It's just a joke, bro! // Larry ✔

67.

Eleanor: Porozmawiajmy

Louis: Nie mamy o czym. Już ci wszystko wyjaśniłem

Eleanor: Sam w to wszystko nie wierzysz. To jakiś jeden wielki, głupi żart z twojej strony

Louis: Nie chciałem cię zranić, przepraszam

Eleanor: Louis nie bądź śmieszny, wszystko się ułoży

Eleanor: Przyjdź do domu, rodzice wyjechali, wszystko sobie wyjaśnimy

Louis: Mam nadzieję, że szybko znajdziesz kogoś kto będzie na ciebie zasługiwał. Niestety nie byłem to ja i to była tylko kwestia czasu aż zaczęlibyśmy się wzajemnie krzywdzić

Louis: Powodzenia

•••

Louis: Masz jakieś plany na dzisiejszy wieczór? ❤

Harry: Chciałem spędzić te parę godzin bardzo produktywnie, oglądając filmy i jedząc pyszne chipsy

Harry: A co?

Louis: Nie nic, pytam, bo byłem ciekawy

Harry: Chciałbyś no nie wiem, wpaść do mnie? Zawsze mogę się podzielić jedzeniem. Nie jestem w końcu Niallem

Louis: Myślałem, że nigdy nie zapytasz 😂 Ale pozwolisz mi wybrać jakiś film? 😏

Harry: Nie

Louis: Ale Harry no! Nie bądź taki! Nie słuchaj tego co Liam ci na mnie nagadał! 😣

Harry: Nie muszę słuchać Liama, znam cię wystarczająco, by wiedzieć, że włączysz jakiś swój denny horror, albo jeden z tych brzydkich filmów!

Harry: To obrzydliwe oglądać TAKIE rzeczy jak ktoś robi

Louis: Tak, ja też jestem bardziej za tym, by takie filmy nagrywać 😏😂

Harry: Nie słucham cię lala lala lalalala

Louis: Czasami naprawdę zapominam, że jesteś jeszcze dzieckiem 😂

Harry: Pan dorosły się znalazł 😒

Harry: Gdybyś tu koło mnie był, to dostałbyś w ten swój pusty łeb! 😣

Louis: Nie wiedziałem, że lubisz na ostro 😂😂😂

Harry: Napewno nie lubię już ciebie 😒

Louis: It's just a joke bro 😂😘

Louis: Będę za piętnaście minut, słońce 😘

***

Heej 💚

Myślę, że jeszcze koło dziesięciu rozdziałów i będziemy kończyć 🙈

Miłego wieczoru 💙