Nie Tak Miało Być

778 27 26
                                    


Minął rok od tego wszystkiego co się wydarzyło. Czy czułam się spełniona? Chciałabym powiedzieć, że tak ale nie potrafię po tym wszystkim cieszyć się z mojego życia. Ciężko jest udawać że wszystko jest w porządku gdy nie ma przy tobie osób dzięki którym widzialas sens życia.

................. Rok wcześniej........................
Raquel została ciepło przywitana przez wszystkich w Banku. To był trudny czas dla nich. Z jednej story uratowali Lizbonę ale z drugiej stracili Nairobi. Ale muszą dokończyć ten napad. Dla niej. Dla Nairobi! Raquel próbowała wiele razy skontaktować się z Profesorem. Musiała przecież poinformować go co dzieje się w środku i usłyszeć co ma robić dalej. Ale prawda była taka że potrzebowała usłyszeć poprostu jego głos. Chciała go zobaczyć, wtulić się w jego ramiona i poczuć się w końcu bezpieczna. Nie widzieli się tak długo a ich ostatnia rozmowa zaczęła się od wyznania miłości i szczerych słów ze strony Sergio a skończyła na fałszywych strzałach powodujących jej rzekomą śmierć.

Jednak Profesor byl w tym monecie bliski śmierci. Wielu z was zastanawia się pewnie jak skończyło się spotkanie Alicji z Profesorem. Niektórzy uważają że Sierra zaczęła rodzic co wyszło na korzyć Profesorowi. Inny uważają że Marsylia wrócił do hangaru na czas i powstrzymał Alicję. A co gdyby scenariusz okazał się najgorszy z możliwych ? Profesor poraz pierwszy nie miał planu B, poraz pierwszy był postawiony pod ścianą i nie wiedział co ma zrobić. Nie wiedział czy w ogóle jest jakiś sposób żeby się uratować. Nie mógł juz im pomóc, znaleźli go. Nie mógł nic zrobić. Nie miał na to wpływu. Jedynym mondrym rozwiązaniem bylo przyznanie się i poniesienie kary. Ale dla Alicji to bylo za mało. Musiała doprowadzić napad do upadku żeby uratować się przed własnym aresztowaniem.
"załóż słuchawki i mów to co ci każe, jeden błąd a cię zastrzelę"
Profesor usiadł na fotelu z rękami w górze Wiedział ze nie moze nic zrobić. Musiał wykonywać polecenia Sierry.
Siedział skuty w kajdanki przed monitorem. Obserwowali bandę i całą sytuację w Banku. Alicja dobrze wiedziała że musi zniszczyć ich wszystkich. Miała dość tego napadu, Profesora i Raquel która zdecydowanie zalazła jej za skórę. Nie umiała patrzeć jak bardzo tych dwoje jest w sobie zakochanych.
"dzwoń i pamiętaj co masz powiedzieć, bez żadnych numerów!"
Alicja dokładnie wytłumaczyła mu co ma przekazać bandzie. Profesor poprawił okulary i nacisnął przycisk wykonując połączenie. Obawiał się najgorszego, że to Raquel będzie po drugiej stronie słuchawki. To nie był najlepszy moment na nich rozmowę. Alicja trzymała pistolet przy jego szyi więc Profesor wiedział ze nie może sobie pozwolić na żadne gry.

W tym samym czasie w Banku Tokio i Rio pilnowali zakładników, wszystkie te wydarzenia coraz bardziej na nowo ivh zbliżyły. Monika i Denver nadal wytapiali złoto a Hesinki z Palermo wkładali do skrzyni martwe ciało Gandii.
Rozległ się dźwięk telefonu. Raquel odetchnęła z ulgą, nie musiała się nawet długo zastanawiać kto dzwoni. Była pewna że to facet dla którego może poświęcić całe swoje życie.
"Sergio? Boże kochanie bałam się ze coś ci się stało, miałam najgorsze scenariusze przed oczami. A jednocześnie wiedziałam ze dasz sobie radę. Wierzyłam ze poradzisz sobie ze wszystkim. Zanim coś powiesz najpierw muszę ci powiedzieć że bardzo cie kocham. Jestem ci wdzięczna za to co zrobiłeś, za to że naraziłeś nas, napad i wszystko co panowałes przez tak długo. Dziękuje Sergio. Przepraszam cie za to......"

" Raquel- przerwał jej przeprosiny, oczy miał zalane łzami ale nie mógł nic zrobić - Raquel kończy nam się czas, policja wejdzie do Banku lada chwila musicie uciekać. Ile zostało jeszcze nie przetopionego złota? "

" Zostały ostatnie kontenery, potrzebujemy niecałych 2 godzin "
" dlaczego nie odpowiedział na to co powiedziałam? Cos sie dzieje, cos jest nie tak. A może poprostu jest na mnie zły, może go zawiodłam i nie chce ze mną rozmawiać "- Wzięła głęboki wdech....

Estoy contigo // Dom z papieru //Serquel Where stories live. Discover now