1. Nowy początek

12.7K 311 171
                                    

T/I, dasz radę.

Uda ci się.

To będzie jak zrywanie plastra: szybkie i (oby) tylko lekko bolesne.

Wahasz się przed szklanymi drzwiami salonu tatuażu, spoglądając w ponurą głębię za nimi. Różnica między jasną, nasłonecznioną ulicą, na której teraz stoisz, a ciemną przestrzenią wewnątrz jest niesamowita. To jak zupełnie inny świat.

Ściany są ciemne, pokryte szkicami i pomysłami, przykładowymi grafikami i zdjęciami byłych klientów. Podłoga jest czarna, a oświetlenie słabe i mgliste. Dym wisi w powietrzu jak chmura. Widzisz kilku facetów kręcących się bez celu w środku, robiących sobie przerwę między klientami.

Jeden siedzi za ladą, leniwie przeglądając zawartość telefonu. Papieros jest zaciśnięty między jego ustami, matowe pomarańczowe światło na końcu odbija się od kolczyka w wardze obejmującego lekką obfitość jego dolnej wargi. Jego twarz jest młodo wyglądająca, co w szokujący sposób łączy się z całym tuszem na jego ciele. Zwłaszcza tatuaż w kształcie łzy na czubku jego policzka, tuż pod kącikiem oczu.

Będzie płakał przez resztę wieczności.

Mężczyzna podnosi głowę, nie wzdrygając się ani trochę, gdy widzi cię po drugiej stronie drzwi. Powoli jedna z jego brwi unosi się w ledwie troskliwym, pytającym łuku.

Wchodzisz czy co?

Biorąc głęboki oddech, kładziesz drżącą dłoń na drzwiach i naciskasz do środka. Wnętrze salonu pachnie inaczej, niż się spodziewałaś. Przewidywałaś mieszankę papierosów i potu, ale w tle unosi się pyszna nuta.

Pachnie piżmowo i atrakcyjnie.

Pachnie jak mężczyźni.

Dzwoni dzwonek nad drzwiami, wzywając innego faceta z zaplecza salonu. Ten jest brunetem w chokerze, z małymi czarnymi tunelami w uszach.

"Witamy w BB's," mówi z promiennym uśmiechem. "Jestem Hoseok. W czym mogę pomóc?"

Zaczynasz się do niego uśmiechać, ale jego koszula przyciąga twój wzrok i mrugasz. Jest wykonana w całości z...siatki? Możesz wyraźnie zobaczyć jego całą klatkę piersiową, w tym duże dzieło sztuki po prawej stronie jego torsu, które częściowo przechodzi przez napięte mięśnie jego brzucha. Widok nagiej klatki piersiowej mężczyzny sprawia, że rumienisz się i odwracasz wzrok. Cholera, T/I, bądź dojrzała.

Głowa Hoseoka odchyla się na bok, gdy cię obserwuje, zastanawiająco rozbawiony twoim brakiem odpowiedzi. Kiedy zaczynasz mówić, z jeszcze większym szokiem zauważasz, że ma prawie identyczny tatuaż w kształcie łzy na drugim oku, co mężczyzna za ladą.

"P-przepraszam," udaje ci się jąkać, odrywając wzrok od łzy. "Um, jestem tu, żeby zrobić tatuaż." Może.

Facet za ladą oschle prycha na twoją żałosną prośbę i wraca do swojego telefonu, przerywając na chwilę, aby wypuścić dym. Jego czarne włosy błyszczą w słabym oświetleniu salonu.

"To świetnie!" mówi radośnie Hoseok. "Masz osiemnaście lat, tak?"

"Właściwie to dziewiętnaście," odpowiadasz. "To w porządku, prawda?"

"Doskonale." Hoseok natarczywie szturcha faceta za ladą. "Yoongi huyng, możesz mi podać te dokumenty?"

Zerkając na ciebie ponownie, Yoongi wypuszcza trochę dymu i chwyta swój rakowy patyk w dwa palce. "To twój pierwszy tatuaż, huh?" mówi głębokim głosem. "Jesteś zdenerwowana." Jedną ręką podaje stos dokumentów Hoseokowi.

Blood InkKde žijí příběhy. Začni objevovat