Liam: Larry znowu ma drame 😒
Zayn: Harry mi się już zdążył pożalić 😑
Liam: A pomysł, żeby Harry poszedł z kimś na randkę był naprawdę świetny 😑😑😑
Zayn: Zgodziłeś się!
Liam: Nie myślałem, że ten idiota zwany moim przyjacielem poleci zaraz do tej flądry 😑
Zayn: Mogę ją wysadzić? 💣
Liam: TAK
Liam: NIE
Liam: Nie chcę, żeby moje słoneczko poszło do więzienia 😥
Zayn: Pomożesz mi ukryć ciało 😏😎💣
Liam: 😏😏😏
Liam: Musimy załatwić im jakieś spotkanie sam na sam 😏 Później zajmiemy się trupem El 😏
Zayn: Okej ty załatw Louisa, a ja dzwonię do Harry'ego 😘
Liam: Powodzenia skarbie 💖
•••
Liam: Patrz kogo ja tu mam 😏
Liam:
Zayn: Śledziłeś ich? 😂😂Liam: Chciałem się tylko upewnić, że ptaszek wleci do gniazda 😏
Zayn: I jak? 😂😂
Liam: Dziwnie było... Louis kupił Harry'emu banany 😂
Zayn: POWIEDZ, ŻE ICH PRZY NIM NIE JADŁ!
Liam: A myślisz, że dlaczego było dziwnie? 😂😂
Zayn: Nie wierzę w tego chłopaka 😂
Liam: Teraz kotku mamy mniej przyjemne sprawy do omówienia 😑
Zayn: Zamieniam się w słuch sunny 💖
Liam: Nicka wysyłamy do kuchni, ty wybuchasz Elkę, a ja zamykam Larry'ego w łazience 😈
Zayn: Dlaczego w łazience? W sypialni byłoby im wygodniej 😏
Liam: Ale w łazience jest mnie miejsca i jest bardziej emm ciasno 😏😏😈
Zayn: Osz ty 😈
Zayn: Swoją drogą my tego jeszcze nie robiliśmy w łazience 😏
Liam: Trzeba to nadrobić 😏😏
***
Heej 💙
Miał być Larry, ale wattpad usunął mi rozdział i nie pamiętałam co tam było 😑
Ktoś tu jeszcze ogląda dzisiaj Harry'ego Pottera? 😂
Miłego wieczoru 💚
CZYTASZ
It's just a joke, bro! // Larry ✔
FanfictionCzyli luźne wiadomości pomiędzy dwójką ludzi, które zaczęły się od żartu... #159 w ff #60 w ff #1 w ff