Harry: LouisHarry: LouLou
Harry: Loueeeh
Harry: LOUIIIIIS
Harry: Co robisz?!?!?!?;
Harry: Odpisz, bo mi się nudzi nooo :<
Louis: Harry, jest pieprzona trzecia w nocy. Jak myślisz co ja mogę robić?
Harry: Emmm
Harry: Tańczyć nago w deszczu?
Harry: Oooo to jest świetny pomysł! Musimy tak kiedyś zrobić!
Harry: Oł je bejbi
Louis: Dobrze się czujesz? Wszystko w porządku?
Harry: W porząduniuniu 😍
Harry: Czuję się znakomicie LOUIS ❤
Louis: Gdybym cię nie znał, to pomyślałbym, że jesteś pijany 😐
Harry: NIE MOŻNA SIĘ OPIĆ KILKOMA PIWAMI LOUISSSSS
Harry: Czasami jesteś taaaaki głupiutki
Harry: Ale to nic, bo i tak CIE KOCHAM 😍
Louis: Czyli jednak...
Louis: Słuchaj mnie, jesteś w domu?
Harry: Nawet w łóżku 😏😏😏
Harry: A co chcesz przyjść??? 😏😏😏
Harry: Możemy się pobawić, że ja będę drzwiami, a ty będziesz pukał 😏😏😏
Louis: Chciałbym widzieć twoją minę jutro, gdy to wszystko przeczytasz 😂
Louis: Kto ciebie w ogóle dzieciaku zabrał na jakąś imprezę i upił?
Louis: Dziękuję Bogu za autokorekte w twoim telefonie, bo byśmy się nie dogadali 😑
Harry: Jak to kto? Nick ❤
Louis: Jaja sobie robisz?
Harry: Naprawdę nie wiem o co ci chodzi Louuu
Harry: Nick to naprawdę fajny kumpel 😄
Louis: Świetnie, więc może to SWOJEGO Nicka budź o trzeciej nad ranem, a nie mnie. Normalni ludzie chcą spać, kiedy to zrozumiesz?
Harry: Ale Louis
Louis: Nie Harry. Mam nadzieję, że naprawdę jesteś w domu cały i zdrowy, ale mam dość. Nie chcę teraz z tobą gadać.
Louis: Odezwij się jak wytrzeźwiejesz
YOU ARE READING
It's just a joke, bro! // Larry ✔
FanfictionCzyli luźne wiadomości pomiędzy dwójką ludzi, które zaczęły się od żartu... #159 w ff #60 w ff #1 w ff