|1|

947 17 8
                                    

~♧♤~

♧Sofija♧

- Nie martwcie się. Już za parę miesięcy się zobaczymy, obiecuję. Muszę tylko odpowiednio zarobić, będę wysyłać wam pieniądze - mama otarła łzy z mojego bladego policzka.

- Kochanie dbaj o siebie - ucałowała mnie w czubek głowy z łzami w oczach.

- Córeczko wracaj szybko - złapał mnie za rękę tata i ją ucałował.

Tego dnia pogoda była wyjątkowo okropna. Można się było tego spodziewać, ponieważ nadchodziła właśnie wiosna, a wtedy pogoda jest bardzo zróżnicowana, dlatego też cały czas padało i wiało przez co moje policzki zrobiły się chropowate od łez. Drzewa były puste, a pączki z nich jeszcze nie zaczęły kwitnąć. Niebo szare i pochmurne, jedynie powietrze pachniało świeżością i dopiero co zaczętym deszczem. Pogoda chyba zgrała się z naszym samopoczuciem..

Chwyciłam za rączke od walizki i ostatecznie na koniec pomachałam zapłakanym rodzicom, mając nadzieję, że jak najszybciej uda mi się ich zobaczyć. Wsiadłam do taksówki i teraz już nie było odwrotu..

Wpatrywałam się w szybę i obserwowałam moje miasto z dzieciństwa. Przez wspomnienia widziałam jak byłam mała i biegałam z przyjaciółmi bawiąc się w berka, albo jak chodziłam z rodzicami na długie spacery.. Teraz to wszystko ulotniło się niczym pękająca bańka, ale przecież nic nie trwa wiecznie.., a pieniądze się same nie zarobią.

Długo rozmyślałam jakie miejsce do przeprowadzki wybrać. Oczywiście zależało mi na dużych kwotach dorobkowych, więc liczyło się oczywiście miejsce do jakiego się udam.
Ostatecznie spoczęło na bardzo niebezpiecznym, ale za razem dobrze dorobkowym mieście. Las Vegas..
Kto by się spodziewał..

Mogę powiedzieć, że dużo się dowiedziałam o tym mieście, więc mogłam dobrowolnie stwierdzić jak bardzo niebezpiecznie tam było. W każdym zakątku roiło się od niebezpiecznych ludzi, ale już moja w tym rola by odgrywać swój idealnie niezależny charakter.

Mój cel określiłam bardzo szybko. Muszę się poświęcić by zarobić odpowiednią kwotę, której nawet nie określiłam, ale czułam potrzebę że muszę pomóc w kwestii finansowej rodzicom. Z racji, że mam 21 lat, więc jestem młodą osobą to znajdę jeszcze czas na swoje zachcianki..
Pora się rozwijać, zacząć coś nowego i niezwykłego jak właśnie to. Oficjalnie stwierdzam, że w Las Vegas zaczyna się dla mnie nowe życie..

Nawet się nie zorientowałam jak taksówkarz zaparkował przed lotniskiem. Nim wszystko było już załatwione i nawet nie zdążyłam się obrócić, już byłam na pokładzie samolotu.

Pora pożegnać się z moim miasteczkiem Madison, chociaż kochałam te małe miasteczko i miałam z nim naprawdę wiele wspaniałych wspomnień, których nigdy nie zapomnę.. Miałam nadzieję, że jeszcze tam przyjadę..

Wygodnie rozsiadłam się w swoim fotelu, by przyzwyczaić się do długiej podróży. Czekał mnie dwugodzinny lot do Chicago, a potem już prosto do Las Vegas. Nie mogłam skupić swojej uwagi na pięknych widokach, ponieważ zaczęłam rozmyślać czy wszystko pójdzie zgodnie z moim planem i już na starcie zaczęłam się stresować. W głowie wybuchało od ilości pytań, a odpowiedzi brak..
Teraz już plułam sobie w twarz, że wcześniej tego nie przemyślałam..

To wszystko się przerwało, gdy samolot wylądował w Chicago, a ja musiałam opuścić pokład samolotu. Za dokładnie dwie godziny miałam już następny prosto do Las Vegas.

Rozejrzałam się wokół było tu pełno ludzi, a lotnisko sprawiało przyjemny klimat. Gdy usiadłam w jednej z kawiarni, poczułam że moge się w końcu odprężyć i napić mojej ukochanej kawy, by poukładać męczące myśli.
Lecz odprężenie nie trwało zbyt długo, bo myśli znowu nie dały mi spokoju, dlatego włączyłam telefon i wygoglowałam informacje, które chciałam poznać.

Królowie Grzechu - ZAWIESZONEحيث تعيش القصص. اكتشف الآن