11.

91 12 0
                                    

Na miejscu była już Sofie ubrana w bordową sukienkę kończącą się w połowie uda. Wyglądała przepięknie szczególnie dlatego, że postanowiła rozpuścić włosy.

-Gdzie twój Romeo? - Spytała mnie rozbawiona

-Nie wiem przedzwonię do niego - Mówiąc to wyszłam na taras wybierając jego numer

-Gdzie jesteś? - Spytałam

-Pod twoim domem - Zaczął

-Jestem już na miejscu, wyślę ci adres-Rozłączałam się wysyłając mu adres Betty ten po kilku minutach stał już przede mną.

-Pięknie wyglądasz - Zaczął uśmiechając się do mnie

-Wiem - Odpowiedziałam łapiąc go za rękę-A teraz chodź - Mówiąc to zaprowadziłam go do domu

********

W środku było pełno ludzi pijących alkohol z plastikowych kubeczków oraz tańczących na "Ala" parkiecie w salonie. Zanim zdążyłam złapać kubek z napojem Thomas zaciągnął mnie na parkiet.

********

DWIE GODZIN PÓŹNIEJ

Thomas siedział na sofie a ja na jego kolanach śmiejąc się z żartów jednego z kolego.

-Uuu- Zaczęła Carson- Panno Cameron uśmiech - Obróciłam się do niej wesoła a ta zrobiła mi zdjęcie zaśmiałam się wstając z kanapy

-Idę do kuchni - Oznajmiłam dając buziaka brunetowi

********

Siedziałam na blacie w kuchni patrząc przez okno było ciemno ale mogłam dostrzec dwie sylwetki w ogrodzie oraz jakieś niebieskie światło kurde przecież to hologram. Wyszłam na ogród kierując się do jak się okazało Ned'a i Parkera oraz zgłaszający się hologram pirata.

-Oszaleliście? - Spytałam zakładając ręce na piersi-Ktoś mógł to zobaczyć - wskazałam na miejsce gdzie był hologram

-Chyba macie większe problemy - Wtrącił się Ned

-Jakie? - Spytałam a ten spojrzał na przyjaciela

-Fury wysyła nas na obrzeża - Zaczął Peter

-To miłej podróży życzę - Zaczęłam znudzona

-Ty nie idziesz? - Spytał zaskoczony Ned a mój telefon zadzwonił

-Tak słucham? - Spytałam odchodząc trochę dalej od chłopaków

-Przyjedziesz do biura nikogo praktycznie już nie ma a mi została masa pracy nie dzwoniła bym gdyby nie było to ważne padam ze zmęczenia

-Pewnie zaraz będę do zobaczenia

-Dziękuję do zobaczenia- Pepper się rozłączyła a ja podeszłam do chłopców

-Wracając nie idę z tobą wyjaśniłam Nick'owi że skończyłam z misiami na jakiś czas a teraz wybaczcie wzywają mnie do pracy - Mówiąc to weszłam do mieszkania

-Jest i moja księżniczka - Zaczął Thomas obejmując mnie od tyłu

-Muszę już wracać - Powiedziałam a ten się skrzywił

-Dlaczego? - Dopytał - Z resztą odprowadzę cię - Zaproponował

-Nie odprowadzisz - Zaczęłam spokojnie - Muszę ogarnąć swoje sprawy - Wyjaśniłam

Obca-Powrót WrogaWhere stories live. Discover now