W szkole nie mogłam się na niczym skupić .Ciągle myślałam o Jeffie. Powiedział by mi o tym ?
Na historii dostałam SMS-a
Spotkajmy się dzisiaj muszę z tobą porozmawiać
Jeff
Skąd on miał mój numer.Są dwie opcje.
1.Martina
2.Maya
To nie jest teraz ważne ,dlaczego chce pogadać .Wyjaśni mi tą sytuacje?
Zadzwonił dzwonek .Razem z dziewczynami udałam się do łazienki.
-Która dała mój numer Wilsonowi?-Popatrzyłam złowrogo na obydwie .
-Maya!
-Miałaś być cicho .
-I tak by się dowiedziała.-Tak to prawda .Maya wyjaśniła mi ,dlaczego dała numer Jeffowi.Ja bym mu nie dała .Na niemieckim umówiłam się z dziewczynami na zakupy .Jeff czekał na mnie przed szkołą.
-Czego chcesz?
-Grzeczniej ,jak ci już wcześniej napisałem pogadać.
-Ok.-Wsiedliśmy do jego samochodu.
-Muszę ci coś powiedzieć ...-Spojrzał na moje piersi .No tak dzisiaj miałam czarną bluzkę z dużym dekoltem .
-Zrobić zdjęcie czy dać ci kartkę abyś naszkicował ?
-Zdjęcię .
-Chciałeś mi coś powiedzieć.
-Tak i najlepiej zacznę od początku.W Filadelfii są wilkołaki .Ja i moja rodzina też nimi jesteśmy .Każdy wilkołak ma swoją mate ,a ty jesteś moją.-Popatrzył mi w oczy.
-Bratnia dusza ,wiem o tym czytałam.
-Czytałaś?
-W księgarni kupiłam księgę i wiele się z niej dowiedziałam szczególnie o wilkołakach.
-Więc wiesz ,że jesteś teraz moja i zamieszkasz ze mną.
-Chyba ci odbiło ! Ja mam dopiero 17 lat!Znam cię 4,5 dni ! -Wyszłam z auta i poszłam do swojego.Ruszyłam z piskiem opon .Nie chciałam aby mnie ścigał .Czytałam ,że wilkołaki są strasznie zaborcze i zazdrosne,a ich miłość można porównywać do obsesji .A jeśli Jeff taki będzie? O na pewno nie ,a niech tylko spróbuje .