friends • 2:21 book II

By ohsprouse

72.9K 13.4K 2.7K

2:21 AM ja: przepraszam ~ Po co to zrobił? Obydwaj ułożyli sobie życie. Z dala od siebie. Było w porządku. Dl... More

01
02
03
04
05
06
07
nierozdział
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
kurwa czuję się staro

62

611 115 30
By ohsprouse

- Co teraz zrobimy? - Frank oparł się o ścianę.
- Chyba nie mamy większego wyboru - Gerard stanął koło niego.
- No coś ty - ironizował młodszy. - Możemy na przykład...
- Na przykład co? - uśmiechnął się czerwonowłosy.
- Okay, nie mam pomysłu - przyznał chłopak. - Ale to nie znaczy, że nie ma tu co robić. Może chociaż wrócimy na fotele? Trochę tu zimno.
Usiedli na środkowych miejscach w ostatnim rzędzie. Obaj milczeli. Teraz, gdy zapaliły się światła, zrobiło się znacznie bardziej niezręcznie. Żaden z nich nich nie wiedział, co powiedzieć, a patrzenie na siebie wcale nie rozwiązywało sprawy.
Gerard aż za dobrze zdawał sobie z tego sprawę.
- Chcę ci to powiedzieć, zanim jeszcze światła zgasną, a my znowu będziemy mogli udawać zakochaną parę z francuskiej komedii romantycznej - zaczął poważnie. - Nie mam prawa za ciebie decydować. Ale musisz podjąć decyzję. Tylko proszę, nie każ mi za długo czekać.
- Ale ja...
- I nie mów mi tego teraz, bo siedzenie tutaj mogłoby stać się krępujące. Okay? - zapytał.
- Okay - zgodził się Frank. Niezależnie od tego, co miał mu do powiedzenia, starszy miał rację. Sama ta sytuacja była dostatecznie niezręczna. Spędzanie czasu z osobą która nie darzy nas tym samym uczuciem musi być trudne, zwłaszcza sam na sam. A Gerard, jak widać, brał pod uwagę wszystkie opcje, więc także i tą. Wolał więc dowiedzieć się tego dopiero jak wyjdą. A młodszy umiał to uszanować.
Przez dłuższą chwilę żaden z nich nic nie mówił. Było tak cicho, że słyszeli swoje własne oddechy. I robiło się coraz chłodniej.
- Muszę siku - wypalił nagle Frank.
Czyli jednak mogło być gorzej.

~

zaczęłam w weekend nowy superserial o tytule Red Band Society kocham go całym serduszkiem

Continue Reading

You'll Also Like

50.5K 2.3K 57
Zmieniony przez śmierć ojca Nicola postanawia zadebiutować w Reprezentacji Polski, co było marzeniem pana Krzysztofa. Zbuntowany młody dorosły w prze...
14.9K 1.2K 22
"(...)Czuję dłoń na ramieniu, więc się obracam. Joost wrócił z białym tulipanem w ręku. Patrzę na niego zdziwiona. - Dla mnie? - dopytuję. - Możesz...
34.2K 2.5K 117
Lavena i Lando od samego początku byli tylko przyjaciółmi. Ale i to się zawsze zmienia, prawda?
1.4M 67.3K 39
Melody Grant to studentka trzeciego roku zarządzania. Kiedy traci swoją ukochaną pracę, jest zmuszona poszukać nowej. Dostaje posadę asystentki jedne...