam jeszce obrót a następnie jedna rękę włożyłam do kieszeni i zeszłam z pola widzenia kamery. Tym razem i ona pracowała. Jeździła do przodu, tyłu na boki i pod kątem. Byłam ciekawa rezultatu.
Ponownie podeszłam do ekranu. Opiekun podał mi butelkę wody a ja zdjęłam wlosy przyklejone do twarzy. Następnie zrobiłam wielkiego łyka a na ekranie pojawił się mój cover.

-Mamy to. - mężczyzna w błękitnej marynarce zaczął klaskać. - Dziękujemy wszystkim. A my szczegóły uzgodnimy później. - wskazał na koreanczyka stojącego obok mnie a następnie odebrał wibrujący telefon.
-Biegnij się przebrać i jedziemy dalej.- powiedział menager.

Gdy siedzieliśmy w aucie dostałam powiadomienie. Odblokowalam telefon i ukazało się powiadomienie z YouTuba ,,Big Hit Entertainment opublikowało nowy film". Bez wachania kliknelam ekran i wtedy pojawiła mi się najnowsza piosenka Bts. Pierwszy raz mogłam zobaczyć mv, ponieważ gdy nagrywał byłam w szkole.
Włączyłam głośność a wszyscy obecni spojrzeli na mnie i się uśmiechnęli.
-No co? Jestem wasza fanką. - wzruszyłam ramionami i oglądałam z zaciekawieniem. Pod koniec zaczęłam piszczeć, że to jest świetne.
-Wiem słoneczko - Yoongiś pogłaskał mnie po wierzchu dłoni. - Twoje będzie jeszce lepsze. - uśmiechnął się.
-Właśnie, Wook. Kiedy wypuścicie jej cover? - spytał Jungkook. Menager wychylił sie z przedniego siedzenia.
-Nie wiem jeszce kiedy dokładnie, ale Edward przyjeżdża wieczorem do wytwórni i wszystko omówimy. - pokazał białe zęby i spojrzał na mnie z dumą.
-Dziękuję. - odpowiedziałam i także się do niego uśmiechnęłam.

Do domu wróciliśmy dopiero wieczorem. Leżąc na łóżku z samo opadającymi powiekami przeglądałam powiadomienia od moich znajomych z klasy. Pytali się  czemu nie ma mnie dwóch dni z rzędu. Zapewniam ich, że wszystko dobrze i, że przyjdę jutro. Oczywiście przyjaciele z Polski, także się dobijali do mnie. Niestety nie miałam siły na nic. Połączyłam urządzenie do ładowania i zasnęłam myśląc o dzisiejszych wydarzeniach.

Rano wstałam delikatnie zmęczona, ale nakręcony do działania. Szybko ubrałam się w mundurek, który dziś nie mógł popsuć mi humoru. Zbieglam ze schodów i usiadłam przy wyspie jedząc musli, które tak uwielbiałam. Do mnie dosiadł się Jungkook.
-Siema młoda. - także zaczął jeść płatki.
-Młoda? - zaśmiałam się - Jesteśmy w tym samym wieku.- rozmowa była przyjemna.
-Mniejsza - machnął łyżką. - Stresujesz się? - spytał patrząc na mnie swoimi pięknymi oczami.
-Czym? - nie byłam pewna co ma na myśli.
-No tym coverem. Nie boisz się co pomyślą ludzie? Czy spodoba im się czy nie? Co będą pisać w komentarzach? - dalej spokojnie jadł musli a mnie momentalnie złapał stres. Odłożyłam łyżkę. - Spokojnie żartowałem - zaśmiał się i chciał położyć dłoń na moim ramieniu, jednak zatrzymał się w połowie drogi i jak gdyby nigdy nic ponownie wrócił do jedzenia.
-Teraz bardzo się stresuję - zaśmiałam się zdenerwowanie.
-Ja miałem tak samo. Przed opublikowaniem No More Dram Tak bolał mnie brzuch, że myślałem, że zacznę wymiotować. A potem pierwszy tydzień żyłem tylko komentarzami i wyświetleniami. - skończył jeść i poczeka aż ja opróżnie miskę. Następnie wziął obie i wstawił do zlewu.
-A jak się nie spodoba? - odezwałam się nagle.
-Co komu ma się nie spodobać? - z góry wyłonił się mój ukochany raper.
-JEJ cover JEJ nowym fanom. - odpowiedział króliczek.
-Głupolek. - Min puknął mnie w głowę a potem pocałował w usta. - Dziś nie idziesz do wytwórni. Zabieram cię gdzieś - szepnął mi do ucha odsuwając się odemnie.
-To najpierw wrócę do domu i się przebiorę z tego. - złapałam za kawałek spódniczki.
-Oczywiście słoneczko.-uśmiechnął się.
Chwilę później na dół zszedł Jin w różowym kombinezie wykonanym z  mięciutkiego materiału i odwiózł mnie do szkoły. Wsiadłam tak jak zawsze i ruszyłam do szkoły.

