|2|

605 17 0
                                    

~♤♧~

♤Cristiano♤

Zamarłem, gdy weszła do klubu rudowłosa z szafirowymi oczami kobieta. Zastanawiało mnie jedno, co taka piękna jak ona kobieta robi w takim klubie? Jeśli chodziłoby o pracę tutaj to naprawdę bym się rozczarował jej podejściem.., lecz jedno mogę sobie przyznać. Spodobała mi się niesamowicie, gdy spojrzała się na mnie i nie odwróciła wzroku od razu ze strachu bądź wstydu tylko wpatrywała się we mnie jeszcze bardziej jakby chciała wyssać moją duszę. Niemożliwe, że taka wspaniała kobieta jeszcze istnieję. Pewność siebie to najważniejsza cecha jaką można posiadać, a tymbardziej jeśli ma ją taka kobieta. Wyczuwam, że niezłe z niej ziółko.

Jestem facetem co nie bawi się w romanse. Kobiety nie są mi w żadnym wypadku potrzebne, tylko ich ładne buźki mnie przyciągają.
Z pozoru nie interesuję się tak bardzo kobietami. Zazwyczaj mam je tylko na jedną noc, lecz ta nie wygląda na taką co chciałbym tylko na jedną noc, wręcz przeciwnie..

Sam nie wierzę, że myślę o niej w tak poważny sposób, ale co by mi mogło zaszkodzić, przecież tylko jeden telefon i do pół godziny mam wszystkie informację o tej kobiecie. Pytanie tylko czy naprawdę aż tak spodobała mi się ta rudowłosa istota? Czy jest warta mojej uwagi w tej kwestii?

Lubię ryzyko, więc zarezykuję i wykonam ten " jeden telefon"..

♧Sofija♧

To niemożliwe.. Udało mi się zdobyć tą pracę bez najmniejszych trudności. Jestem przeszczęśliwa tymbardziej, że już dzisiaj jestem umówiona na dzień próbny! Pierwszy dzień w tym wielkim mieście, a ja już zdobyłam dobrze płatną pracę, właśnie tak jak zakładałam.

Wyszłam z holu i podążyłam wzrokiem, gdzie wcześniej siedział elegancki mężczyzna, ale najwidoczniej już go nie było. Wzruszyłam ramionami, przecież nie powinien mnie obchodzić jakiś randomowy facet siedzący w klubie..

Wychodząc z klubu wiatr delikatnie drażnił moją skórę, a słońce, które próbowało się przebić przez chmury dodawało uroku wiosny.
Podążyłam jak bogini w stronę mojego hotelu będąc z siebie dumna, że zdobyłam tą pracę. Zawsze byłam niezależna i pewna siebie. Zawsze wiedziałam czego chcę od życia, w końcu tak już zostałam wychowana, ale nigdy nie sądziłam, że będę mieć taką pracę. Chociaż nie posunęłabym się do jakiś niewyobrażalnych czynów, a praca striptizerki nie jest przecież taka okropna, jak ją wszyscy opisują. Ja i tak jestem dumna z siebie, że postawiłam taki ogromny krok do przodu.

Muszę nabrać siły na noc i oczyścić umysł przed dręczącymi myślami, w czym najlepiej pomoże mi relaks.. I tak też zrobiłam, gdy reszta ludzi o tej porze pracowała, ja się relaksowałam, aby popracować w nocy za ogromne pieniądze.

Czekając na odpowiednią godzinę relaksowałam się do granic możliwości przy lampce czerwonego półwytrawnego wina i książce do rozwoju osobistego. Przed takim spektakularnym wydarzeniem mój umysł z nieprzewidywalnych myśli musiał nabyć, te które pomogą rozwinąć mi skrzydła na nowe możliwości.

Gdy wybiła tak bardzo wyczekiwana godzina, ruszyłam do walizki, aby wybrać odpowiedni komplet na dzisiaj. Po przetrzepaniu całej walizki i walających się ciuchach po pokoju hotelowym w końcu wybrałam zestaw czarnego koronkowego kompletu bielizny, wraz z przypinanymi pończochami. Po oględzinach kolejnych zestawów bielizny stwierdziłam, że jutro muszę się wybrać na zakupy po więcej seksownej bielizny. Jestem pewna, że napewno coś się znajdzie w takim miejscu jak Las Vegas..

Do tego wszystkiego musiałam jeszcze ubrać parę seksownych i oczywiście wysokich szpilek i taką jedyną parę czarnych posiadałam. Nie przepadałam specjalnie za szpilkami, dlatego też w mojej garderobie ograniczyłam ich ilość.

