9

1.7K 228 31
                                    


Ja: To był żart pedale

Ja: Zesrałeś się?

Chujmuwdupe: Co?

Ja: Serio pomyślałeś, że nazwałbym cię tak sam z siebie?

Chujmuwdupe: No tak.. Prędzej czy później to owszem

Ja: Nie wygrasz tej bitwy, księżna Baekhyun ma inne plany

Chujmuwdupe: Skarbie, o czym ty mówisz

Ja: Nie bój się, to był jedyny raz jak byłeś u mnie w domu, więcej nie poproszę o pomoc swojego chłopaka, żeby nie truć mu dupy :')

Chujmuwdupe: Ale o co chodzi??? Możesz mi truć dupę ile chcesz!!

Chujmuwdupe: Choć ja wolałbym twoją...

Chujmuwdupe: Dobra, nieważne, tego nie było

Ja: Biedny Channie, mało się znasz na uczuciach

Ja: To co mi dzisiaj zrobiłeś było niedopuszczalne! A potem jeszcze wyszedłeś bez słowa!

Ja: To już skurwysyn się bardziej mną przejmuje

Chujmuwdupe: Stwierdziłem, że nie potrzebujesz jakichkolwiek komentarzy...

Ja: Bo mnie kocha nie tak jak ty

Chujmuwdupe: Baek, nie mów tak

Chujmuwdupe: Serio porównujesz mnie do tego psychola

Ja: No co? Źle mówię?

Chujmuwdupe: Myślałem, że ci się podobało

Ja: Przez dzisiejsze wydarzenia wiem na pewno jedno, przeprowadzam się i pójdę z Yugyeomem na randkę

Ja: W sumie to dwie rzeczy, ale nie ważne

Chujmuwdupe: Nie jesteś teraz poważny

Chujmuwdupe: Przecież to psychol!

Ja: Jestem poważny

Ja: Jakoś się z nim dogadam

Ja: Z nim się da, ale z tobą już nie, więc wiesz

Chujmuwdupe: Jeśli zaraz się nie uspokoisz, to przyjadę do ciebie i cie tak wyrucham, że zmienisz zdanie

Ja: Hahahahahahahah, GŁUPI JESTEŚ, myślisz, że możesz wszystko, nie? Park głupi Chanyeol, pasuje ci

Chujmuwdupe: Tak, żebyś wiedział, że mogę zrobić wszystko

Chujmuwdupe: Chcesz się o tym przekonać?

Ja: A zamknij się, mam cie gdzieś

Chujmuwdupe: Zaraz możesz mieć mnie w dupie

Ja: Tak w ogóle, to razem z moimi znajomymi zaczynamy śledztwo, chce wiedzieć skąd masz mój numer

Chujmuwdupe: Mogę Ci nawet powiedzieć, ale jak chcesz się bawić w detektywke to proszę bardzo

Ja: A wiesz kto mi w tym pomoże??? Mój adorator, on się zna na tych rzeczach, w końcu za każdym razem znajduje mój adres

Ja: I tak wiem że byś skłamał

Chujmuwdupe: Baek, naprawdę przestań tak mówić

Chujmuwdupe: On ci może zrobić krzywdę, aż taki idiotyczny jesteś?

Ja: ON MNIE KOCHA

Chujmuwdupe: AHA MOŻE JA CIEBIE TEŻ

Ja: W DUPIE

Chujmuwdupe: No naprawdę...

Ja: Dupku obsrany

Ja: Po tym co mi wpisywałeś to ja ci nie wierzyłem, a co dopiero teraz! Mogłeś mu powiedzieć żeby się odpierdolił, a nie mnie obmacywać !

Chujmuwdupe: Po co miałem drzeć na niego mordę jak jakiś prostak, gdy mogłem załatwić to w lepszy sposób? Zresztą zaproponowałem ci żebyś udawał, że jęczysz to nie chciałeś po dobroci!

