W pewnym momencie wpadłam na kogoś. Gdyby mnie nie złapał zaliczyłabym bliskie spotkanie z podłogą i z pewnością miałabym po tym siniaka. Kiedy spojrzałam na tą osobę szeroko się uśmiechnęłam widząc swojego chłopaka.
- Tak bardzo za tobą tęskniłam Ron! – przytuliłam go.
- Za trzy dni rozstaniemy się na dwa miesiące.
- Nawet mi nie przypominaj! Swoją drogą nie uwierzysz dlaczego musiałam wyjechać.
- Ma to związek ze ślubem?
- I tak i nie. W prawdzie Draco również był i już teraz sobie wymyślili żebym przymierzyła suknie ślubne nawet jeżeli i tak żadnej z nich nie wybrałam, a po prostu chcieli zobaczyć jak będę wyglądać. Chcieli również abym zapomniała o tobie i mama próbowała jakoś namówić mnie do zerwania z tobą.
- Twój ojciec również?
- On nie miał za wiele do gadania... - westchnęłam wtulając się w niego – Ale to on mnie odstawił do szkoły i powiedział, że jeżeli jestem szczęśliwa to on również.
- Nie przejmuj się. Coś wymyślimy.
Pokiwałam głową. Po chwili chłopak zaczął mnie gdzieś prowadzić by poprawić mi humor. Okazało się, że przyprowadził mnie do kuchni i po chwili wręczył coś do picia oraz ciasto. Sam również wziął to samo i spędziliśmy miło czas na rozmowie.
Bill Weasley
Szłam cicho korytarzem by nie narobić hałasu. Trwały zajęcia, a nie chciałam przeszkadzać. Zmierzałam pod salę, w której Bill miał lekcje. Chciałam na niego poczekać i porozmawiać na osobności.
Będąc na miejscu oparłam się o parapet. Czekałam tak kilka minut i gdy drzwi się otworzyły wypatrywałam swojego chłopaka. Ten od razu mnie zauważył i podszedł do mnie. Momentalnie się w niego wtuliłam.
- Tęskniłam.
- Ja za tobą również.
- Porozmawiamy? Tylko nie tutaj...
Pokiwał głową i złapał mnie za rękę, po czym zaczął prowadzić mnie do swojego dormitorium. Szliśmy w ciszy przez całą drogę dzięki czemu mogłam pozbierać myśli i uspokoić się przed rozmową.
Na miejscu usiedliśmy na łóżku. Przez pewien czas panowała cisza i dopiero po kilku minutach zaczęłam mówić.
- Jak wiesz z listu, moja siostra ma jeszcze maksymalnie z rok życia jeżeli nie przeprowadzimy zabiegu. Może i krócej... Jej stan nagle się pogorszył i jest opcja, że jeszcze coś takiego będzie miało miejsce, a co za tym idzie dojdzie szybciej do jej śmierci. – otarłam łzę, która spłynęła mi po policzku – Mamy większość potrzebnej kwoty, jednak nie wiemy jak mamy zebrać resztę. Nie chce by tata się zapracowywał... Musi jeszcze się nią opiekować.
- Będzie dobrze. Razem coś wymyślimy. – przytulił mnie i zaczął gładzić po włosach.
Siedzieliśmy przez jakiś czas pogrążeni we własnych myślach. Wiadomym było, że nie wrócę do tego co wcześniej, a nie miałam jak teraz pracować podobnie jak moje pozostałe rodzeństwo.
- A może... Może sprzedajcie jakieś rzeczy, których nie potrzebujecie? – spojrzałam na Billa – Może nie będzie tego wiele, ale zawsze coś. A jeszcze trochę i kończymy szkołę więc...
- Będę mogła iść do pracy. Mam tylko nadzieję, że do tego czasu nic jej się nie stanie i Malfoy nie będzie sprawiał kłopotów. – pocałowałam go w policzek – Dziękuję.
![](https://img.wattpad.com/cover/276894098-288-k897434.jpg)
KAMU SEDANG MEMBACA
Harry Potter Boyfriend Scenarios III
Fiksi PenggemarHarry Potter Boyfriend Scenarios III po polsku, realizowane dla: •Harry Potter •Ron Weasley •Bill Weasley •Charlie Weasley •Percy Weasley •Fred Weasley •George Weasley •Oliver Wood •Cedrik Diggory •Draco Malfoy •James Potter •Syriusz Black •Rem...
Kiedy wracasz (cz.1)
Mulai dari awal