Przez to że stałyśmy pod sceną przez co mój ulubiony członek zespołu, Kuba, przybił mi piątkę. Tak jestem fanką polskiego zespołu i nic na to nie poradzę.
Po koncercie był krótki wywiad z gwiazdami i poczęstunek. Dostałyśmy prezenty w których skład wchodziły słodycze od zozole, plecak na szelkach i koszulka z trasy.
- I wiem że się rozpadli w lutym, ale słuchaj tego. Szmajkowski i Gędek wypuszczają wspólny singiel!
- Co. Ty. Gadasz! Nie wierzę to przecież połowa zespołu. Aaaaa!
Zaczęłyśmy się drzeć na cały głos. Tak to miało być normalne popołudnie, a wyszło jak zawsze.
- Brakuje mi twoich porad Walsh. - powiedziała z wyrzutem Rose.
- Ale przecież zawsze chciałaś się mnie pozbyć. - zaczęłam się śmiać, bo zawsze tak mówiła.
- Tak to prawda, ale ani Dolan, ani Aiden nie dają tak zajebistych porad jak te twoje. To jak wrócisz do mnie?
- Zobaczę. Na razie nie mam po co wracać. Możliwe że kiedyś wrócę.
- To masz możliwość, bo Dolan coś knuje. - nagle usłyszałam głos dzwonka. No tak jest w szkole.
- Rose marsz na lekcje. Zastanowię się, a ty zrób List z potrzebnymi radami. Kocham cię trzymaj się
- Ja też cię kocham. I dzięki zrobię.
Po tych słowach rozłączyła się. Popatrzyłam na zegarek i mam trzydzieści minut do rozpoczęcia pracy. Podeszłam do piekarni, bo byłam głodna. Kupiłam sobie drożdżówkę i ruszyłam jedząc do samochodu. Podczas jazdy zjadłam mój posiłek.
Pięć minut przed piętnasta dojechałam na parking personelu i weszłam do budynku.
Po osiemnastej miałam przerwę. Zamówiłam makaron z sosem czosnkowym. Zjadłam w kuchni gdzie rozmawiałam z kucharzami. Gdy kończyłam danie zadzwonił Dolan.
Czego on chce o wpół do siódmej?
Odebrałam, bo to może być coś ważnego.
- Część Carriee - przeciąga ostatnia literę. Ma jakąś prośbę
- O co chodzi tylko się streszczaj, bo mam pracę.
- Przecież nie musisz pracować i o tym chce pogadać, a bardziej muszę.
- Zamieniam się w słuch.
- Dowiesz się jak przyjedziesz na bankiet.
- Kiedy on jest?
- dwudziesty siódmy października. Nie daj się prosić. Wszystko dostaniesz na miejscu. Pokój masz w moim apartamencie, fryzjer, kosmetyczka, krawiec będzie zamówiony, ale proszę potwierdź obecność.
- Niech Ci będzie. - westchnęłam - a teraz przepraszam, ale muszę kończyć.
Rozłączyłam się i zaczęłam obsługiwać klientów. Przy stoliku zobaczyłam Davida, Paulo i Gabriele. Szczerze to jest w moim typie, bardzo lubię brunetów, a w szczególności Włochów. Podeszłam bo to moja storna sali.
YOU ARE READING
Jak szukać miłości - to we Włoszech [ZAKOŃCZONE]
RomanceKsiążkę pisze w wieku 15 lat. Początkowe rozdziały są nudne, ale im dalej tym lepiej. Opis ☟︎︎︎☟︎︎︎☟︎︎︎ Carrie jest 18 letnią Irlandką, która 2 lata wcześniej uciekła z domu. Wyjechała do najlepszej przyjaciółki Molly, która mieszka w Bari w połudn...
☢︎︎rozdział XI☢︎︎
Start from the beginning