Chujmuwdupe: I tak ci było kurewsko dobrze, więc czemu robisz problem

Ja: TY PIZDO ZARZYGANA

Ja: NIE DECYDUJ ZA MNIE

Ja: GDYBYŚ MU COŚ POWIEDZIAŁ ZACHOWAŁBYŚ SIĘ JAK MĘŻCZYZNA

Chujmuwdupe: TERAZ MI MÓWISZ, ŻE NIE JESTEM MĘŻCZYZNĄ

Chujmuwdupe: JESTEŚ ŻAŁOSNY WIESZ

Ja: A TY SOBIE TYLKO MNIE WYKORZYSTAŁEŚ

Ja: JAK JAKĄŚ SZMATE

Chujmuwdupe: ZAMIAST SIE PRZYZNAĆ ŻE NA MNIE LECISZ TO WYMYŚLASZ, NO JA PIERDOLE

Chujmuwdupe: WCALE NIE, SERIO MI SIE PODOBASZ ALE CHYBA ZA DURNY JESTEŚ

Ja: JESTEM SZCZERYM CZŁOWIEKIEM, POZA TYM MÓWIŁEM ŻE JESTEŚ PRZYSTOJNY

Ja: CHUJ CI W DUPE CIOŁKU

Chujmuwdupe: MOŻE I JESTEM ALE I TAK CHCIAŁBYŚ ZE MNĄ BYĆ, A TO WCZEŚNIEJ WCALE NIE BYŁO ŻARTEM

Ja: BYŁO IDIOTO, TO TY JESTEŚ GŁUPI ŻEBY TEGO NIE ZAUWAŻYĆ

Chujmuwdupe: Tylko okłamujesz samego siebie Baek, przykro mi

Ja: Fajnie, ok, może i zawierało to ziarnko prawdy, ponieważ przez chwilę nawet pomyślałem, że coś do ciebie czuje, ale to było całkiem inne coś niż ty czujesz do mnie, więc olałem to gówno, co miałem zrobić? Porozmawiałem z przyjacielem, który doradził mi dać sobie z tobą spokój i tak zrobię, mówiłem ci że się przeprowadzam, zmienię też numer, więc nie będziemy mieć już więcej kontaktu, tak postanowiłem

Chujmuwdupe: Dlaczego nie dasz się poznać, Baek? Może z początku chciałem cię tylko wykorzystać i zwyczajnie przelecieć, ale teraz nie chce żeby tak to się skończyło. Nie wiem co do ciebie czuję, kompletnie nie wiem, ale nie chciałbym urywać z Tobą kontaktu i zostawiać cie bez opieki jeśli masz takie durne pomysły jak umawianie się z psycholem, który rzekomo cie "kocha". Naprawdę uważasz, że nie zasługuję na żadną szansę z twojej strony? Przemyśl to, bo rzeczywiście nie jesteś mi obojętny. Jeśli już jednak jesteś pewny swojej decyzji i zerwania ze mną kontaktu, to po prostu usuń mój numer i żyj jakbyś nigdy mnie nie poznał.

Ja: Widzisz... Ty po prostu nie rozumiesz, co dla mnie znaczysz. Boli mnie, czytając twoje kłamstwa. Zostawię sobie twój numer. Może kiedyś, kiedy się zakochasz w kimś, napiszesz mi o tym i stwierdzisz, czy to co teraz próbujesz mi wmówić jest prawdą, ja nie wiem też jaki jesteś naprawdę, ale strona którą mi pokazujesz... Sam wiesz jak to wygląda, a potem się dziwisz że nie chce z tobą gadać. Ja chcę... Ale z twoją czułą charyzmą... Tak jak wtedy, kiedy próbowałeś mnie pocałować. Chciałem tego. Aż żałuję że nam przerwano. Ale co się stało to się nie odstanie. A przeprowadzić tak czy siak się muszę, bo specjalnie nie mam większej ochoty zostać zgwałconym przez psychola... Gdybyś był przy mnie cały czas, nie byłbym się go. Szkoda że nie może być tak naprawdę, tylko jedynie w moich marzeniach.

Chujmuwdupe: Chciałbym być przy tobie i się tobą opiekować, ponieważ widząc cie wtedy u ciebie w mieszkaniu, poczułem coś co spowodowało że mógłbym spędzać z Tobą każdą chwilę poświęconą wyłącznie na samej rozmowie... Może faktycznie przesadzam z tymi tekstami, ale taka moja natura... Nigdy nie byłem w związku i nie wiem jak się zachować, ok? I jeśli nie chcesz mi wierzyć to ja już nie wiem co mam zrobić. Chciałbym żebyś udzielił mi pomocy, ale chyba za dużo proszę.

Ja: Jak mam ci niby pomóc?

Chujmuwdupe: Pomóc mi i pokazać czym jest miłość...



Jak myślicie, co wyniknie z tej sprzeczki?????? ^^^^^ Następny rozdział już jutro! ;3

Honey, do you want the "D"? (baekyeol)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz