Zabójczy sekret 1& 2(KOREKTA)

Odkryję twój sekret

Nie no to są jakieś brednie .Legendy są wymysłami ludzkiej fantazji ,ale zawierają w sobie ziarno prawdy .Jestem już na to wszystko zmęczona idę spać jutro zastanowię się co mam dalej robić.Przebrałam się w białą koszulkę i jeansy.Zeszłam do pokoju taty .Spał jak zabity.Postanowiłam go nie budzić zostawiłam na jego łóżku karteczkę ,że jestem w szkole.Poszłam do kuchni.Zrobiłam jajka.Po skończonym śniadaniu raz dwa umyłam zęby i wyszłam z domu.Muszę dowiedzieć się prawdy nie chcę aby Jeff miał przed mną tajemnice .Po niespełna 5 minutach byłam już pod szkołą .Dziewczyny już na mnie czekały .Zaparkowałam auto i przybiegłam do nich.

-Cześć.-Maya i Martina rzuciły się na mnie.

-Dziewczyny....dusicie.

-Przepraszam.-Powiedziały w tym samym czasie.Gdy przechodziliśmy korytarzem wzrokiem szukałam Jeffa .

-Nie ma go .Nie przyjechał dzisiaj do szkoły.-Powiedziała Maya.

-Kto?Co?

-Zapomniałaś jeszcze o gdzie?kiedy?dlaczego?-Zaczęliśmy się śmiać.

-Dobra ,a tak na poważnie to kto Chris?-Martina popatrzała się na mnie z przymrużonymi oczami.

-Jeff .Trzy razy w miesiącu gdzieś znika z rodziną na trzy,cztery dni.

-Po co ?

-A co ja wikipedia.

-Ty nie ,ale Martina .Wie prawie wszystko.-Śmiałam się z Mayą.

-Prawię robi dużą różnice.-Naburmuszyła się Martina.

-A tak wspomniałam o Chrisie ,dlaczego  się z nim nie umówisz?

-Ja go nie zaproszę .To on jest CHŁOPAKIEM .

-No trochę dziwne by było gdyby był dziewczyną.To co ,że jest chłopakiem.

-To ,że to on ma mnie zaprosić ,a nie ja jego.

-Jeny Marti mamy dwudziesty pierwszy wiek.

-Pogadaj z nim.Skąd ma wiedzieć ,że podoba ci się skoro z nim nie rozmawiasz .O zobacz idzie.-odwróciliśmy się w wskazanym przez Maye kierunku.Rzeczywiście  szedł .Zachęcałam z Mayą Martinę aby zagadała do niego w końcu się odważyła i poszła.

Cały dzień rozmyślałam o nim ,dlaczego wyjeżdza przecież to drugi semestr i w dodatku jego ostatni rok studiów.Lekcje minęły jak z bicza strzelił .W domu urządziłam sobie z tatą maraton filmowy dziś z Harrym Potterem .Zasnęłam na czwartej części .Rano obudziłam się w swoim pokoju .Pewnie tatuś przyniósł mnie,gdy spałam .Dzisiaj też go nie było .Odkryję jego sekret.Mam już plan .Jak tylko wróci zacznę go realizować .