Następnym krokiem był makijaż, aby uwidocznić moje mocne strony twarzy.
Złapałam za tusz do rzęs i mocno je wytuszowałam, następnie nałożyłam rozświetlacz, by się błyszczeć w czerwonym świetle i na koniec podkreśliłam usta czerwoną szminką.
Gdy skończyłam makijaż, zajęłam się włosami. Uwolniłam je z gumki, na co od razu rozsypały się po moich ramionach. Przeczesałam je parę razy palcami i już idealnie się prezentowały.

Na koniec jeszcze obejrzałam się w lustrze obawiając się czy napewno dobrze wyglądam, ale gdy na górę założyłam czarny dopasowany do sylwetki płaszcz, stwierdziłam, że jestem gotowa i nic nie podbije mojego zdania.

Gdy zamykałam drzwi od pokoju hotelowego, zaczęłam się stresować, ręcę zaczęły mi się pocić, a nogi coraz to bardziej drżeć. Ale dalej czułam się niesamowicie dobrze i bardzo się podekstytowałam na mój pierwszy dzień pracy.

Wyszłam na zewnątrz i od razu uderzył mnie powiew zimnego powietrza, co akurat nie pomagało mi z moim drżącym ciałem..
Przechodziłam eleganckimi ulicami, a czym bliżej byłam, tymbardziej cała się trzęsłam z zimna, a może ze stresu.. Najgorsze jednak było uczucie, że ktoś mnie obserwuje. Czułam jakiś wzrok na sobie, lecz gdy oglądałam się dookoła, nie widziałam niczego podejrzanego, ale mój instykt nigdy mnie nie zawodził, więc tymbardziej nabawiłam się strachu. Akurat trzeba przyznać, że miasto Las Vegas jest niebezpieczne, tymbardziej w nocy.
Strach od razu przeminął, gdy już przed sobą zauważyłam budynek z jasnymi czerwonymi światłami. Zrobiłam dwa głębokie wdechy oraz opanowałam sytuację, jeszcze do tego pewność siebie to najważniejsze.

Weszłam niczym lwica do klubu z wysoko uniesioną głową.
Zauważyłam już wyginające się kobiety na rurkach i mężczyzn śliniących się do nich, lecz są tu ochroniarze, którzy pilnują bym "nam" kobietom tu nic się nie stało, bo jesteśmy nietykalne dla nich chyba, że same wyrażamy na to zgodę, lecz ja nie będę się puszczać za pieniądze, mam swoją godność.

Widziałam również kupę kasy rzuconej na stołach do hazardu i mężczyzn grających tam ze spoconymi koszulami by tylko wygrać kasę przeznaczoną na grę. Nie można również zapomnieć o alkoholu, który lał się tam litrami.
Dalej z uniesioną wysoko głową ruszyłam w stronę holu do swojego "kierownika" a może szefa trudno to nazwać..

- Witam Madam - kierownik pomógł zdjąć mi płaszcz, następnie uważnie skanował mój "ubiór"oraz zapewne ciało. - Wyglądasz cudownie, gotowa? - spytał podekstytowany.

- Witam, oczywiście, zawsze jestem gotowa - odpowiedziałam z pewnością siebie, lecz nogi nadal trochę mi się trzęsły.

- Zatem rurka trzecia jest twoja. Jedynym twoim zadaniem jest ruszanie ciałem do muzyki i jak najseksowniejsze ruchy. Jeśli dzisiaj dobrze się wykażesz improwizacją dostaniesz swoją nagrodę, a potem będziesz już uczęstniczyć u nas na lekcje ruszania się na rurce do dobranej nocy.

- Dobrze mam nadzieję, że będziecie zadowoleni - uśmiechnęłam się.

- Jasne, to dobrej zabawy, w twoim pierwszym dniu pracy. Nie zapomnij o pewności siebie jaką darzysz od pierwszego wejrzenia - puścił mi oczko i skierował mnie do kurtyny przed, którą miałam wejść i pokazać się z jak najlepszej strony.

Zatem zaczynamy!..

~♧♤~


Przepraszam, że ostatnio rozdziały się nie pojawiły, ale wystąpiły u mnie różne komplikacje. Teraz już nie musicie się niczym martwić, bo rozdziały będę regularnie, tak jak miały się pojawiać!

Miłego czytania! ♡

GWIAZDKUJESZ ☆ = MOTYWUJESZ!

Królowie Grzechu - ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz