Louis: Lubisz owoce?Harry: Co to za pytanie? Oczywiście, że lubię xD
Louis: A co najbardziej?
Harry: Emmm Banany? 😂
Louis: Dobrze...
Louis: Jesteś uczulony na jakieś jedzenie?
Harry: Ummm nie? Raczej nie, nigdy mi się nie zdarzyło puchnąć czy coś 😂
Louis: Noc czy dzień?
Louis: Albo inaczej, wschód czy zachód słońca?
Harry: Nie jestem rannym ptaszkiem, ale mimo to wschód 😍
Louis: Uh też nie lubię wcześnie wstawać. No trudno
Harry: Chcesz zostać policjantem, że mnie tak przesłuchujesz? 😂
Louis: Och, cicho tam. Po prostu odpowiadaj grzecznie na pytania, jak na dobrego chłopca przystało 😘
Louis: Gdybyś miał zjeść posiłek z super znaną gwiazdą, to wolałbyś to zrobić na samochodzie czy na ziemi, na kocu?
Harry: Boże o co ty mnie pytasz? 😂 Nie wiem, pewnie siedziałbym z tą osobą w domu
Louis: Nie jesteś romantyczny
Harry: Dlaczego miałbym być romantyczny w stosunku do jakiejś gwiazdy?
Harry: I o co ci chodzi z tymi pytaniami?
Louis: O nic Harry, po prostu tak mnie naszło i byłem ciekawy. Nic wielkiego
•••
Louis: Masz go delikatnie wypytać. Ale zrób to subtelnie, żeby się nie domyślił, że o mnie chodzi
Niall: Aj aj kapitanie!
Niall: A powiesz mi o co biega?
Louis: Nie :)
•••
Niall: Hej stary! 😃 Słuchaj, gdybyś został zaproszony na randkę i czystym przypadkiem osobą, która by cię na nią zaprosiła, był Louis Tomlinson, to:
Niall: Wolałbyś wcinać żarcie na samochodzie, czy siedzieć dupą na ziemi?
Harry: Louis chce mnie zaprosić na randkę?
Niall: POWIEDZIAŁ CI? A MI SKUBANY NIE CHCIAŁ 😑
Niall: BIEDNY JA ZAWSZE DO WSZYSTKIEGO DOCHODZĘ SAM 😑
Niall: Znaczy się o jakiej randce mówisz? Czym jest raNdkA?
Harry: 😑😑😑
Niall: No dobra, mniejsza z tym. Odpowiedz mi tylko
Harry: Lou nie będzie cię wciągał w swoje gierki...
Niall: Szlag by to
•••
Niall: Powiedział, że chce na dole
Niall: Zresztą nie ważne, gdzie będziecie jeść. Ważne by jedzenie było dobre 😍
Louis: Zapamiętam sobie Horan
Niall: Człowiek chce pomóc, to mu po nazwisku jeżdżą 😑
•••
Harry: Wcięło cię czy jak? 😂
Louis: Nie, nie, już jestem
Harry: To dobrze
Harry: Słuchaj
Harry: JAK NAZYWA SIĘ PĄCZEK BEZ NADZIENIA?!
Harry: B E Z N A D Z I E J N Y
Harry: Boże, jakie to śmieszne 😂😂😂
Louis: Em
Louis: No niezbyt
Harry: It's just a joke, bro 😣
***
Heej 💚
Jak tam tłusty czwartek? Przyznawać się, ile pączków zjedliście? 😂
Dobrej nocy 💙
YOU ARE READING
It's just a joke, bro! // Larry ✔
FanfictionCzyli luźne wiadomości pomiędzy dwójką ludzi, które zaczęły się od żartu... #159 w ff #60 w ff #1 w ff