✔︎ℳ𝒾𝓁ℴ𝓈́𝒸́ ℬℴ𝓁𝒾||𝒯ℴ𝓂...

By PoprostuHistoryjki

6K 419 258

Agata i Tom dawno założyli rodzinę, a ich spokojne życie nie nawiedzał żaden kłopot od dłuższego czasu. Jedna... More

♕︎𝐼-𝑃𝑟𝑜𝑙𝑜𝑔..♕︎
♕︎𝐼𝐼-𝐷𝑎𝑛𝑔𝑒𝑟..♕︎
♕︎𝐼𝐼𝐼-𝐴𝑟𝑒 𝑦𝑜𝑢 𝑠𝑢𝑟𝑒..?♕︎
♕︎𝐼𝑉-𝑝𝑙𝑎𝑛..♕︎
♕︎𝑉-𝑎𝑟𝑔𝑢𝑚𝑒𝑛𝑡..♕︎
♕︎𝑉𝐼-𝐴𝑝𝑜𝑙𝑜𝑔𝑖𝑧𝑒..♕︎
♕︎𝑉𝐼𝐼-𝐻𝑜𝑔𝑤𝑎𝑟𝑡𝑠..♕︎
♕︎𝑉𝐼𝐼𝐼-𝑆𝑙𝑦𝑡𝒉𝑒𝑟𝑖𝑛..!♕︎
♕︎𝐼𝑋-𝐹𝑖𝑟𝑠𝑡 𝐷𝑎𝑦..♕︎
♕︎𝑋-𝐷𝑜𝑚𝑖𝑛𝑖𝑐𝑎...♕︎
♕︎𝑋𝐼-𝐴𝑛𝑔𝑒𝑟 𝑎𝑛𝑑 𝐻𝑎𝑡𝑟𝑒𝑑..♕︎
♕︎𝑋𝐼𝐼-𝑇ℎ𝑒 𝐷𝑒𝑣𝑖𝑙 𝑖𝑠 𝑤𝑎𝑙𝑘𝑖𝑛𝑔 𝑡𝒉𝑒𝑟𝑒 𝑜𝑛 𝑡𝑖𝑝𝑡𝑜𝑒..♕︎
♕︎𝑋𝐼𝐼𝐼-𝑁𝑜𝑤 𝑑𝑜 𝑦𝑜𝑢 𝑏𝑒𝑙𝑖𝑒𝑣𝑒..?♕︎
♕︎𝑋𝐼𝑉-𝑁𝑎𝑚𝑒𝑠 𝑑𝑒𝑙𝑒𝑡𝑒𝑑...♕︎
♕︎𝑋𝑉-𝑇𝒉𝑒 𝐶𝒉𝑎𝑚𝑏𝑒𝑟 𝑜𝑓 𝑆𝑒𝑐𝑟𝑒𝑡𝑠..♕︎
♕︎𝑋𝑉𝐼-𝐸𝑣𝑒𝑛𝑡𝒉 𝐻𝑜𝑟𝑐𝑟𝑢𝑥..?♕︎
♕︎𝑋𝑉𝐼𝐼-𝑇𝒉𝑖𝑠 𝑖𝑠 𝑡𝒉𝑒 𝑒𝑛𝑑..♕︎
♕︎𝑋𝑉𝐼𝐼-𝑇ℎ𝑒 𝑎𝑤𝑎𝑘𝑒 𝐹𝑜𝑟𝑒𝑠𝑡..♕︎
♕︎𝑋𝐼𝑋-𝐶ℎ𝑎𝑟𝑚..♕︎
♕︎𝑋𝑋-𝑊𝐻𝐴𝑇..?!♕︎
♕︎𝑋𝑋𝐼-𝐶𝑙𝑜𝑠𝑒𝑛𝑒𝑠𝑠..♕︎
♕︎𝑋𝑋𝐼𝐼-𝑆𝑐𝑟𝑒𝑎𝑚..♕︎
♕︎𝑋𝑋𝐼𝐼𝐼-𝐹𝑢𝑐𝑘𝑖𝑛𝑔 𝐹𝑎𝑡𝑒..♕︎
♕︎𝑋𝑋𝐼𝑉-𝑇ℎ𝑒 𝑟𝑒𝑣𝑒𝑛𝑔𝑒 𝑤𝑖𝑙𝑙 𝑏𝑒 𝑠𝑤𝑒𝑒𝑡..♕︎
♕︎𝑋𝑋𝑉-𝐹𝑜𝑟 𝐴𝑑𝑒𝑙𝑒..♕︎
♕︎𝑋𝑋𝑉𝐼-𝐴 𝑟𝑒𝑎𝑙 𝐻𝑒𝑙𝑙..♕︎
♕︎𝑋𝑋𝑉𝐼𝐼-𝑅𝑎𝑣𝑒𝑛 𝑖𝑛 𝑡𝒉𝑒 𝑠𝑘𝑦,𝑠𝑘𝑢𝑙𝑙 𝑖𝑛 𝒉𝑎𝑛𝑑..♕︎
♕︎𝑋𝑋𝑉𝐼𝐼𝐼-𝑆𝑐𝑟𝑎𝑝..♕︎
♕︎𝑋𝑋𝐼𝑋-𝐿𝑒𝑡𝑡𝑒𝑟..♕︎
♕︎𝑋𝑋𝑋-𝑅𝑎𝑖𝑛..♕︎
♕︎𝑋𝑋𝑋𝐼-𝑀𝑒𝑚𝑜𝑟𝑖𝑒𝑠..♕︎
♕︎𝑋𝑋𝑋𝐼𝐼-,,𝐴𝑣𝑎𝑑𝑎 𝐾𝑒𝑑𝑎𝑣𝑟𝑎.."♕︎
♕︎𝑋𝑋𝑋𝐼𝑉-𝑄𝑢𝑒𝑒𝑛 𝑜𝑓 𝑠𝑢𝑓𝑓𝑒𝑟𝑖𝑛𝑔..♕︎
♕︎𝑋𝑋𝑋𝑉-𝐿𝑖𝑔𝒉𝑡 𝑎𝑛𝑑 𝑑𝑎𝑟𝑘..♕︎
♕︎𝑋𝑋𝑋𝑉𝐼-𝐾𝑖𝑑𝑠..♕︎
♕︎𝑋𝑋𝑋𝑉𝐼𝐼-𝐻𝑜𝑝𝑒 𝑑𝑖𝑒𝑠 𝑙𝑎𝑠𝑡..?♕︎
♕︎𝑋𝑋𝑋𝑉𝐼𝐼𝐼-𝐷𝑎𝑟𝑘 𝐵𝑎𝑠𝑒𝑚𝑒𝑛𝑡..♕︎
♕︎𝑋𝑋𝑋𝐼𝑋-𝑆𝑜𝑚𝑒𝑡𝒉𝑖𝑛𝑔 𝑓𝑜𝑟 𝑠𝑜𝑚𝑒𝑡𝒉𝑖𝑛𝑔..♕︎
♕︎𝑋𝐿-𝑆𝑜𝑟𝑟𝑦, 𝐼'𝑚 𝑠𝑜𝑟𝑟𝑦..♕︎
♕︎𝑋𝐿𝐼-𝐸𝑝𝑖𝑙𝑜𝑔..♕︎
♕︎!𝑋𝐿𝐼𝐼-𝑁𝐸𝑊 𝐵𝑂𝑂𝐾!♕︎

♕︎𝑋𝑋𝑋𝐼𝐼𝐼-𝑊𝑜𝑟𝑑𝑠 𝒉𝑢𝑟𝑡..♕︎

100 8 0
By PoprostuHistoryjki

-Obrzydliwe..- odparł

-Obrzydliwe? Oh Tom przecież sam jesteś mordercą..- uśmiechnęła się- już nie pamiętasz jak jednym ruchem różdżki i dwoma słowami potrafiłeś zabić sto osób? ,,Avada Kedavra.." ,,Avada Kedavra..."

~•~

Pov narrator

Od śmierci nie da się uciec, nawet jeżeli byśmy tego chcieli.. chociaż?

Horkruks- Jest to czarnoksięski przedmiot, w którym człowiek ukrył cząstkę własnej duszy. Cząstkę tę można było powierzyć także innej istocie żywej, chociaż nie było to zbyt rozsądne.

To była jedyna rzecz, która mogła nas uchronić przed śmiercią, ale mimo wszystko- zawsze istniała szansa, że ktoś może zniszczyć horkruksa. Ktoś może zniszczyć ten drogocenny przedmiot..

Tom w swojej kolekcji posiadał nie tylko dziennik, ale i także między innymi: diadem, pierścień i medalion. Były one schowane w ciężko dostępnych miejscach i mało kto wiedział gdzie ich szukać. 

Nie wiadomo czy Kate była w posiadaniu Horkruksów. Według Agaty i Oriona może je mieć  i dowodem na to jest jej ożywienie. Dusza zaklęta w przedmiocie będzie żyła wiecznie, nawet jeżeli ciało leży zakopane w ziemi.

~•~

Pov: Tom

Jej słowa cały czas dudniły w mojej głowie i uszach. Chciałem krzyczeć jej prosto w twarz, że to było kiedyś. Teraz to nieważne..

-,,Avada Kedavra.." ,,Avada Kedavra..."- powtarzała cały czas zniżając głos do uporczywego szeptu. 

-Jak ja cię cholernie nienawidzę..

-Ja ciebie również. Jak widać można najpierw kochać a następnie- można nienawidzić. 

-Gdzie jest Adele? Co chcesz osiągnąć tym porwaniem?

-Zemsta jest słodka, tak samo jak jej łzy wylewane daleko od was.. ,,Wypuść mnie, kim jesteś wiedźmo?'' Gdyby tylko ona wiedziała, kto jest tym złem.. Gdyby wiedziała, że jej ojciec dotykał trupów tymi samymi rękami.

Nie kontrolowałem już mojego umysłu. Szybko złapałem ją za włosy i boleśnie pociągnąłem ją za blond kitkę.

-Nie masz prawa tak mówić. Byłaś tylko durną czarownicą, która była zbyt pewna siebie. To doprowadziło cię tylko do grobu. 

-,,Byłam?''

-Byłaś. Bo mimo tego, że Stella sprowadziła cię do żywych, dla mnie będziesz już na zawsze martwa i pomieszana z błotem.

~•~

Pov: Agata

-Ryzykujesz?- Wyszeptała Walburga

-Ryzykuje. 

Od dobrych dziesięciu minut Oliphe i Walburga starały się wybić mi z głowy pomysł o teleportacji do Riddle Manor.

-Posłuchajcie, mam dość czekania. Adele też jest moją córką, czyli tym samym mam prawo  widzieć animaga, który prawdopodobnie jest zamieszany w porwanie. Nie będę tu czekała wieczności tylko dlatego, że jestem kobietą i jestem w ciąży. Co ma do cholery jasnej płeć do walki o dziecko?!

-Wiem! Ale co jeżeli coś ci się stanie?! - wykrzyczała Malfoy

-Nic mi się nie stanie! Ty też byś siedziała cicho gdyby porwali Chrisa?!

-Nie mieszajmy w to jej dziecka!- wtrąciła się Black- Co się ostatnio z tobą dzieje?! Nie jesteś sobą!

-Tak jak wy. Pragnę tylko znowu uściskać moją córkę..- wyszeptałam, a krystaliczne łzy popłynęły  po moich policzkach.- Jeżeli będzie trzeba oddam nawet za nią życie..

-Nie będziesz oddawała za nik.. Ej! Wracaj tutaj!

Ale ja ich nie słuchałam. Po prostu wyszłam przed ruinę, uniosłam różdżkę do góry i teleportowałam się. W tym samym momencie ostatnia łza spadła na mokrą od deszczu ziemię, uświadamiając mi, że ta ziemia pochłonęła następne wspomnienie i umieściła je w albumie. Szkoda tylko, że nie mogę tego wspomnienia zaliczyć do tych najpiękniejszych.

~•~

Czy istnieje coś gorszego do zobaczenia wroga we własnym domu? Na ten moment uważam, że nie. Widok Kate przyprawił mnie o wymioty. Tak strasznie nienawidziłam jej osoby, ale czuje, że jednak nie byłam gotowa na spotkanie z nią. 

Sparaliżował mnie jej spokój w wypowiadanych słowach. Mówiła coś do Toma, ale kompletnie nie wiedziałam co. Myślę, że lepiej żebym nie słyszała. Tak będzie prawidłowo. 

Ale i tak trafiły do mnie jej ostatnie słowa.

-...Zobacz kto za nami stoi Riddle..

~•~

Hej hej hej!

Witajcie w rozdziale. Jest dość krótki ale mimo wszystko mam nadzieję, że wam się podoba.

Miłych, udanych i cudownych wakacji wam życzę misiaki!! Miłych chwil spędzonych z najbliższymi oraz poznania wielu osób!

U was też tak gorąco? Totalne płomienie..

To byłoby na tyle.

Miłego dnia/miłego weekendu/miłego wieczoru/smacznej kawusi z rana/ spokojnej oraz przespanej nocy

bayy!

623 słowa








Continue Reading

You'll Also Like

877 157 12
Andrew Larson na codzień był bardzo zadowolony ze swojego życia. Miał ciekawą pracę, pieniądze, całkiem ładne mieszkanie położone u zbiegu Pokątnej i...
146K 5.8K 43
Madelyn Taylor-Seymore to nastolatka jak każda inna, która dzięki zwykłej grze w butelkę dostaje życiową szansę - po castingach otrzymuje rolę w Enol...
70K 1.9K 24
Tom I trylogii Mafia Vivian Scott mając siedemnaście lat ucieka od rodziców, którzy zostali mafią. Po trzech latach dziewczyna jedzie na nielegalny w...
3K 103 52
Życie jako nastolatek nie jest proste. Zmieniasz się, hormony mieszają ci w głowie, a uczucia zaczynają sklejać się w jedną, wielką kulę, której nie...