Rozdział 3

5.7K 393 37
                                    

Cameron: Chyba sobie kpisz myśląc, że udzielę ci jakichkolwiek  informacji na temat Justina.
Ja: Powiedz co o nim wiesz albo zginiesz.
Nie miałam zamiaru nigdy w życiu kogoś zabijać ale postanowiłam go trochę zastraszyć. Na każdego normalnego człowieka to zadziała.
Cameron: Kochanie nie wiesz z kim rozmawiasz.
Ja: Doskonale wiem, możesz mi udzielić odpowiedzi?
Cameron: Jak już powiedziałem nie otrzymasz żadnych informacji na temat moich przyjaciół.
Ja: Przyjaźniliście się?
Cameron: Pytając mnie o Justina powinnaś to wiedzieć
Ja: Skąd wiesz, że jestem dziewczyną?
Cameron: Każdy mężczyzna w tym mieście nie odważyłby się do mnie odezwać a co dopiero grozić więc albo jesteś dziewczyną, która jest tutaj nowa albo jesteś bardzo głupia.
Ja: Nic z tego nie jest prawdą. Jestem 30 letnim gangsterem, który w każdej chwili może ci rozjebać łeb! Mów mi natychmiast co wiesz!
Cameron: Nie umiesz zastraszać kochanie, pozwól że cię kiedyś nauczę.
Ja: Umiem.
Cameron: Chcesz zobaczyć jak to robią prawdziwi mężczyźni?
Nie odpisałam nie wiedziałam co.
Jestem aż tak kiepska w udawaniu mężczyzny i grożeniu?
Z moich rozmyśleń wyrwał mnie charakterystyczny dźwięk dzwoniącego telefonu, spojrzałam na ekran "Cameron".
Odebrać?
Delikatnie wcisnęłam zieloną słuchawkę, zasłoniłam sobie usta poduszką by nie wydobyć z siebie żadnego dźwięku, wsłuchiwałam się w głos Camerona.
- Cześć. Odezwij się 30 letni gangsterze! Cykasz? Tak myślałem, jesteś pewnie 19 letnią dziewczynką, której się nudzi i udaje bycie niegrzeczną.
W takim razie posłuchaj mnie teraz mała suko! Za 5 minut namierzę twój numer telefonu, wystarczy mi minuta by wejść do twojego domu niezauważonym, następnie stanę przed tobą, zaliczę cię. Mmmm obiecuję zerżnę cię do nieprzytomności, na sam koniec odstrzelę ci głowę. Szykuj się za 5 minut się zobaczymy.

Rozłączył się.
Strach przejął całe moje ciało, bałam się jak nigdy dotąd.
On mówił tak poważne, czy naprawdę przyjdzie mnie zabić?
Czemu ja nie zastrzeżyłam tego numeru?
Jaka ja jestem głupia!  
Cameron: Tak właśnie się zastrasza kochanie, mam nadzieje że czegoś cię nauczyłem. Nie bój się nie zamierzam cię namierzać a tym bardziej zabijać, fajnie że mogę z kimś popisać. Powiedz mi tylko po co ci informacje o Justinie?

-----
Hejka :)
Jak wam się podoba? Jak myślicie czy Rose powie Cameronowi prawdę?

Wiem, że rozdział nie należy do długich ale chciałam jeszcze dzisiaj dodać nowy.
Do zobaczenia 💞💞💞

Córka mordercyWhere stories live. Discover now