🌹31🌹

195 10 9
                                    

Rozdział dedykuję każdemu kto czyta
Tak samo jak resztę rozdziałów❤️

Min Yoongi:
Przepraszam Cię kochanie
Wróć do mnie

Suga dostał szansę od losu, ale ją zmarnował. Nie wiedział co się przyczyniło do tego, ale jednego był pewien jego miłość nazywa się Park Jimin nie Lee Hyuna.

Min Yoongi:
Jestem na lotnisku czekam na Ciebie
Błagam Cię napisz mi, że gdzieś tu jesteś

Zrozumiał, ale za późno. Pokochał, ale na próżno.
Miłość odeszła, a rozum zalał się łzami nie wiedząc co teraz ma zrobić i gdzie jest jego serce. Przeklęta cisza wypełniała ich od środka. Brakowało im miłości i gadulstwa swoich towarzyszy.

Min Yoongi:
Okej kurwa byłem najgorszym chłopakiem w całym
Twoim życiu rozumiem, ale nie wystawiaj mnie do wiatru.

Jimin nie wiedział, że jego hyung czekał na niego niepotrzebnie na lotnisku. Sam zrezygnował z lotu i wysiadł w ostatniej sekundzie, ponieważ zapomniał z domu swojego byłego chłopaka telefonu.

Min Yoongi:
Wróć do mnie proszę!
Ja dla Ciebie się zmienie. Wyprowadzimy
się stąd i zamieszkamy na jakimś odludzi.

Min Yoongi:
Kocham Cię i nie ma żadnej Hyuny dla mnie rozumiesz?
To była tylko jedna noc i nic więcej. Ja nawet jej nie kocham
po prostu chciałem spróbować jak to jest z laską

Czytając to Jimin zastanawiał się czy może wybaczyć zdradę swojemu chłopakowi. Kochał go to było pewne, a miłość przebacza wszystko nawet takie świństwa.

Park Jimin:
I jak z nią było?
Lepiej niż ze mną?

Uśmiech na twarzy Sugi pojawił się momentalnie.
Serce na nowo się odrodziło, a on sam zakochał się na nowo.

Min Yoongi:
Wiesz z Tobą nie spędziłem jeszcze takiej nocy kocie
Wróć do mnie błagam! Czekam na lotnisku samolot będziesz
miał jutro o 4.00 rano. Proszę Cię

Dla Sugi coś takiego jak logika nie istniało w tym momencie.
Jedyne co dla niego się liczyło to, by jego szkrab był przy nim.
Zazdrość wdzierała się w serce, bo jego maluszka nie było obok.

Park Jimin:
Mam ochotę sprać Cię na kwaśne jabłko i
oddać na leczenie psychiatryczne, ale z drugiej
strony nie umiem przestać Cię kochać...
Pomóż mi błagam.

Oboje zadawali sobie cierpienia, ale oboje siebie potrzebowali do życia. Kochali się tak samo mocno, ale nie byli pewni swojej miłości mimo tylu dowodów oni dalej zostawali wobec siebie nie ufni.

Min Yoongi:
Obiecuję, że jeśli wrócisz to już w nas nie zwatpię
I zamknę Cię w pokoju byś mi nigdzie już rybko nie uciekła.

Park Jimin:
Hyung wróć do domu proszę

Min Yoongi:
A obiecujesz, że wrócisz?

Park Jimin:
Jak wrócisz do domu to oczywiście, że tak.

Min Yoongi:
No dobrze .

Kochali się, ale nie była to idealna miłość. Oboje lubili się krzywdzić i sprawdzać który z nich jest bardziej zazdrosny. Nie była to miłość idealna, ale była prawdziwa mimo iż lekko psychiczna i nieco niebezpieczna to jednak prawdziwa.


* Tylko w ciemności możesz zobaczyć gwiazdy. *

Love hurts without you ~Yoonmin ✔Onde as histórias ganham vida. Descobre agora