33

446 20 11
                                    

Parę miesięcy później....
-Viki i Taehyung się pogodzili (wystarczyło tylko aby Taehyung dał gofry Viki ;))
-Jimin i Maja dalej są słodką parką która codziennie po szkole idzie do domu i razem oglądają live z gier
-Hope założyła kanał na yt i nagrywa tam filmy z J Hopem.
Teraz...
Zostały 3 tygodnie do wakacji ale niestety to też jest ostatni rok chłopców którzy będą musieli iść na studia.

Na boisku szkolnym.
-Maja czemu mnie tu zaciągnęłaś? - zapytał Jimin
-posłuchaj.... Muszę ci coś powiedzieć...
-co? - Jimin lekko się zestresował. Głos   Maji nie był zbyt przyjazny.
-wyprowadzam się do Niemiec w te wakacje
-co?!? - Jimin był zszokowany
Maja podeszła do niego i tuląc go mówiła dalej
-skarbie, kocham cię ale nie mam wyboru. Rodzice się tam przeprowadzają więc ja też muszę ale bardzo nie chce cię zostawić
-w takim razie jadę z tobą-powiedział Jimin odsuwając się od Maji z wielkim uroczym uśmiechem
-ale ty nie umiesz niemieckiego..
-trudno. Nauczę się i pójdę na jakieś studia tam
-na prawdę zrobiłbyś to dla mnie?
-dla ciebie wszystko-powiedział jimin i pocałował Maję delikatnie i czule w czoło
 

Hope szła po szkolnym korytarzu mówiąc do kamerki. Dziś miała odwołaną lekcje i stwierdziła, że nagra vloga. Właśnie przeszła przez drzwi budynku i udała się na boisko. Nagle zza niej wyłonił się J Hope tuląc ją od tyłu i kładąc brodę na jej ramieniu.
-hej skarbie-powiedział uśmiechnięty chłopak
-nagrywam vloga kochanie
-nie powinnaś być na lekcji? - zapytał wtulając  się w szyję Hope
-mam odwołaną godzinę-powiedziała uśmiechając się z powodu uczucia bliskości chłopaka
-mhm... - wymamrotał całując delikatnie szyję Hope
-a a-a ty? Nie masz lekcji? - zapytała Hope próbując się opanować od stęków przyjemności przed kamerą.
Wtedy J Hope odsunął się od Hope i stanął naprzeciwko niej z uśmiechem.
-mam WF, ale gdy zobaczyłem moją dziewczynę, która chodzi po pustych korytarzach z kamerą-uśmiechnął się uroczo
Hope odpowiedziała tylko lekkim uśmiechem. Nagle Hoseok przestał się uśmiechać, a jego ton głosu spoważniał.
-w sumie skoro tu jesteś to muszę ci coś powiedzieć...
-tak? - zapytała niepewnie Hope
-w sumie to bardziej pytanie... - wtedy J Hope klęknął na jedno kolano przed dziewczyną-Hope, pójdziesz ze mną na moją studniówkę?
Hope zatkało. Momentalnie cały stres spadł, a na jej twarzy zagościł uśmiech. Niemogąc nic powiedzieć tylko przytaknęła głową i pocałowała chłopaka zapominając kompletnie o kamerze.
-tak się cieszę! - wykrzyknął Hoseok gdy w końcu wyrwał się z bardzo namiętnego pocałunku.

********
Na studnówce
Zabawa trwała w najlepsze. Hoseok tańczył jakieś dziwne tańce razem z Hope dobrze się bawiąc. Jimin i Maja bawili się trochę tańcząc, trochę jedząc. Suga dostał wyzwanie od RM-a aby podać Viki alkohol tak aby Taehyung nie wiedział( bo oczywiście nie pozwalał Viki pić). Yoongi podszedł do Viki stojącej przy ścianie i podał jej kubek
-co to? - spytała zdezorientowana
-taki mega dobry soczek - Suga puścił oczko do Viki
Dziewczyna uśmiechnęła się i wysłała mu dziękujące spojrzenie. Po paru minutach przyszedł od razu Taehyung.
-co pijesz? - zapytał
-soczek-chwiejąc się lekko na nogach
-chuchnij-powiedział poważnie chłopak schylając się do ust Viki.
Ta zrobiła co chciał z uśmiechem .
-TY JESTEŚ PIJANA?! - zdenerwował się V
-tY TeŻ, he he he - odpowiedziała
-skarbie... - spojrzał na nią z lekkim rozbawienie-tylko że ja umiem pić i jestem w stanie jeszcze się utrzymać na nogach
-chodź pora do domu-odpowiedział z westchnieniem
******

Miesiąc później (1 miesiąc wakacji)

Radzice Maji zgodzili się aby zamieszkała w Niemczech razem z Jiminem.

Hoseok wynajął mieszkanko gdzie na czas wakacji może mieszkać i Hope.

Natomiast Viki... Zadzwoniła do Taehyunga mówiąc że ma mu coś do powiedzenia, więc umówili się na spotkanie  w parku.

W parku
Viki od razu podniosła się z ławki gdy ujrzała Tae.
-część skarbie. - powiedział uśmiechnięty przytulając ją do siebie
-część kochanie-odpowiedziała
Pov Viki
Jezu strasznie się stresuję. Boję się jak zareaguje... Ale muszę to zrobić, muszę mu to powiedzieć.
-coś się stało? - zapytał niepewnie Tae wyrywając mnie z zamyślenia.
Złapałam go za ręce jeszcze raz zamykając oczy głęboko westchnęłam i znów spojrzałam na niego
-Tae... Jestem w ciąży...
Chłopak wyglądał na zszokowanego. Nie mogłam wytrzymać i łzy zaczęły mi lecieć, a mnie było stać na ciche
-przepraszam...
Wtedy Tae przytulił mnie mocno i powiedział
-nie przepraszaj. Kocham cię i nie zostawię cię. Razem temu podołamy, cieszę się, że będziemy mieli dziecko aczkolwiek niespodziewałem się że tak szybko-zażartował
Wtedy odunął się i wytarł moje łzy kciukami obdarowując mnie swoim kwadratowym uśmiechem.
-uśmiechnij się. Jakoś damy radę.
Wtedy jeszcze raz go przytuliłam i czułam się na prawdę szczęśliwa...
  

The end

w szkole z btsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz