Talks With Lover//5sos//✔

By awenaqueen

175K 13.5K 970

„Przeszłość nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa" Book One - Talks With Stranger Book Two - Talks... More

Prolog
(1)
(2)
(3)
(4)
(5)
(6)
Odpowiedzi
(7)
(8)
(9)
(10)
(11)
(12)
(13)
(14)
(15)
(16)
(17)
(18)
(19)
(20)
(21)
(22)
(23)
(24)
(25)
(26)
(28)
(29)
(30)
(31)
(32)
(33)
(34)
(35)
(36)
(37)
(38)
(39)
Epilog
Bonus (1)
Bonus (2)
Bonus (3)

(27)

2.9K 275 15
By awenaqueen

Schowałam telefon pod poduszkę, blokując go uprzednio. Siedziałam na sofie jak na szpilkach. Do salonu wtargnął zły Mike, a zaraz za nim cała reszta. Luke patrzył na niego ostrzegawczo.

– Co jest? – Spytałam, biegając po chłopakach wzrokiem.

– Gdzie jest Ash? – Spytał opanowany Calum z rękoma w kieszeniach spodni.

– Skąd ja mam to wiedzieć? – Faktycznie, nikt mnie o to nie spyta, miałaś racje Ash.

– Niemożliwe, by nikomu nie powiedziała, a drogą dedukcji dochodzimy do ciebie – wytłumaczył Mike. – Powiedz, gdzie jest moja siostra?

– Może dalibyście jej odpocząć? – słysząc głos Alice, przeszły mnie ciarki. Zerknęłam wraz z gośćmi na próg salonu.

– Wiesz... – Ashton się zaciął – gdzie ona jest?

– Nie, ale pokazałeś mi ten list. Jasno z niego wynika, że wróci, ale musi odpocząć – Alice z dnia na dzień zaskakiwała mnie coraz bardziej.

– Zabrała ze sobą Chrisą, do cholery! – warknął. – Co, jak się uchla do nieprzytomności, zapominając o nim?!

– Nie przeginaj – wtrącił się Luke.

– Co ty możesz o tym wiedzieć? – Dopiero dostrzegłam, jak bardzo Irwin kipiał złością.

– Hej, chłopaki, spokój – rozdzielił ich Mike. – Ja też się martwię, ale wyluzujcie. Luke ma po części racje. Ona zdążyła pokochać Chrisa i wątpię, by zrobiła coś głupiego.

Moja współlokatorka nie pruje się o Chrisa, nawet go pokochała, więc mogę się trochę sobą zając". W tej właśnie chwili przypomniała mi się wiadomość od Ash. Nie byłabym taka pewna, że nie zrobi nic głupiego.

– Ona na pewno się z kimś kontaktowała! – Ashton odsunął się od przyjaciół, mierząc mnie wzrokiem.

– Skąd masz pewność, że to akurat Maddy? – Luke ściągnął brwi.

– To oczywiste, że znają się najdłużej – prychnął.

– Maddy, na pewno nic nie wiesz? – Mike spojrzał na mnie smutno. W jego spojrzeniu dostrzegłam również zmęczenie. Ashley miała rację, że on teraz martwi się nie tylko o nią, ale również o Roni. Podwójny stres go męczy.

– Jakby wiedziała, to wątpię, czy by powiedziała – Alice wstawiła się za mną, stając obok mnie. – Są przyjaciółkami, a jeśli obiecała Ashley, że nic nikomu nie powie, to tak będzie.

– Alice, akurat teraz mogłabyś się nie wtrącać – wycedził Ashton.

– O! – uśmiechnął się Luke. – Obrażasz swoją księżniczkę? – Zakpił, a Ashton szybko się przy nim znalazł. Na szczęście Mike i Cal w porę zareagowali i odciągnęli ich od siebie.

– Przestań mnie wkurwiać!

– Mam tego dosyć! – Odrzuciłam koc i chciałam wstać, ale wiedziałam, że sama sobie nie poradzę. – Alice? – Spojrzałam na nią błagalnie.

– Ona również jest zmęczona, a wasze kłótnie nie pomagają! – fuknęła, pomagając mi wstać.

– Co się dzieje? – Luke ujął moją twarz w obie dłonie.

– Źle się ostatnio czuję. Jestem przemęczona, to nic – mruknęłam. – Ashley wyjechała i dziś się ze mną dopiero skontaktowała – zapadła głucha cisza. Miałam wrażenie, że wszyscy przestali oddychać.

– Pisała, gdzie jest? – Pierwszy oprzytomniał Mike.

– Kiedy wróci? – Wtrącił się Ash.

– Podobno zamieszkała z jakąś dziewczyną, która polubiła Chrisa i pomaga jej w opiece nad nim. Oprócz tego poznała też jakiegoś chłopaka, więc wątpię w jej szybki powrót do nas, ale nie twierdzę, że w ogóle nie wróci – odzyskałam siły, mogąc stanąć bez pomocy Alice.

– Chłopaka? – Ashton wycedził przez zaciśnięte zęby, a w Luke'u się zagotowało.

– Bo myślisz, że ty możesz się pieprzyć z Alice, a ona ma być do końca życia sama? – odwrócił się do niego, a Irwin znów zaczął się niebezpiecznie trząść.

– Nie mówię, że ma być sama! – Zacisnął dłonie w pięści. – Ale wyjeżdża Bóg wie gdzie z MOIM synem – wskazał na siebie – poznaje obcego faceta, mieszka z obcą laską. Najprawdopodobniej zostawia pod jej opieką Chrisa, a sama łazi na imprezy! Luke, nie myl tych dwóch rzeczy. – Teraz do mnie dotarło, co kierowało Ash'em. Blondynka lubiła szaleć, a on był jej ogranicznikiem i teraz pozbawiona go, nie zazna umiaru. Przełknęłam ślinę.

– Nie wiem, gdzie ona jest – odezwałam się cicho. Wszystkie pary oczu skierowane były na mnie. – Wiedziałam, że wyjeżdża. Napisała mi wiadomość, w której kazała nikomu nic nie mówić, że jedzie w bezpieczne miejsce, by przemyśleć wszystko. Napisała również, że to chwilowe, że nie planuje pozbawić Chrisa kontaktu z ojcem – wskazałam leniwie ręką na loczka. – Ashton, ona wróci.

Continue Reading

You'll Also Like

364K 10.2K 35
Dwudziestoletnia Laura dostaje zaproszenie do posiadłości pewnego dziedzica fortuny. Czy odważy się i pójdzie? Czy zwykły bal charytatywny przerodzi...
61.8K 4.6K 87
yup, to kolejny instagram ode mnie • shipy: drarry, theobian (theo x OC), jastoria (astoria x OC), pansmione, pavender, Oliver x Cedric, linny, Daphn...
765 70 20
Poznaj Minwoo, aspirującego artystę komiksowego, który zmaga się z nowo odkrytą niezależnością. Musi udowodnić rodzicom, że jego kariera rysownika to...
72.2K 1.6K 44
Co by było gdyby Hailie zgodziła się wyjść za Adrien podczas tej pamiętnej kolacji?