❀rozdział XIX❀

Start from the beginning
                                    

Bardzo dobrze mi się tańczyło z przyjacielem. Nikt nie robił nam problemów. Luca poszedł do łazienki, a ja poczułam ręce obejmujące mnie w biodrach. Nie znam tych perfum. Kto to taki?!

- Dobrze się ruszasz. - powiedział po angielsku z zauważalnym akcentem włoskim - Tak samo ruszasz się w łóżku?

Jaki oblech. Jestem pośrodku parkietu. Muzyka gest za głośnia i wszyscy są pijani. Gdzie są moi znajomi.

- Chce zobaczyć jaka jesteś. Ciasna czy rozepchana. Odważną czy raczej nieśmiałą. Czy wolisz od przodu czy...

- Odwal się od niej. - głos mojego ochroniarza Carlo

- O to twoja dziwka? Przepraszam, ale dziwkami można się dzielić. Spokojnie dla każdego znajdzie czas.

- Ona nie jest dziwką. Laskary co robisz w moim klubie?

Oni sie znają to coś grubszego. Nagle czuje cis zimnego przy skroni i zostaje odwrócona.

- Jeden zły ruch, a ona umrze. Myślisz że nie wiem o tym że ja kochasz. Tak samo było na początku znajomości z Sofią.

- Czego chcesz?! - warczy

- Jej. - i to jest nagłe. Zostaje od ciągnięta od mężczyzny i schowana w ciele... Paulo? Tak to perfumy geja. - Co jest?!

Przypomnę jeśli nie mówiłam. Jest już po trzeciej w nocy. A w klubie jest mało ludzi. Wkoło mnie stoi chyba osimiu ludzi z broniami. W tych ośmiu osobach jest Gabriel który rozmawia z tym facetem, David, Marco i Luca. Są jeszcze Carlo i Simone i jeszcze dwóch innych. Ochroniarze z klubu chyba.

- Wszystko już dobrze. - szepcze mi Paulo i łapiąc mnie za nadgarstek prowadzi do reszty

- Co to było?

- Poznałaś szefa mafii z alp włoskich. Don Mancini, czyli Gabriel od ponad trzech lat, oraz Don Laskary, czyli Norberto. Mało osób z nim wchodzi w interesy. Dobrze że Carlo miał cię na oku.

- Co on ci mówił? - zapytała Martina

- Chciał sprawdzić czy w łóżku jestem odważna, czy jestem ciasna i jakie pozycje lubię. - rozpłakałam się kolejny raz

- Dobra koniec tego. - zdenerwowała się Fanny. Wstała a ja tylko ja obserwowałam. Podeszła do brata i wyjęła mu pistolet.

- Co ty chcesz zrobić? Zabić siebie czy Twoja koleżankę dziwke?

- Przepraszam bracie, ale za to co on mówił mojej przyjaciółce muszę wywołać wojnę. - i strzeliła w lewe płuco mężczyzny

- Co on ci powiedział? A go zabierzcie do lekarza. - podbiegł do mnie

- Pozwól mi powiedzieć - zaczęła Molly, a on kiwnął głową - Pytał czy w łóżku jest odważna, jakie pozycje lubi. I czy jest rozepchana czy może ciasna.

- Fanny, miałaś celować bardziej w prawo i go zabić. - warknął brat brunetki

- Następnym razem sam to zrób. Wiesz jak to odrzuca! - oburzyła się moja przyjaciółka

Jak szukać miłości - to we Włoszech [ZAKOŃCZONE] Where stories live. Discover now