DWA TYGODNIE PÓŹNIEJ
Czas szybko mi minął praca u Pepper odwiedzanie jej i młodej w weekendy. Zakończenie trzeciego etapu konkursu na wyjazd. Wygrałam z Mj i właśnie dlatego siedzę teraz w swojej kawalerce we Włoszech. Mama ucieszyła się że wygrałam i odpocznę. Sofie i Parker byli obrażeni że nic im nie powiedziałam. A co do Loki'ego podziękowałam mu za nauczenie mnie tego wszystkiego. Między nami nie było już tak niezręcznie na szczęście. Co do Thomasa mieszka niedaleko i z tego co wiem będzie miał tu praktyki. Między mną a nim było coraz lepiej a wyrzuty które miałam zniknęły.
Jutro mój pierwszy dzień na uczelni nie mogę się doczekać. Z tą myślą usnęłam.
********
Rano ubrałam koszule oraz krawat i spódniczkę czyli standardowy mundurek szkolny.
Udałam się do liceum gdzie oprowadzała mnie przewodnicząca szkoły. Pokazała m i gdzie znajdują się sale, toalety, stołówka oraz przedstawiła mi regulamin.
-To na tyle teraz masz włoski w tej sali a i pamiętaj nikt tu nie mówi po angielsku - Dodała dumnie a ja wywróciłam na to oczami snobka
Gdy tylko zniknęła podeszłam do jakiegoś bruneta dopytać o nauczycieli jednak gdy ten się odwrócił upuścił książki z niedowierzaniem.
-Dove? - Zaczął zaskoczony
-Cameron Boyce- Odpowiedziałam po czym się przytuliliśmy - Nie widziałam cię odkąd wyjechałeś w szóstej klasie - Mówiąc to przyjrzałam się mu
-I wzajemnie jak tam Nowy Jork? - Dopytał
-Dobrze - Odpowiedziałam - Może pogadamy po szkole? - Dopytałam
-Pewnie musimy nadrobić te lata - Zaczął wesoły
********
Po lekcjach udałam się z Cameron'em do kawiarni. Ten opowiedział mi o stypendium w tej szkole oraz o szkółce tanecznej do której chodzi.
-Brakowało mi ciebie - Powiedziałam szczerze
-Mi cię też a co tam u ciebie?
-Chodzę do szkoły, pracuje w Stark tawer, niedawno zmarł mój ojciec, mam chłopaka i przyjechałam tu odpocząć to tak w skrócie
-Wszystko okey? - Spytał zmartwiony
-Tak, ruszam na przód
-Wiesz co nie mam tu przyjaciół wszyscy których miałem okazali się fauszywi a skoro tu jesteś to chyba dobry znak - Zaczął a się do niego uśmiechnęłam
-Chodźmy do mnie - Zaproponowałam
Ten kiwnął głową po czym ruszyliśmy do mojego apartamentu.
********
Cameron rozejrzał się po moim mieszkaniu zaskoczony.
-Nieźle ci płacą - Skwitował
-Ta- Mówiąc to usiedliśmy przy wyśpię kuchennej
-To co robimy? - Spytał patrząc na mnie
-Lekcje? A potem może film - Zaczęłam
-Brzmi okey
Usiadłam z nim do odrabiania lekcji w czasie gdy kończyłam zadanie. Ten zaczął śpiewać nagrałam go śmiejąc się razem z nim.
********
Po filmie ktoś zapukał do mieszkania-Idę otworzyć - Mówiąc to skierowałam się do drzwi otworzyłam je i zostałam podniesiona na ręce.
YOU ARE READING
Obca-Powrót Wroga
FanfictionPo wojnie Dove wraca na ziemię. Po półtora miesiąca nauki w szkole dostaje propozycje od elitarnej szkoły na wymianę. Walka o miejsce jest zaciekła ale ta wygrywa konkurs z prymuską. Tym samym dostając się na planowane dwa tygodnie nauki we Włoszec...