28

860 116 11
                                    


Ja: Channie...Wiem, że jest 2 w nocy i pewnie śpisz, więc mi nie odpiszesz

Ja: Ale i tak chciałem do ciebie napisać....

Ja: Nie mogę zasnąć, wolałbym żebyś był teraz ze mną a nie z tą szmaciurą

Ja: Matko, pewnie masz włączony telefon

Channie: Masz wyczucie czasu, bo akurat kładłem się spać

Channie: Coś się stało, że nie możesz spać?

Channie: Mam przyjechać?

Ja: Boję się

Ja: Beka ze mnie

Channie: Czego ty się boisz

Ja: I nie, po prostu pisz ze mną proszę

Ja: Bo ktoś się dobijał jakiś czas do drzwi

Channie: Coo

Ja: A potem na okno kamienie leciały

Channie: Kiedy to się działo

Ja: Przestało jakieś 5 minut temu

Channie: Jak znowu zacznie to od razu do ciebie przyjeżdżam

Ja: A co powiesz srujin?

Channie: A teraz się po prostu połóż i uspokój

Channie: To nieważne

Ja: Jak ktoś sobie robi żarty to wcale nie śmieszne, a ty będziesz sobie robił kłopotów przeze mnie

Channie: Matko, Baek

Channie: Walić Yujin

Channie: Twoje bezpieczeństwo jest ważniejsze

Ja: Przestawiłem szafkę koło drzwi...

Ja: Chyba nikt nie wejdzie

Channie: Zabezpiecz się tylko jak możesz

Ja: Mam też przy sobie broń

Channie: Co?

Ja: Talerz

Channie: Dobra, rozumiem

Channie: Ale w sumie

Channie: Tym też się obronisz

Ja: Jestem silny

Ja: Psychicznie

Ja: Fizycznie już gorzej

Channie: Za to już ja odpowiadam

Ja: Co zrobisz jeśli coś mi się stanie

Channie: Zacznijmy od tego, że nawet nie dopuszczę do tego

Ja: Rumienię się ok

Channie: Aż chciałbym zobaczyć twoje rumieńce, skarbie

Ja: ...hm....///

Ja: A co robiłeś do tak później godziny

Channie: Trochę jazdę miałem

Ja: Czemu

Channie: Znowu wywiad przeprowadzano ze mną

Channie: Gdzie byłem i z kim

Channie: Ona ma chyba okres

Ja: Dobrze że pojechaliśmy do innego miasta

Ja: Jak ona mnie denerwuje

Ja: Kiedyś jej nagadam

Honey, do you want the "D"? (baekyeol)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz