Mały spacer /17/

169 11 40
                                    


/Pov.Aya/

-Osobę która uratowała młodą kobietę od gwałtu-

-Ja chciałem zrobić jej tylko przyjemność-

-Tak samo jak sobie-

-To też prawda.Powiedz mi lepiej jak się nazywasz piękna-

Piękna?Czy on próbuje mnie poderwać?Ale najbardziej dziwi mnie to że on jeszcze na mnie się nie rzucił.

-Aya-

-Ależ piękne imię.Pasuje do ciebie.A to dla ciebie moja piękna-po krótkiej chwili wyją za pleców piękną czerwoną róże i podał mi ją w moim kierunku.Przyjęłam ją a on tylko poszerzył swój uśmiech.

-A ty jak się nazywasz?-

-Offenderman moja droga-

-Okej to ja idę bo już się ściemnia-jest początek zimy więc to jasne że dni trwają krócej.Ciekawe kiedy zacznie padać śnieg.-To  pa-

-Odprowadzę cię-

-eee nie trzeba-to przecież oczywiste że mnie się nie odczepi

-Razem będzie raźniej-powiedział przybliżając się do mnie

-Eh dobra-gdyby mnie zatakował to bym się obroniła płomieniami proste

Chciał już mnie złapać za rękę ale ja szybko od niego ją odsunęłam.

-Nie dotykaj mnie-powiedziałam z nutką złości

-Dobrze spokojnie-

Zaczęliśmy iść w stronę mojego domu.Ale wnerwiała mnie jedna rzecz.Offenderman cały czas gapił się na mój tyłek.Eh zboczeniec.

-To powiedz mi Off- spojrzał się na mnie i dorównał mojemu kroku-czy jest was więcej?Wiesz masz braci siostry?

-Mam trzech bracie-

-O naprawdę jak mają na imię?-czyli że jest ich więcej

-Moim najmłodszym bratem jest Splendorman.Organizuje różne imprezy i zawsze jest pozytywnie nastawiony.Drugim bratem tym razem starszym  jest Trenderman.Kocha szyć ubrania naprawdę.A trzecim bratem najstarszym z nas wszystkich jest Slenderman.Ma swoją rezydencje gdzie zamieszkują creepypasty i jego proxy.

-No w sumie tak.A ty masz jakąś rodzinę?Może masz jakieś siostrzyczki?-spytał się oblizując się

-Nie.Nie mam sióstr ani braci-po usłyszeniu tego jego uśmiech znikną- ale mam dziadka który mnie i Kaje wychowywał przez długi czas.

-Kim jest Kaja?-

-To...moja kuzynka-

-Ooo kuzynka-no i uśmiech znowu się pojawił

-Jest ode mnie młodsza ale gdy ktoś by nas zobaczył to by pomyślał że to ona jest starsza i od razu mówię nie zgwałcisz jej.-

-Ja nic takiego nie powiedziałem że chce to zrobić-

-Ale się tego spodziewam-

-A co gdybym chciał-powiedział zniżając się do mojego wzrostu bo byłam o połowę głowę niższa

-Bo ona na to ci nie pozwoli.Szczerze mówiąc pokonała by cię-

-Hahaha dziewczyna ma mnie pokonać hahaha-

-Jak dobrze pamiętam jakaś dziewczyna nie dawno cię pokonała i w dodatku człowiek.Hahaha CZŁOWIEK cię pokonał- 

-Skąd o tym wiesz?-

-Widziałam.Wleciałeś prosto w drzewo hahaha-

-Już ją zabiłem-

-Oh naprawdę to czemu nadal tu stoję ?-Ups

-Co-

-Co-

-...-

-...-

-Już możesz iść dam radę już dojść sama-

-...No dobrze..-podszedł do mnie-to do widzenia moja piękna-

-Pa...-

-To na pożegnanie-

-Co....-

Po chwili mnie pocałował.....On mnie całuje.....On...mnie....Ty debi..

-To do zo..AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA-

-Zboczeniec-i jeszcze raz  kopnęłam go w krocze ale tym razem położył się na ziemi- Dowidzenia OFF-

/Time skip/

Minęło 10 min od kod zostawiłam Offa na ziemi i tak sobie myślę że w niektórych momentach nie wyglądał na zboczeńca.Eh w niektórych.

Idę poszukać Kaji

/Pov.Offenderman/

Ah ta mała umie dawać kopa.Jest taka groźna i gorąca.Czemu jej nie zgwałciłem.Sam nie wiem.Ale to jest mój cel.

Teleportowałem się do rezydencji leżąc na ziemi.Bo bul nadal czułem.

-Bracie co ci jest?!-

-Nic takiego Slendi-

-Co się stało?-

-Nic takiego po prostu piękna kobieta mnie pobiła-

-Piękna gorąca kobieta?Pewnie chciałeś ją zgwałcić leż tak to twoja kara-

-AAAAAAA moje krocze-

-------------------------------------------------------------------------------------------

Wreszcie udało mi się napisać rozdział.

No to dobranoc lub dobrego dnia.




Połączeni krwią [Slenderman x OC]Where stories live. Discover now