Because I Love You. | Drarry

By Alicee_Q

260K 19.3K 7.8K

Harry Potter i Draco Malfoy. Czy może ich połączyć coś więcej niż nienawiść? Czy może nienawiść doprowadzi do... More

Prolog
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Pytanie do rozdziału
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Umcy Umcy
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Walentynki
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 34 prawdziwy XD
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40

Rozdział 17

5.7K 505 74
By Alicee_Q

Siedziałem skulony na łóżku. Jestem tchórzem. Największym tchórzem, którego spotkał ten świat. On mi zaufał. Nie obchodzi mnie to, że nie miał nikogo. Chodzi o to, że wybrał mnie na tego kogoś ważnego. Ja to najzwyczajniej spieprzyłem. Niby to on jest Śmierciożercą, ale to ja zachowałem jakbym był potworem. Jestem zwykłym potworem. Świadomie go zraniłem. Świadomie sprawiłem, że w jego oczach znów zobaczyłem ból.

DRACO

Co ja sobie myślałem? To jasne jak słońce. Kto by chciał przebywać koło Śmierciożercy? Nikt. Czego ja się spodziewałem? Że mnie zrozumie? Nikt mnie nie rozumie. To jest za trudne nawet dla mnie. Po prostu jak każda osoba, potrzebuję bliskiej osoby, która zostanie ze mną, mimo wszystko. Dlaczego oczekiwałem tego od Pottera? To, że przez chwilę się dogadywaliśmy nie znaczy od razu, iż ten będzie chciał mi jakkolwiek pomóc. A nie. Mnie się nie da pomóc. Chciałem najzwyczajniej mieć kogoś, który będzie mnie w tym wszystkim wspierał. Nie musiałbym być sam z tym wszystkim. Tak, to jest zwykły egoizm, ale jestem już na krańcu wyczerpania psychicznego. Choć mogłem się tego spodziewać to i tak niewyobrażalnie boli. Pieprzony znak, pieprzony Voldemort. Dlaczego to mi się akurat trafiło? Żaden człowiek na to nie zasługuje, nawet ja. Chciałbym najzwyczajniej zniknąć z tego świata. Co to by była za różnica? Ze mną czy beze mnie. Nie chcę tu być. Nienawidzę wszystkich, szczególnie siebie, za to, że po prostu jestem. Osunąłem się na kolana. To wszystko jest dla mnie za ciężkie. Nie mogłem powstrzymać cichego szlochu. Nie chciałem by mnie słyszał. Szybko zerwałem się z podłogi i pobiegłem do mojego dormitorium. W pomieszczeniu od razu rzuciłem zaklęcie uciszające. Jak na jednego chłopaka, było u mnie zbyt wiele emocji. Niewyobrażalnie duża liczba ich kotłowała się we mnie. Nie chcę takiego życia. Nie wytrzymam. To jest po prostu straszne. Rzuciłem się na łóżko i zacząłem histerycznie płakać. Biłem pięściami w poduszki. Musiałem się wyżyć. Pozbyć się tego wszystkiego. Być jak lalka pozbawiona uczuć. To byłoby dla mnie najlepsze rozwiązanie. Nie potrzebować tej cholernej miłości.

HARRY

Siedziałem przy stole Gryffindoru. Nie chciałem nic jeść, mimo głodu. Trzymałem tylko sztywno sztućce, mimo, że zaczęły mnie boleć ręce. Nie obchodziło mnie to. Nie odpawiadałem na wszelakie pytania gdzie wczoraj byłem, miałem to wszystko gdzieś. Nie mogłem sobie wybaczyć ani jednego czynu zrobionego wczoraj wieczorem. Ciągle miałem w pamięci ten wzrok. Jego oczy zapełnione łzami. Dzisiaj wyglądał tak samo, jak tamtego dnia, gdy pierwszy raz usłyszałem jak płacze. Tylko, że tym razem całą wina leżała po mojej stronie. To ja go zraniłem. Nie mogąc już dalej na niego patrzeć, rzuciłem widelec i nóż na stół i wyszedłem prędko z sali, odprowadzony przez zdziwione spojrzenia. Lecz tylko jedno pozostało niewzruszone. Było puste jakby brakło tam duszy. Zdałem sobie właśnie sprawę, że doszczętnie ją zniszczyłem.

Continue Reading

You'll Also Like

72.8K 2.5K 43
Haillie nie jest jedyną siostrą Monet, jest jeszcze jej bliźniaczka Mellody. Haillie wychowywana przez mamę, a Mellody no cóż przez babcie. Jak myś...
15.7K 1.1K 27
Pomimo, że Vees byli dla ciebie jak rodzina (niektórzy) jako bliska przyjaciółka samej księżniczki piekła postanawiasz pomóc jej w prowadzeniu hotelu...
9.2K 438 20
Ninjago już jakiś czas temu wstało na nogi po ataku kryształowego władcy. Mieszkańcy świętują i wracają do dawnego życia. Jednak zło nigdy nie śpi, i...
48.8K 5.4K 47
"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zacis...