Handsome And The Beast || Oikawa Tooru x OC

Plan idealny!

Czwartek

Patrzyłam na znajome mi od niedawna budynki, które tworzyły Seijoh. Uczniowie mijali mnie, stojącą przy bramie na teren szkoły.
Wejść czy nie wejść... Oto jest pytanie...
Po tym co wydarzyło się wczoraj było to nie uniknione pytanie.
Zebrałam w sobie bardzo nikłą odwagę i mając 100 %-tową pewność, że dzisiaj jest mój koniec, zrobiłam pierwszy krok na teren szkoły.
Cała poddenerwowana stawiałam kolejne, powolne kroki.
Jak na razie...nic się nie dzieje...
Może jestem zbytnio przewrażliwiona...
Przebrałam buty i ruszyłam na piętro klas 3-cich. Tym razem użyłam głównej drogi.

Perspektywa osoby obserwującej

Główna bohaterka nie miała zielonego pojęcia, że gdyby użyła swojej drogi, czekałaby ją niechybna "śmierć".

Piątek

Tym razem, już spokojniejsza ruszyłam do szkoły. Weszłam po kilku schodach i zadałam sobie pytanie:
"Którą drogą iść...?"
W prawo? W lewo? Czy prosto, po schodach?
Dziś tak łatwo to nie przejdzie...
Po krótkim namyśle wybrałam główną drogę, ale zachowałam przytomność umysłu i byłam gotowa w każdej sekundzie uciekać, gdzie pieprz rośnie. Stawiałam kroki nieco ciszej niż normalnie,a przy każdym zakręcie sprawdzałam czy nikogo nie ma.

I tak minął weekend, a następnie poniedziałek........wtorek........środa...........czwartek i nadszedł piątek.

Perspektywa Oikawy

No co jest?! Codziennie na nią czatuje i nie mogę na nią "wpaść",a w dodatku kiedy przychodzę na przerwach do jej klasy to nie gdzie jej nie ma!

Gdzie może schować się dziewczyna i żaden chłopak jej tam nie znajdzie?~

- Damska toaleta!

Przez następny tydzień próbowałem dorwać ją w drodze na piętro klas 3 i na przerwach. Spędziłem godziny stojąc pod damską, ale to na nic...!

Perspektywa Mii

Nosz cholera, kiedy on się ode mnie odczepi?
Myśli, że nie wiem gdzie on jest?!
Przecież to oczywiste, że wianuszek dziewczyn z serduszkami w oczach koło "jakiegoś" zakrętu jest podejżany!
Eh!

Perspektywa Oikawy

Wygląda na to, że muszę postawić na to jedno, jedyne wyjście.

- Będę czekał na nią przy wejściu do szkoły!

Perspektywa osoby obserwującej

I tak minął miesiąc tej dziwnej wojny.
Mia ukrywała się początkowo bez problemu, ale z czasem gdy Oikawa Tooru coraz bardziej zacieśniał kleszcze i szanse ucieczki, dziewczyna musiała wejść na wyższy poziom!

Przez jeden dzień Oikawa odpuścił...
Drugiego dnia został siłą zaciągnięty przez Hajime-chan na trening.
Jego trzej przyjaciele podśmiechiwali się z niego, że "z rąk wymyka mu się dziewczyna".

Jednak któregoś dnia względny spokój i bezpieczeństwo oszukało dobitnie dziewczynę...