Honey, do you want the "D"? (baekyeol)

4

Ja: Kurwa lisku

Ja: Jesteś?

Ja: TO WAŻNE

WyruchanaŁania: Jezu, JESTEM

Ja: Napisałem do tego gościa

Ja: I się posrałem

WyruchanaŁania: Omg opowiadaj wszystko!!!1

Ja: Zdrabniał moje imię

Ja: Co najgorsze skąd on je wgl zna

Ja: Nazywał mnie pieszczotliwie

Ja: I kurwa mówił że mogę mówić na niego tatuś

Ja: Chciałem być miły ale szybko aura prysła i zacząłem go wyzywać

WyruchanaŁania: Ja pierdole, co za akcje

WyruchanaŁania: Głupi jesteś!!

WyruchanaŁania: Wiesz chociaż jak ma na imię

Ja: Jak to

WyruchanaŁania: Ile lat

Ja: Chciał mi powiedzieć, ale powiedziałem że mam to w dupie

Ja: I nazwałem go starym oblechem to stwierdził że nie jest taki stary

WyruchanaŁania: Boże Baek, ty serio jesteś głupi

Ja:....

WyruchanaŁania: Najpierw się dowiadujesz ważnych informacji

WyruchanaŁania: A później odstraszasz i wyzywasz od oblechów i innych takich

Ja: Czyli ty twierdzisz, że powinienem był z nim gadać?

WyruchanaŁania: No a dlaczego nie, przecież to tylko rozmowa a nie powiedzenie "tak" przy ołtarzu jezu

Ja: Ale on był jakimś zboczeńcem, Luhan!

WyruchanaŁania: Oj tam, trochę rozrywki w życiu ci się przyda

WyruchanaŁania: Kiedy ostatnio ktoś cię wprowadził do bram nieba??

Ja: Jesteś zjebany

Ja: Ile razy mam powtarzać

WyruchanaŁania: Nie kochany, to ty jesteś

Ja: Że czekam na tą wyjątkową osobę, aby przeżyć z nią swój 1 raz

WyruchanaŁania: Kiedy raz byłeś pijany to mówiłeś coś innego...

WyruchanaŁania: Ale nieważne

WyruchanaŁania: Jak wyciągniesz od niego ważne informacje

WyruchanaŁania: To wtedy możesz stwierdzieć czy będziesz z nim pisać czy nie

Ja: Chyba nie myślisz że będę z nim jeszcze rozmawiać

WyruchanaŁania: Ja jestem tego pewien

Ja: On też

Ja: Jesteście obydwoje jebnięci

WyruchanaŁania: No widzisz! Chłopak wie czego chce

WyruchanaŁania: Nie tak jak ty

WyruchanaŁania: Dzieciuchu

Ja: Ja nic o nim nie wiem

Ja: On o mnie większość

Ja: Jeszcze ponoć widział mnie na ulicy

Ja: On jest chory

WyruchanaŁania: Najwyraźniej wpadłeś mu w oko