Strach

4.3K 279 54
                                    

Harry miał dosyć obecności Toma po dwóch godzinach. Co chwilę do niego coś mówił, a to pytał się czy nie jest głodny lub czy nie jest mu zimno a to obrażał go za jego głupotę. Harry próbował ignorować mężczyznę lecz z marnym skutkiem. W końcu po którymś pytaniu czy nie jest głodny chłopak wybuchł.
- Tom czy ty mi dasz spokój?! Jak mam odpoczywać gdy zachowujesz się jak moja matka! -
- Ależ Harry skarbie ja tylko się o ciebie martwię. -
- Nie mów do mnie skarbie! Nie jesteś moim chłopakiem. -
- Ależ kochanie nie powinieneś się tak przemęczać. -
-  Czego chcesz? -
Mężczyzna popatrzył zaskoczony na chłopaka.
- Nie rozumiem? -
- Nie mów że nagle się we mnie zakochałeś, może i jesteś Czarnym Panem ale nie znasz się na uczuciach.-
- Czego ja mogę od ciebie chcieć... Chcę móc cię przytulić. -
Szatyn popatrzył zaskoczony na mężczyznę.
- Ale ty wiesz że nikt normalny nie pyta o takie rzeczy? -
- Jestem wyjątkowy. -
- Raczej staromodny.  -
- Ej! Umiem się bawić. -
- To prawda umiesz całkiem dobrze tańczyć. -
- Oh dziękuję kotku. -
- Przestaniesz w końcu! -
- Co ci tak przeszkadza w tym że do ciebie tak mówię? -
Zielonooki nie patrzył w oczy mężczyźnie tylko bawił się palcami. Tom to zobaczył więc usiadł na łóżku chłopaka i złapał nastolatka za brodę.
- Hej słońce o co chodzi? -
-Po prostu nigdy... Nigdy... -
Mężczyzna zrozumiał o co chodzi nastolatkowi.
- Nigdy nikt tak do ciebie nie mówił... Nie miałeś nigdy chłopaka? -
Chłopak pokręcił przecząco głową. Mężczyzna przytulił do siebie chłopaka i pocałował go w czoło.
- Tom? -
- Tak Harry? -
- Czemu jesteś taki miły? To nie jest normalne w twoim wykonaniu. -
- Nie jestem bezdusznym wężem Harry. -
- I masz nos. -
- Co?! -
- No jeszcze niedawno byłeś bez nosa. A teraz nagle znowu go masz. -
Mężczyzna zaczął się śmiać ze słów chłopaka.
- Harry czy ty wiesz co to znaczy transmutacja? Gdybym tak nie wyglądał nikt by się mnie nie bał. -
Chłopak wtulił się bardziej w mężczyznę.
- Ja się ciebie nigdy nie bałem Tom. -
Mężczyzna patrzył smutno na chłopaka i było mu szkoda tego co musi nastąpić. Nie może zostawić tego dziecka w spokoju. Musi umrzeć...

Musicie obejrzeć to cudo w galerii... Czy tylko ja tak czekam na drugą część Fantastycznych Zwierząt?

Secret in his lifeTempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang