Ja: Ja?
Ja: Jemu?
WyruchanaŁania: Kurwa, serio głupi jesteś
Ja: To chyba powinien normalnie gadać
Ja: A nie jak jebany zbok
WyruchanaŁania: Popisz z nim to może nauczysz się życia
Ja: Zastanowię się
Ja: Jeśli on napisze pierwszy
Ja: Ja nie zamierzam
WyruchanaŁania: Miejmy nadzieję, że nie ma cie już dosyć, bo potrafisz być suką
Ja: A jak miałem się odzywać do niego?
Ja: Tatustu, ukaraj mnie
WyruchanaŁania: No w sumie ty pewnie nie wiesz nawet jak odpowiadać na podrywy
Ja: Jak te zjeby z fanfiction
WyruchanaŁania: Chciałbym tak mówić do Sehuna...
WyruchanaŁania: Pfff
Ja: Ostatnio to ja mu doradzałem jak TOBIE mógłby dogodzić
Ja: Więc nie mów, że się na tym nie znam
WyruchanaŁania: Serio? Ty?
WyruchanaŁania: Ale dobra, nieważne
Ja: Tak, ja
WyruchanaŁania: To wykorzystaj
WyruchanaŁania: Te wiedzę
WyruchanaŁania: Dla samego siebie
Ja: To może pójdę do jakiejś kafejki gdzie robią szybkie randki?
Ja: Kilka osób znalazło swoje prawdziwe miłości na speed date
WyruchanaŁania: Po co ci jakieś speed date jak możesz się wziąć na razie za tego twojego tatusia
WyruchanaŁania: Jak będzie jakiś ohydny albo stary o milion lat to se możesz robić co chcesz
WyruchanaŁania: Ale daj mu szanse no
WyruchanaŁania: Ja sam jestem ciekawy!!
Ja: Dać ci jego numer?
WyruchanaŁania: Sorki, Sehun mi wystarcza
Ja: Ugh
Ja: Jesteś głupim głupkiem
WyruchanaŁania: Też cie lovciam
Ja: Ja pierdole
Ja: Znowu pisze
Ja: Do mnie skurwysyn
WyruchanaŁania: Odpisz mu!! Sam powiedziałeś że to zrobisz
Ja: Chodzi mi o tego jebanego dzieciaka
WyruchanaŁania: Ja pierdziele, znowu on
Ja: Walnął tekst że ma niezłą maszynę do lizania lizaków i ja mam być jego lizakiem
Ja: Jaki frajer
WyruchanaŁania: Skąd on to bierze? Weź go bloknij
WyruchanaŁania: Albo powiedz że pójdziesz na policje
WyruchanaŁania: Albo powiedz że masz już chłopaka
Ja: Dobra
Ja: O nie
Ja: Luhan
Ja: Co ja zrobiłem
Ja: LUHAN!!!!
WyruchanaŁania: ?!!!>!?
Ja: NAPISAŁEM DO TEGO FACETA Z WCZORAJ!!!!!!!
WyruchanaŁania: CO NAPISAŁEŚ
Ja: Że jak chce lizaka to niech idzie do kiosku...............
WyruchanaŁania: Ty idioto...
Ja: Luhan ja płacze!!!!
Ja: On mi odpisał
WyruchanaŁania: Nie przejmuj się, może nie pomyśli że jesteś zjebany czy coś
WyruchanaŁania: Co ci odpisał?!?!
Ja: Że nie ogarnia o co chodzi, ale wiedział że napiszę do niego
WyruchanaŁania: Musi być pewny siebie skubany
WyruchanaŁania: Na pewno jest przystojny
Ja: Nie wiem, nie widziałem go
WyruchanaŁania: To poproś go o zdjęcie??
WyruchanaŁania: On pewnie wie jak wyglądasz
WyruchanaŁania: Ty też masz prawo
Ja: A po co mi jego zdj?
Ja: Jeszcze mi powie że pewnie chcę sobie zrobić dobrze
WyruchanaŁania: No po to żebyś wiedział jak wygląda? I czy jest sens z nim pisać? Heloł?
WyruchanaŁania: I zawsze nie musisz wprost pytać
WyruchanaŁania: Tylko przy okazji
Ja: Ale ja nie chcę z nim pisać!!!
WyruchanaŁania: Dobra, jezu, rób jak chcesz
WyruchanaŁania: Tylko później mi nie płacz
Ja: Za dużo czasu spędzasz z Sehunem
Ja: Zrobiłeś się za poważny
WyruchanaŁania: Wcale nie
Ja: Dobra no...
Ja: Napiszę mu że pomyliłem numery
WyruchanaŁania: Pisz jak chcesz
WyruchanaŁania: Ja lecę, bo Sehun za dwie godziny do mnie przychodzi
WyruchanaŁania: Muszę się przyszykować
Ja: Już o niczym ci nie będę mówić kochana przyjaciółko
Ja: Miłego ruchania
WyruchanaŁania: Nie, masz mi zdać wszystkie relacje
WyruchanaŁania: I dzięki ;* Powodzenia
Jeśli pojawi się pod tym rozdziałem 5 komentarzy, jeszcze dzisiaj wstawię kolejny - z rozmową Baeka i Chana..... Jak myślicie, co się tam wydarzy???
CZYTASZ
Honey, do you want the "D"? (baekyeol)
FanfictionPairing: baekyeol, hunhan Gatunek: daddy kink, smut, fluff, komedia, sms, romance Opis: Do Zwyczajnego nastolatka, Byuna Baekhyuna, który poszukuje swojej prawdziwej miłości, niespodziewanie zaczyna wypisywać dziwny numer. Tajemnicza osoba liczy na...