Oprócz mnóstwa zaległości i nauki, było bardzo przyjemnie. Ludzie z którymi chodziłam do klas byli bardzo mili. Mimo krótkiej znajomości, zmartwili się moim nagłym opuszczeniem lekcji. Było to naprawdę urocze. Dziewczyny zrobiły mi zdjęcia notatek i wytłumaczyły niektóre tematy na przerwach. Postanowiliśmy, że stworzymy własną grupę.

Wsiadlam do autobusu zmierzające go w stronę dormu a mój telefon zaczął wibrowac. Okazało się, że dziewczyny już rozpoczeły konwersacje.
-Nie no powiem wam ta nowa piosenka Bts jest cudowna! - Eun.
-A szczególnie solówki Kooka i Hobiegoo!! - Sorin
Sama uśmiechnęłam się do siebie.
-Kara nie słuchasz ich? Bo nie odpisujesz. - Eun
-Żebyś wiedziała, że ich kocham. - napisałam wysiadając.
-Co powiecie, żeby się spotkać w weekend, żeby pouczyć się choreografii?-Sorin
-Tam gdzie zawsze? - Co prawda dziewczyny znały się już wcześniej.
-Jestem za! - Eun zaczela wysyłac mnóstwo emotek. - Kara idziesz z nami? - spytała a ja nie wiedziałam co jej odpisać. Tak słuchaj, w sumie mogę was tego nauczyć bo sama to wymyślałam a Suga to mój chłopak.
-Napisze wam później bo muszę już uciekać - szybko uciełam i weszłam przez bramkę na teren osiedla.
-Gdzie lecisz? - pytała się Sorin.
-Chłopak mnie gdzieś zabiera. - wysłałam parę rozsmieszonych emotek.
-Opowiedz jutro jak było-Eun dodała zboczone minki.
-Dobra. - odpisałam i weszłam do domu. Musiałam użyć kluczy, ponieważ nikogo nie było. Wbiegłam na górę i szybko pozbyłam się wkurzającego mundurka.
Nie wiedziałam w co się ubrać. Z jednej strony chciałam założyć koszulkę, która od niego dostałam ale z drugiej chciałam się ubrać ładnie, tak kobieco. W końcu postawiłam na karmelową koszulkę z małym dekoltem, by było widać łańcuszek, który od niego dostałam i białe jeansy. Włosy zostawiłam rozpuszczone i poprawiłam delikatnie usta, różową pomadką, która w szkole mi się zjadła.

-Słońce jesteś? - z dołu usłyszałam mój ukochany głos.
-Na górze. Już idę. - krzyknęłam i zgarnęłam telefon. O dziwo na dole stał tylko Suga.
-Piękna jesteś - pocałował mnie w usta.
-Dziękuję - uśmiechnęłam się czochrając go po grzywce.
-Ej! Długo ją układałem! - odsunął się tak, że moje ręce nie dosięgały go a jego dalej obejmowały mnie w talii. - Dobra wystarczy tych czułości. - zaśmiał się. - Mam dla ciebie parę niespodzianek. A pierwsza stoi na podjeździe. - zaśmiał się i ruszyliśmy na dwór. Zanim jednak wyszłam na zewnątrz, zasłonił mi oczy.

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/

To ostatni rozdzialik z maratonu. Oczywiście kolejne będą już regularnie co piątek. Dodatkowo powiem wam że już jestem przy koncu edytowania Leśnej istoty, więc napewno ona pojawi się pod koniec roku. Oczywiście jak to ja, zmieniłam praktycznie cała fabułę.

Miłego wieczorku robaczki ❤️🐛

Continue Reading

You'll Also Like

20.9K 1.9K 18
Należysz do Korpusu Zwiadowczego, do którego dołączyłaś z własnej woli, będąc jedną z dziesięciu najlepszych. Jesteś znana ze swojej nadpobudliwości...
2K 380 57
Gdzie Madara zostaje wplątany w pilnowanie Sarady, co nie jest mu na rękę. W czasie gdy Sakura i Sasuke zostają wysłani na wypad we dwoje, co było po...
1.8K 93 12
Gdy ninja lecieli swoim statkiem nad pewnym lasem spostrzegli błysk. Postanowili to sprawdzić i znaleźli nie przytomną dziewczynę. Lloyd postanowił...
38.1K 2.4K 66
"Nie jestem już dzieckiem do cholery zrozum to wreszcie jestem prawie pełnoletni i mam prawo umawiać się z kim chce, to jest moje życie więc się odpi...