ROZDZIAŁ 25

298 10 3
                                    

Szliśmy już dobre 20 minut nie wiem gdzie idziemy ale już nie mogę się doczekać .
-Ross ? Powiesz mi gdzie idziemy ?-zapytałam
-Nie, to ma być niespodzianka -odpowiedział - wredota -pomyślałam.
-Ok zaraz będziemy na miejscu zamknij oczy -powiedział Ross a ja zrobiłam tak jak chciał .Szliśmy jeszcze jakieś 5 minut a potem się zatrzymaliśmy.
-Ok otwórz oczy -Tak też zrobiłam .
-I to ma być to twoje ekskluzywne miejsce ??-nie mogłam zaczełam się śmiać a to dlatego że mój ukochany chłopak który chciał mnie zabrać do ekskluzywnego miejsca przyprowadził mnie do pizzerii .
-Co nie podoba się ??-zapytał ze smutkiem.
-Nie jest świetnie tak szczerze to wole pizzerie niż jakieś wykwintne dania -powiedziałam przytulając chłopaka.-Dziękuję -dodałam .Weszliśmy do środka i usiedliśmy przy stoliku zakupiliśmy pizzę i czekaliśmy aż nam podadzą zaczeliśmy rozmawiać ,śmialiśmy się ,wygłupialiśmy aż nagle dostałam sms .Była to wiadomość od mojej mamy .
Mama ;
Kochanie wracam do domu babcia czuję się na tyle dobrze że mogę wrócić jutro będę buziaki ;*
Ja ;
Jejku jak się cieszę już nie mogę się doczekać pa mamo ;*

-Kochanie dlaczego się tak cieszysz ??
-Ross moja mama jutro wraca !-rzuciłam się chłopakowi na szyje.
-Matko to świetnie -odpowiedział Ciesząc się tak samo jak ja. Po zjedzeniu postanowiliśmy pujść do mnie ,weszliśmy do mieszkania i usiedliśmy na kanapie.
-Ross a może obejrzymy film ?-zapytałam.
-Wiesz mam lepszy pomysł - chłopak położył mnie na kanapie usiadł pomiędzy moimi nogami zaczął całować mnie najpierw w usta odwzajemniłam go potem przeniósł się na ramiona , obojczyki nie mogłam się oderwać coś tak cholernie mnie do niego przyciągało poczułam takie dziwne ciepło wpodbrzuszu nigdy czegoś takiego nie czułam .Ross zaczął ściągać mi bluzkę i wtedy oprzytomniałam.
-Ross nie !!-krzyknęłam i odsunełam się od chłopaka był bardzo zdziwiony tą całą sytuacją .
-Słońce co się stało ? zrobiłem coś nie tak ?
-Nie , Nie chodzi o ciebie tylko o mnie -Ross spojżał na mnie niezrozumiałe .
-Kochanie możesz mi wyjaśnić o co ci chodziło bo nie zabardzo rozumiem ?
-Ehh -przysiadłam się bliżej blondyna.-Chodzi o to że ja .. ja nigdy tego nie robiłam to znaczy wiem co i jak w tych sprawach ale ja nie jestem gotowa ,jeszcze nie dzisiaj ,nie mogę ,boję się .-Chłopak spoglądał na mnie i się uśmiechnął -jak on może się usmiechać? przeciesz jestem pieprzoną dziewicą ? -(Tak właśnie nazywali mnie w szkole ).Blondyn przytulił mnie bardziej do siebie.
-Kochanie dlaczego nie powiedziałaś odrazu ? Przecież mogłaś mi powiedzieć wtedy bym cię nie zmuszał?
-Nie powiedziałam ci tylko dlatego że miałam przez to bardzo dużo problemów w starej szkole .
-A co dokładnie się stało ?
-Wiesz nie chce do tego wracać
-Ok więc nie będziemy ale za to możemy to - i w tym momencie chłopak złączył nasze usta w pocałunku .-Oj coś czuję że długo nie wytrzyma z samymi pocałunkami- pomyślałam .Zaproponowałam żeby Ross został u mnie , wykompaliśmy się (oczywiście po koleji ) a potem poszliśmy na górę ,połżylismy się do łóżka i przytuleni odpłyneliśmy w krainę Morfeusza .
********
I jak podoba się ?? ;** 😘

Zwykła Historia , A Może I Nie ??Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz