Po pojawieniu się u siebie wróciłam do ubioru oraz makijażu z imprezy. Odpaliłam laptopa Worda zaczynając pisać raport dla Fury'ego. oczywiście opisałam wszystko szczegółowo pomijając wizję i to że hydra chce mnie porwać. Jednak wszystko inne opisałam. Na co pewnie się zdziwi nigdy nie pokazywałam swojej "złej strony" a teraz? No co ja poradzę obrazili nie żyjącego Tony'ego najbardziej sarkastyczną osobę jaką znałam, hojną, zabawną och. Wysłałam raport na pocztę Nick'a po czym wzięłam prysznic i położyłam się spać.
********
Usłyszałam dzwonek w telefonie, zamrużyłam oczy odbierając.-Halo?-Spytałam zachrypniętym głosem
-Masz zjawić się natychmiast w salonie - Usłyszałam oburzony ton agenta
-Którym? - Spytałam nadal nie kontaktując za dobrze
-W bazie za miastem, jeśli nie pojawisz się w ciągu pięciu minut wyślę po ciebie Parkera - Odpowiedział surowym tonem rozłączając się
Spojrzałam na wyświetlacz w telefonie Thomas napisał mi, że jest już w domu całe szczęście. Przeniosłam wzrok na godzinę trzecia w nocy?. Kto normalny budzi ludzi o tej godzinie.
********
Miałam na sobie czerwoną koszule nocną więc zmieniłam ją na czarne rurki i biały golf do tego maska na wszelki wypadek. Pojawiając się w bazie a dokładnie w salonie gdzie czekał fury, i Parker w swoim stroju.
-Obudziłeś mnie o trzeciej w nocy czy ty człowieku masz jakieś braki? - Spytałam patrząc zła na czarnoskórego
-To ty masz jakieś braki - Zaczął czarnoskóry - Mieliście być na obrzeżach a ty zaniedbałaś swoje obowiązki - Powiedział zły
-Wiesz gdzie byłam i wcale nie zaniedbałam swoich obowiązków - Powiedziałam od niechcenia a ten zmierzył mnie wzrokiem
-Parker dobra robota-Odpowiedział-A z tobą Cameron muszę porozmawiać
-Bo? - Zaczęłam patrząc na niego zła
-Bo będzie nieprzyjemnie-Odpowiedział cytując mój raport
-Wow zapoznałeś się z raportem super lektura co nie? - Prychnęłam
-Dove!-Powiedział ostrzegawczo
-Mówiłam, że nie będę się za bardzo udzielać jestem w żałobie - Wyjaśniłam
-Z tego co wiem przeszłaś żałobę więc nie zmyślaj i ruszajmy zanim stracę cierpliwość, wystarczająco ją naruszyłaś musiałem podjąć kroki których nie chciałem
-Niby jakie? - Dopytałam ciekawa a ten westchnął idąc gdzieś z Parkerem
********
Prychnęłam widząc jak fury wchodzi do pomieszczenia po kilku minutach nieobecności.-Parkera nie było na misji więc to co tam zaszło zostaje między nami - Zaczął-Czego się dowiedziałaś?
-Jak się nazywa -Wyjaśniłam - A z resztą macie potrzebne informacje Eric mówił, że ich baza była w Niemczech a znając życie jest nadal na obrzeżach Berlina - Wyjaśniła a Fury zmarszczył brwi-No co? - Spytałam
-Nie było tego w raporcie -Mówiąc to spojrzał na mnie podejrzliwie
-Nie wiem dlaczego tak powiedziałam po prostu tak mi się wydaje, z resztą zmniejszyłam pole poszukiwań - Wyjaśniła wzruszając ramionami - A teraz wybacz ale jestem zmęczona i w najbliższym czasie się nie zobaczymy więc no do zobaczenia piracie-Mówiąc to zniknęłam pojawiając się u siebie
YOU ARE READING
Obca-Powrót Wroga
FanfictionPo wojnie Dove wraca na ziemię. Po półtora miesiąca nauki w szkole dostaje propozycje od elitarnej szkoły na wymianę. Walka o miejsce jest zaciekła ale ta wygrywa konkurs z prymuską. Tym samym dostając się na planowane dwa tygodnie nauki we Włoszec...